Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wybacz mi szczęście
wciąż jestem niesforny
zbyt wcześnie posłałem
mój sen z nadzieją

nie ode mnie zależy
żyję i kocham nawet we śnie
snuję
refleksje o tobie

być może
to samo się dzieje
jak dni zespolone z Panem
wciąż jesteś ze mną

biegnąc naprzeciw
zagrywam w ciemno

Opublikowano

nieodwracalnie- coś minęło nie wróci- czuję tę nieodwracalność- trochę potykam się przez wers jak dni zespolone z Panem-


możeby tę strofę jakoś inaczej- nie wiem zobaczymy co inni powiedzą - pozdrawiam

Opublikowano

Ciekawe, podoba mi się odniesienie do osoby szczęścia
trochę zbyt krótkie by zdążyło zawrzeć solidną puentę,
mimo że końcówka całkiem udana
skłaniałoby bardziej do refleksji gdyby poszerzyć
Pozdrawiam

Opublikowano

niewątpliwie wiersz o wielkim uczuciu, tęsknocie i jeszcze o czymś, co można wyczytać pomiędzy wersami. podoba mi się delikatna, lecz dobrze zgrana z tytułem pointa.

"nieodwołalnie"
(...)
biegnąc naprzeciw
zagrywam w ciemno


brzmi przekonująco!

serdecznie pozdrawiam, Zbyszku i cieszę się, że wróciłeś po długiej nieobecności :))))

Krysia

  • 3 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jaja zabrano; zona R - baza jaj.  
    • @Jan Sonet  kluczem jest miłość prawda? I w  nocnym klubie gdzie brzmi piosenka dla kogoś, i Hugo też opowiada o miłości, potrzebie tolerancji.  Bo nie należy nikogo oceniać powierzchownie. Stereotypy może ułatwiają patrzenie na świat, ale często krzywdzą- by kogoś ocenić- trzeba go poznać. W Imię Ojca I Syna i Ducha Świętego Amen.   Brawo.
    • E, loda; - Nagle fotograf... - i Fargo; - To felga na dole?  
    • Autorzy: Michał Leszczyński plus AI.   Szkoła strażacka   Bohater tej pieśni i niekoniecznie wcale jej autor uczęszczał za licealnego młodu do szkoły strażackiej i nawet dziewczyny na okoliczność podrywał misja gaszenia jawiła się im bardzo szlachetną   W szkole nauki pobierała cała liczna strażacka ekipa gości którzy wielkimi bohaterami byli w zamiarach przystojni panowie, którzy ognia wcale się nie boją uratują ludzi i rzeczy i dobytki co tak bardzo bezcenne   Ref. Nigdy nie bój się dzielny strażaku ognia jak ognia nigdy nigdzie nie idzie ugasić i nie bój się zadziorny pieśniarzu bo nawet zwykłego tańca walza w piosnkę nie zmieścisz i hej hola i hej hola i hej hola.   Gdy rozgorzał tutaj prawdziwy goręjący pożar bohater tej pieśni owszem chciał go ugasić i zamierzał wielce uratować, bo chodzi o ratunek ale jak to w życiu szkopuły bywają zawsze dwa   Pierwszy to taki, że ogień gasisz wybuchami to dziwne jest, że z ogniem idziesz na ogień ale przecież takie bywają tutaj twarde realia że wcale nie woda to twój największy przyjaciel   Drugi szkopuł jest też osobliwy poniekąd zgaśnie suma za wielkich pożarów w naokoło strażak pójdzie na bezrobocie taki to już los a przecież zakochaną żonę trzeba utrzymać   Zgasić definitywnie każdy ogień znaczy tyle co wyleczyć i rozwiązać wszelki prawny problem znaczy tyle co posprzątać i tyle co nakarmić chodzi o umowę o dzieło, a nie o umowy zlecenia (ach zbyt ambicjonalne marzenia, ach ach)   Ref. Nigdy nie bój się dzielny strażaku ognia jak ognia nigdy nigdzie nie idzie ugasić i nie bój się zadziorny pieśniarzu bo nawet zwykłego tańca walza w piosnkę nie zmieścisz i hej hola i hej hola i hej hola.   O takich dziwnych losach nie powinno się śpiewać karty jak karty może niechaj zostaną nieodkryte jeden strażak zostanie ratownikiem na basenie drugi postanowi nie do końca ugaszać – życie ach życie (to tak jak bard, który i tak wszystkiego nie wyśpiewa)   I ciebie ważny poeto zwolnią z tej dużej tyry pracy wtedy gdy wyjdzie ci realny i serio dobry poemacik gdy strofą obejmiesz przeto najważniejszą istotę rzeczy gdy w strofę zmieścisz to ludzkie wielkie niepojęcie   A teraz uspokoję was moi nieliczni słuchacze końców biegania praktycznie tutaj nigdy nie ma a i smutną pieśń zawsze można na wesoło zatańczyć bo ogólnie można więcej niż nam się chce wmawiać niż nam się wmawia niż nam się wmawia i już już. Choćby na te parę krótkich minut zapomnij o hola hola. Śmiało brnij. Śmiało brnij, bo brnąć trzeba. Cóż, nie dobrniesz.   Ref. Nigdy nie bój się dzielny strażaku ognia jak ognia nigdy nigdzie nie idzie ugasić i nie bój się zadziorny pieśniarzu bo nawet zwykłego tańca walza w piosnkę nie zmieścisz i hej hola i hej hola i hej hola.    
    • Ocali Mila; figi gif, Ali mila - co?  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...