Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I mnie jest miło pani Anno. Cieszę się, że już na samym wstępie mojej przygody na tym forum, trafiłem na tak uzdolnionych ludzi, w których szeregi naturalnie włączam i panią. Śledzę dalsze dzieła i pozdrawiam!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Dopóki karty w grze, wszystko jeszcze może się zdarzyć...
Nigdzie się, póki co, nie wybieraj:)

ponad dachami domów
i ponad szczytami gór
rozkołysać zmysłami
zielone piekło raju
i wklejać w kalendarze
nieznane kartki zdarzeń

nie mija czas naszych dni
wiecznego czekania na cud
gdzie każdy kształt słowa
jest małą częścią mnie
a senne zamyślenie
wymodlonym obrazem...
tym bardziej że dzisiaj
mamy od wszystkiego wolne

www.youtube.com/watch?v=8bU5C5hfdXM
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Anno, chciałoby się powiedzieć... Karenino... to nie jest mój najlepszy wiersz... ale cieszy mnie, że Ci się podoba...
Ty przecież w ogóle nie wiesz nic na temat moich wszystkich wierszy, których tutaj nigdy nie znajdziesz... Pobyt na orgu traktuję raczej... jak warsztaty poetyckie z przewagą analizy komentarzy pod nimi... nic więcej.
Również cieplutko, jak pierzynka u babci... :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Och Bereniczko, Ty jesteś cudownie poetycka, (patrz na komentarz)  Ty cała jesteś wierszem, dziękuję :)
    • Czasami mam wrażenie, że moja wolność ogranicza się do wolnych żartów.
    • @Alicja_Wysocka Twój wiersz to uroczy i niezwykle ciepły utwór, który działa jak balsam, jak chwila wytchnienia od codziennych problemów. Przypomina, że źródło piękna i kolorów jest tuż obok nas – w buraczku, groszku, oliwkach. To pochwała dostrzegania poezji w najbardziej prozaicznych elementach rzeczywistości. Zadajesz pytanie: "jaki problem, kochani?", a potem sama udzielasz odpowiedzi: problem znika, gdy zanurzymy się w prostym pięknie świata. Bawisz słowem w niezwykle subtelny sposób. Tworzenie nazw kolorów od ich źródła („buraczkowy z buraczka”, „popielaty - z popiołu”, „butelkowy - z butelek”) jest nie tylko pomysłowe, ale też przywraca słowom ich pierwotny sens. Wiersz staje się swoistą genezą barw. A jednocześnie kolory opisujesz tak, że można ich niemal dotknąć i posmakować. „Groszek, który w ustach się słowi”, „karmelowy, jak ciepło". To tekst, który otula i koi, a jego łagodny ton jest niezwykle kojący. Ostatnie zwrotki, w których kolory pożyczane są od księżyca i słońca, wynoszą ten "codzienny" świat na poziom kosmiczny. Inspiracji i piękna można szukać wszędzie – od tego, co na talerzu, po to, co na niebie. A myśl, że każdy promień słońca „przebiera w dobranoc”, jest cudownym obrazem na zakończenie dnia. To tekst, który otula i koi, a jego łagodny ton jest niezwykle kojący. Jest jak antidotum na szarość i zmartwienia. To tekst pełen światła, ciepła i subtelnego czaru - Alicjo z poetycznej krainy.
    • @wierszyki Ekstra !!!!
    • Wcale nie fastrygowany, szyty na miarę, wturlał się we mnie jak szpuleczka po niciach.  Zagrałaś na mojej fantazji po nutkach uśmiechu :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...