Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

rwę słowa
na strzępy słów
skończył się termin ważności
miłości
jeszcze do mnie mów
przerwa za mało niesie wrażeń
a sny kamienne przygniatają
jasno i rzewnie
biało i biało
cicho
jednostajnie

Przeklinam poezją
bo nie kocham już nocą
choć tak pragnę szeptać Ci słowa
z nikim już się nie spotkam
na nic drogi przebyte
nie ocali mnie
płacz
śmierć
i tęsknota

rwę słowa
na strzępy słów
nie płaczę nie wzdycham
słowami
choć rwę
to rwe nie mówi już
bo w strzępy był zszedł
socjalizm

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ja też przepraszam, ale się napisało bez koncepcji :)
Taki sobie tok myśli wieczorną, samotną porą...
Dziękuję za czas i pozdrowienia
Opublikowano

No dobra, skoro się upieracie przy koncepcyji to ją zdradzę: tzw. peel jest byłym komuszkiem i agentem. W czasach socjalizmu był jurny, bo ciągle w konspiracji. Dodatkowej adrenaliny dodawało nocne słuchanie rwe. Niestety, czas się skończył (ten zew i wewnetrzny) i tera nie pomaga mu nic- ani przerwy t., ani asnyki, ani jasne zorze Marii P. Jest zdruzgotany, a na dodatek rwe przestała nadawać... Ot i wsjo.
(nienawidzę sekcji, zwłok zwłaszcza ;))

pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Jurczyk Świetnie prowadzisz też narrację historyczną - Filip II narzucił greckim polis (oprócz Sparty) pokój, a one utraciły niezależność i muszą wędrować na Persje. A wszystko w ramach Związku  . Piękna poetyka przy tym . Pozdrawiam 
    • @Waldemar_Talar_Talar Twój wiersz ma charakter uniwersalny - brzmi jak opowieść, która świadczy o tym, że  przeszedłeś przez życiowe lekcje i wiesz o czym piszesz. Pozdrawiam. :)  
    • @FaLcorN W sumie to dobra filozofia - czasem trzeba po prostu płynąć i nie walczyć z każdą falą. Takie podejście czasem naprawdę ratuje zdrowie psychiczne. Jest tylko jedno ale - ale co, jeśli ta fala prowadzi prosto na skały? Czasem warto wiedzieć, dokąd płyniemy. :)))
    • @tie-break Nie w każdym moim wierszu muszę podawać konkretne przykłady. Bo każdy z osobna tworzy historię, która jest spójna. W każdym takim wierszu podmiotem jest tzw. "Legatus mortis", istota demoniczna która jeszcze jako człowiek była powołana jedynie do cierpienia a nie życia. Jest to byt uwięziony między światami ludzi a demonów. Posłaniec śmierci i jej wierny piewca. I u mnie nie jest tak że wszystko jest bez sensu. Sensem jest umysł i jego potęga. Poznanie prawd i dociekanie do nich nawet jeśli miałoby to skończyć się obłędem lub zagładą. Uczucia są zbędne, liche i kłamliwe. To potęga rozumu ma spełniać rolę wręcz omnipotencką. Celem jest pojęcie bezsensu istnienia w ludzkim wymiarze czasu.  A zarazem zachowanie trwania myśli po wieczność. To trochę jak w modernistycznym pojmowaniu "nadczłowieka", lecz nie w wyższości klasy inteligenckiej(choć to też jest ważne). U mnie "nadczłowiekiem" jest ten który wie, że wszystko jest prochem, próżnią zawładniętą przez fatum od którego nie ma ucieczki. Ten który umie urządzić się jednak w tej pustce i trwać w niej aż do smutnego końca. Mając nadzieję na życie wieczne w postaci nie cielesnej czy duchowej a tryumfie myśli.
    • @Mitylene Bardzo dziękuję! Przepiękny komentarz, jestem nim zachwycona. Pozdrawiam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...