Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

budzą mnie krople o parapet,
a mnie się śniło, że to ty.
nakładam maskę, twarz - atrapę,
zamykam drzwi, pancerne drzwi.

zaczynam dzień galopem sprawek,
żyćko pogania, presto, presto,
biorę ze sobą mały skrawek
uśmiechu twego, twego gestu.


Opublikowano

Fajnie jest, X. - w końcu uśmiech!
Od niedawna wiem, że Uśmiech może mieć każde oblicze, nawet to najbardziej poważne, złe, tragiczne, dramatyczne czy niewyobrażalne - bo uśmiech jest Ludzki.
Presto zatem do żyćka!

Opublikowano

Jacku,

do tej pory na określenie tempa i nastroju w muzyce, i niech to się nie zmienia. A że moje wierszyk jest muzyczny - bardzo, to tak jest.
A po "żyćko" trzeba się udać do Witkacego. Nie ja to, niestety...
Pozdrawiam cieplutko,

Para:)

Opublikowano

jak dla mnie pierwsza o niebo lepsza od drugiej strofki ale ja mam spaczony gust więc na pewno się mylę :)
do siego nowego Aniu :)

Opublikowano

Grażko,

nie jest tak! Peelka zamyka drzwi za sprawami trudnymi sprawami. Zabiera ze sobą skrawek uśmiechu i pamięć gestów. Ej, nie powinnam tłumaczyć własnego tekstu! Już milczę. Dziękuję za czytanko, cieplutko,

Para:)

Opublikowano

Krysiu Teresko,

dzięki piękne za życzenia. Jasne, że z ironią, bo chyba z lekkim dystansem trzeba podejść do tej gonitwy, do "żyćka", i do tego, co za pancernymi drzwiami. Inaczej - nie da rady! Cieplutko, wzajemnie - wszystkiego najlepszego,

Para:)

Opublikowano

Jacku:
Ano, Bóg zapłać:) Mówisz: dopisać? Eeeee, niech tak zostanie.
Ale czujesz pismo nosem, że to fragment większej całości;)
Niestety, całości nie pokażę;) No nie mogę, i już!

Serdeczności na cały nowy rok!

Para:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...