Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Lübow

Użytkownicy
  • Postów

    360
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Lübow

  1. Lübow

    w tym momencie

    W tym momencie nie ma momentów, które wynikają z pewnej logiki wydarzeń. "Po trzaśnięciu drzwi otwiersz nowy moment jak otwiera się okno by przewietrzyć czas" Also... chyba po trzaśnięciu "drzwiami" powinno być... to po pierwsze. Nie przekonuje mnie wietrzenie czasu, bo nijak się ma do rzeczywistości Wietrzyć możemy ineksprymable, po upalnej czerwcowej nocy, które wykorzystaliśmy zamiast soku malinowego do aspiryny bajerowskiej na rozgrzewkę przy przeziębieniu :) "musisz więcej czytać żeby się dowiedzieć..." święta racja. Trzeba po prostu czytać, zanim się coś napisze. Wyszło raczej beznadziejnie. :)
  2. I coś z głębokich wykopalisk :) http://www.youtube.com/watch?v=gC1xuVCBl4o
  3. Wszyscy codziennie depczemy sobie po piętach i wiemy dokładnie o co chodzi i o kogo a jednak tak trudno się odnaleźć i wpaść na siebie... Nieco bliżej, są trochę bliżej. Chodź trochę bliżej, bliżej mnie. Chodź trochę bliżej, chodź trochę bliżej. Podejdź bliżej, bliżej mnie... :) http://www.myvideo.de/watch/8420198/Frida_Amundsen_Closer
  4. Lübow

    Nad inną rzeką

    pamięć straciłaś w źródłach Lete uśpiona sennym oddechem requiem szkaplerz pozostał utkany życiem przy oczeretach Piaskowej Rzeki dłonie kochanków jedwabnym gestem dzielą się duszą przy wspólnym stole nikt nie chce serca które wciąż bije na wskroś zakłute kochania kolcem Byłem, czytałem ale lejtejskiej wody nie piłem :)
  5. a teraz obiecane słońce, palmy i Atlantyk... :) http://www.youtube.com/watch?v=KzMzz63kDA4
  6. i kolejny luzaczek... teraz wystarczy tylko kamyk zielony i... w jej przedziale wszyscy trzej haha :) czyli zupełnie nowa muzyczka z NY... :) http://www.youtube.com/watch?v=NWxerQKPJRA
  7. Dzisiaj zaczniemy sentymentalnie... campari z sokiem pomarańczowym, hamaczek pod palmami z widokiem na Atlantyk a w nim utopione do połowy zachodzące słońce hihi :) http://www.youtube.com/watch?v=wRr2SR1M6CU
  8. Lübow

    Multimedialnie

    w moich posiadłościach słońce nigdy nie zachodzi; różnica swoista, gatunków innych tego rodzaju. nie odchodzę dzisiaj, bo nie ma takiej potrzeby tym bardziej, że o jutrze nic pewnego nie wiadomo... ale nic nie robię w kierunku pozorowanej bezczynności, gdyż próżniactwo nie daje odpowiedniego wypoczynku. nie spodziewam się bytu obfitującego w zaszczyty. czyżby bóg zapomniał com dla niego uczynił? nie każdy może być wieprzkiem ze stada Epikura i trzosem przekupić lekarza swojego honoru. wyrwane ułamki wiersza zdradzą prawdziwego poetę a prawdziwą kobietę - wirujące sukienki poetek. w victorii śniadych ud zatrzymasz odchodzących, piórem staniesz się kobietą niczyją i niezrozumiałą i nawet kiedy wiarą poszukasz śpiącego rozumu i tak fortunie powierzysz pedantyczne utrapienie ciała.
  9. Spiekota-Dakota, stare fury, laski i jakiś jeden wyrośnięty zaskroniec :)
  10. Podobno ma być pogodniej, ale do końca nie wiadomo kiedy... bo wszyscy najstarsi Górale już powymierali :) I coś z rodzimej stajenki... nie tylko amerykanckie umpa, umpa hihi :) http://www.youtube.com/watch?v=oO634LMkNPc
  11. Zapominamy często poznać siebie lepiej a tak chętnie ryzykujemy poznanie innych... ale jeszcze nie jest za późno... "utworek" liczy już prawie tyle lat ile Chrystus chodził po ziemi a tu się okazuje, że trampki są stale modne haha :) http://www.youtube.com/watch?v=lqoACwq9HW4
  12. ... jestem, ale co z tego... to tak prawie, jakby mnie nie było... www.youtube.com/watch?v=v6ObsqlK2GA&feature=player_embedded
  13. a na szybki sen policzę dzisiaj kormorany, zamiast barany... może szybciej odlecę w ramionach Morfeusza :) Jego ojciec nie na darmo nazywał się Hypnos, a sam Morfeusz zmienia postać, a na taką, jaką chcemy, żeby się przyśniła... ha, już wiem, kto będzie mnie dzisiaj kołysał... haha :) www.youtube.com/watch?v=oq7lm-GnWsA&feature=related
  14. Mimo przychylnej aury, powoli trzeba szykować się do zimy, żeby nas nie zaskoczyła, jak drogowców... hehe :) A jest już w drodze... dostałem stosowny telegram, że przedziera się gdzieś w naszym kierunku :) www.youtube.com/watch?v=jV-R5B9OisA&feature=related
  15. i prześladujące niedosytem powtóreczki... :) www.youtube.com/watch?v=yxjnDRZ9Axs
  16. Bronek, nie, po stokroć nie... wydrążyłeś we mnie wierszem-prozą tunel apatii jeno... Pozdrawiam :)
  17. Lübow

    grawitacja

    Haha, Damo, Ty ciągle obiecujesz i na tym się kończy... :) No więc jak? Damy, czy nie damy? Odgryzę pępowinę kosmicznej przygody i wyląduję bezpiecznie pod wskazane miejsce haha :) Pozdrawiam serdecznie za rześki i niebanalny nalot na świat moich jaźni :)
  18. Elea, zaprawdę powiadam Ci, z przyjemnością czytałem mimo, że są momenty załamki w pierwszej, ale ogónie jest ok :) Pozdrawiam :)+
  19. Lübow

    i i a

    Przypomina mi to odwieczny paradoks sprawiedliwości, która swój gniew wyładowuje na nieobecnych. Ci odpowiedzialni za dobro ludu przychodzą i odchodzą a lud ciągle przypomina wynędzniałego Rosynanta i mimo, że wiatraków coraz więcej, Don Chichot chichocze, opływając w dostatek, a Ciceron może sobie swoimi tablicami, w liczbie dwunastu, podetrzeć... sempiternę... haha :) Nie grzmotnęł mną wiersz o glebę, ale pozdrawiam :)
  20. Lübow

    Deszcz

    Promil, jakbyś ostatnią strofę eksterminował w kosmos niebytu kibitką zapomnienia, to powiem, że pierwsze dwie są zupełnie niezłe. Pozdrawiam :)
  21. Lübow

    o muzyce

    Ha, Stefan, muzyczny wątek jest tutaj zupełnie na miejscu. Nie wiem, czy kojarzę prawidłowo, ale każda gitara przypomnina damskie biodra i w górę do ramion... dlatego biodra bez bioder nie dają mi spokoju... haha Pianista bez palców może zagrać na każdej takiej gitarze, wystarczy struny musnąć gorącym oddechem haha :) Lepiej ruszać, jak się rusza, czy nie ruszać właśnie, żeby poruszyła się sama? Oczywizda ciągle mam na myśli gitarę kocertową z hiszpańskim układem strun i gryfem wygiętym łukiem ponad... pudło... rezonansowe. :) Ech, Stefan, ale zadałeś mi klyna... :)
  22. Jest tutaj sporo ciekawych zestawień ale jakby rozrzuconych akceleratorem wyobraźni... nie mogę ogarnąć wielu wątków, chociaż treść zostawia myśli nieuczesane i jakąś obsesję głębszych znaczeń, których mnie, czytelnikowi, nie sposób przeniknąć. Pozdrawiam :)
  23. i wreszcie prawda, o niektórych uroczych blondynkach... niekoniecznie głupich i niekoniecznie naiwnych. Została przez ojca i matkę poczęta w jednym z hoteli w Paryżu i dlatego ma na imię - Paris, ale odziedziczoną miliardową fortunę po ojcu, pomnaża w tempie, którego nie doświadczył nawet jej ojciec. Media zrobiły z niej rozkosznie frywolną blondynkę, o rozumku misia Puchatka ale ona tego wcale nie dementuje, wręcz odwrotnie, kasując fortunę na doszytym do niej przez media wizerunku głupiutkiej, bogatej dziedziczki ... :) www.youtube.com/watch?v=agPwc-orVOM
  24. niektórzy może nie pamiętają, albo sięgają niechętnie pamięcią do samotnych świątecznych dni, ale piosenka nigdy nie zapomina, że wreszcie nadchodzi Ten czas, kiedy wszystko jest łatwiejsze... :) www.youtube.com/watch?v=SaLp7oXKGmk
  25. ... i Bruno z Mars-ową miną... :) www.youtube.com/watch?v=anMDR4sLHsw
×
×
  • Dodaj nową pozycję...