Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

prośba


Rekomendowane odpowiedzi

układam w pościeli
utkany rozognionymi nićmi kokon
wyszywam siebie na nowo
proszę nie budź mnie

pozostaw
w woni rozsypanych wzruszeń
oddaj szeptów swoich wzór
rozpuść

nie mów mi, że nadchodzi dzień
z lustra oczu sączę tlen
na ustach pozostawmy posmak
dwóch cudownych słów

pozwól
wtopić się w twój cień
objąć wilgoć wczorajszych ruchów
pozwól w apetycie pozostać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu muszę ugryźć ten tekst, nim zejdzie z pola widzenia. A tak miąłem niepewnie w palcach te Pani wołacze... Po namyśle: odseparowane od baz, nie trzepotałyby mi tak po oczach. Bo tak ogólnie to są potrzebne.

"układam w pościeli
utkany rozognionymi nićmi kokon
wyszywam siebie na nowo
proszę

nie budź mnie

pozostaw

w woni rozsypanych wzruszeń
szeptów swoich wzór

oddaj
rozpuść

nie mów mi że nadchodzi dzień
z lustra oczu sączę tlen
na ustach pozostawmy posmak
dwóch cudownych słów

pozwól

wtopić się w twój cień
objąć wilgoć wczorajszych ruchów

pozwól

w apetycie pozostać"

- tak mi lepiej, ale może mam jakiś szczególny a utajony astygmatyzm ;) Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...