Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wieczorami
przed zagaszonymi ogniskami telewizorów
stygnących laptopów
po ciężkim dniu polowań na forsę
i poćwiartowane mięso
zasypiamy w kamiennych dżunglach
bez czasu i ochoty na prawdziwą miłość
rano wydobywamy się ciężko
ze snów głębokich i mętnych
na wszystkich naprężonych mięśniach
naszych łap
żeby wyjść na betonowy brzeg
cyfrowej skotłowanej Cywilizacji
z oczami na wierzchu
łapiąc szeroko powietrze
szamocząc się i obijając jak ptaki zakratowane
w twardo zaciśniętych wnętrzach
w nowoczesnym do granic i po za granice
człowieczeństwa i bezpieczeństwa
Warczącym Światowym Tartaku
postępu pokoju rezolucji
hipokryzji hivu i marichuany
podobno dzikich mustangów coraz mniej
nadają się doskonale
na skórę do obić samochodów
i peklowane mięso
tak musi pozostać
cofnąć się tylko można
do jaskiń

Opublikowano

zasypiamy w kamiennych dżunglach
bez czasu i ochoty na prawdziwą miłość
rano wydobywamy się ciężko
ze snów głębokich i mętnych
na wszystkich naprężonych mięśniach
naszych łap
żeby wyjść na betonowy brzeg
cyfrowej skotłowanej Cywilizacji
z oczami na wierzchu
łapiąc szeroko powietrze
szamocząc się i obijając jak ptaki zakratowane
w twardo zaciśniętych wnętrzach

tak musi pozostać
cofnąć się tylko można
do jaskiń

Ojej, ojej...
A gdzie to tak, o kim to ? :)
Tekst grafomański.

Opublikowano

-dla grafomana furmana powożącego bzdurnym komentarzem na kołach - jak najbardziej.

popędzam szkapę dzięki za wizytę i dozdrawiam Ran


ps: a wszystko z przymróżeniem na wesoło i bez żalu.

Opublikowano

Ran-ku! Uporczywie, mozolnie i nudno powtarzam od dawna to samo - za dużo słów, w których potoku ginie sens. Zagadałeś mnie na ś...no. Próbujesz malować obrazy, ale tak, jak można namalować kilkoma kreskami wszystko, tak i napisać kilkoma słowami wiele. Zrobił się tekst infantylnie buntowniczy, z kaskadami, a i tak nie dociera jego sens; raczej bawi. Posiedź nad nim ciut ;)))) Pozdrowienia z sympatią. Elka.

Opublikowano

-oj Elu, toż to taka moja panorama racławicka.. na świat tu i teraz, krótko też lubię,
ale po co, kiedy można sobie pomalować obrazem dowoli.. skróciłem już.. maksymalnie
po dygresji Mariusza i więcej nie mam z czego.. przycinać panoramicznej retrospektywy
do oglądania..

ściskam mocno i dzięki za odwiedziny Ran

ps:przyobiecuję następnym razem będę się przytreszczał..

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @m1234wiedzialem, że nie zrozumiesz, szkoda mojego czasu. Dziękuję za niezrozumienie i pozdrawiam fana.   PS Żarcik etymologiczny od AI       Etymologia słowa "fun" nie jest w pełni jasna, ale prawdopodobnie wywodzi się ze średnioangielskiego, gdzie mogło oznaczać "oszukiwanie" lub "żart" (od XVI wieku). Z czasem znaczenie ewoluowało w kierunku "przyjemności" i "rozrywki", które są obecnie głównymi znaczeniami tego słowa.  Początkowe znaczenie: W XVI wieku angielskie słowo "fun" oznaczało "oszukiwanie" lub "żart". Ewolucja znaczenia: W XVIII wieku jego znaczenie ewoluowało w kierunku "przyjemności" i "rozrywki". Inne teorie: Istnieją spekulacje, że słowo "fun" mogło pochodzić od średnioangielskich słów "fonne" (głupiec) i "fonnen" (jeden oszukuje drugiego). 
    • Po drugiej stronie Cienie upadają    Tak jak my  I nasze łzy    Bo w oceanie nieskończoności  Wciąż topimy się    A potem wracamy  Bez śladu obrażeń    I patrzymy w niebo  Wszyscy pochodzimy z gwiazd 
    • na listopad nie liczę a chciałbym się przeliczyć tym razem
    • Dziś dzień Wszystkich Świętych: Na płótnach ponurych I tych uśmiechniętych, Ale wspomnij zmarłych, Nie tych, co tu karły, – Co drzwi nieb otwarli! Choć w spisach nie ma, Bo jakieś problema... – Na dziś modlitw temat!?   Ilustrował „Grok” (pod moje dyktando) „Nierozpoznany święty”.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      No dobrze, wyobrażam sobie, i - owszem, widzę to - ale  to ułuda, bo zastawiłeś pułapkę! Bo wiesz, że tym "nasze małe rozterki" rozciągnąłeś, rozpostarłeś wręcz przestrzeń płaską jak step, wyjałowioną, uśrednioną do granic możliwości... A te "rozterki", to przecież szerokie pasma gór, himalajów nawet! tych miriadów indywidualnych znaczeń, wcale nie nieistotnych, czy drobnych :) Toż w tym jest istota, że każdy patrzy własnymi oczami, każdy z osobna sięga w głąb i decyduje o skali przeżyć... Zatem nie ma "jednej taśmy", a każda taśma z osobna ma swój przebieg i swoją dramaturgię. Kręcę swój film i nawet, jeżeli świat staje na głowie, to raz to jest śmieszne, a raz nie, ale to ja o tym decyduję :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...