Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

katedry zmawiają niebo. widzę cień. przychodzę i odtajniam ściany.
mają cieńszą intymność, więc na nich się uczę
jak dotknąć, bym wytapiał na nich głębiej cień.

ale na razie niebo przyjmuje katedry.
późne lato w ogrodzie, dosięgam twych oczu,
spod których pada tyle nielotnych kolorów ze złamanym skrzydłem.

noc wszystko zabierze. będzie dużo ognia i w oczach poezji.
będę po kolei poruszał się w dreszczach i ciemno-dziewczęce imię.
te dreszcze - to - to twoje. odmówię rudy warkocz i wymodlę skórę,

i zmówię twój dotyk.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...