Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


aha!, przypomniało mi to 60 minut na godzinę, powtórkę z rozrywki...czekało się, słuchało. tam były teksty! i inteligentny humor...
a nasz kochany gugiel podpowiedział gdzie szerzej pisałeś:
www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?pid=417309
znalazłam tam jeszcze:
www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=58925#dol
a to już dla mnie wartościowe znalezisko:)

pozdrawiam:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bóg zapłać Dobry Człowieku:))
"Nie sposób zrozumieć ani psychologii kobiety, ani psychologii mężczyzny, jeśli się nie pamięta, że od mniej więcej sześciu tysięcy lat pomiędzy obiema płciami panuje stan wojny"
u mnie jest stan pokoju:), wolę być, ale lubię mieć:)
pozdrawiam:))
Opublikowano

Jakoś mi nie idzie dobrze czytanie tego wiersza. Rażą mnie, może i specjalnie trochę żartobliwe, ale rażą, te wersy:


co dał szał zmysłów i padół łez


szczęście i rozpacz i szczyty i dno


no i rytm mi nie gra. Tak jakoś. Pozdrowienia. Elka.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Eluśko Kochana!!!!!!

dam Ci przykład, jak nie rozumisz!!!!

usiłowałam Ci kiedyś wyjaśnić, co to znaczy dać szał zmysłów, ale Tyś mi: "to zwyczajne kopulowanieeee! eeeaatm". a jednak! i Emka wie i pamięta, co to je i czym to sie je!
a padół łez to jest jak ktoś nie rozumi, co to szał zmysłów!
OOOOO!


a tamto następne to huźdawka życiowa jest!!!! nie wisz???? to tak jak; Tara na dole, Ela na górze, Ela na górze, Tara na dole, bo jakby usiadły na tej samej ławeczce huźdawki, to by..... pierduuuuuut!

no. to proste, a nie mówiłam?

a rytm??? to trzeba mieć wrodzone takie bluesowe bujanie :P no, ostatecznie może byś soulowe....
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


wiem, wiem, że mu brakuje, wierz mi, że pierwotna wersja była dużo gorsza (choć mi całkiem wtedy zielonej się podobała), poprawiłam jak potrafiłam, obiecuję stopniową poprawę. cudów proszę nie oczekiwać:), pozdrawiam:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Eluśko Kochana!!!!!!

dam Ci przykład, jak nie rozumisz!!!!

usiłowałam Ci kiedyś wyjaśnić, co to znaczy dać szał zmysłów, ale Tyś mi: "to zwyczajne kopulowanieeee! eeeaatm". a jednak! i Emka wie i pamięta, co to je i czym to sie je!
a padół łez to jest jak ktoś nie rozumi, co to szał zmysłów!
OOOOO!


a tamto następne to huźdawka życiowa jest!!!! nie wisz???? to tak jak; Tara na dole, Ela na górze, Ela na górze, Tara na dole, bo jakby usiadły na tej samej ławeczce huźdawki, to by..... pierduuuuuut!

no. to proste, a nie mówiłam?

a rytm??? to trzeba mieć wrodzone takie blousowe bujanie :P no, ostatecznie może byś soulowe....




Litości! Emmko! Może Ty mi pomożesz! Czy ta kobieta odstosunkuje się ode mnie z tą

muzyką??? Wszystko jak nie kopulacja to nutacja! Już nie mogę! Czy w ogóle istnieje jakiś

normalny, zwyczajny świat? Taki, co to przychodzi jesień, żółkną drzewa, chłodek wieje, kobitki i

panowie spacerują za dnia, nocami po bożemu się kochają??? Czy jest taki świat? Bo jak nie, to

widać - ta huźdawka gibie się, drży i za chwile polecę do Mgławicy Kraba! Jej już nie ma, ale to

nic...Nawet tam poczuję się spokojnie i bezpiecznie. Chyba, że pewnego dnia, nagle zza

widnokręgu mojej planety usłyszę ...no, wiesz, co... Ja już lubię Twój wierszyk, Emmko!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Eluśko Kochana!!!!!!

dam Ci przykład, jak nie rozumisz!!!!

usiłowałam Ci kiedyś wyjaśnić, co to znaczy dać szał zmysłów, ale Tyś mi: "to zwyczajne kopulowanieeee! eeeaatm". a jednak! i Emka wie i pamięta, co to je i czym to sie je!
a padół łez to jest jak ktoś nie rozumi, co to szał zmysłów!
OOOOO!


a tamto następne to huźdawka życiowa jest!!!! nie wisz???? to tak jak; Tara na dole, Ela na górze, Ela na górze, Tara na dole, bo jakby usiadły na tej samej ławeczce huźdawki, to by..... pierduuuuuut!

no. to proste, a nie mówiłam?

a rytm??? to trzeba mieć wrodzone takie blousowe bujanie :P no, ostatecznie może byś soulowe....




Litości! Emmko! Może Ty mi pomożesz! Czy ta kobieta odstosunkuje się ode mnie z tą

muzyką??? Wszystko jak nie kopulacja to nutacja! Już nie mogę! Czy w ogóle istnieje jakiś

normalny, zwyczajny świat? Taki, co to przychodzi jesień, żółkną drzewa, chłodek wieje, kobitki i

panowie spacerują za dnia, nocami po bożemu się kochają??? Czy jest taki świat? Bo jak nie, to

widać - ta huźdawka gibie się, drży i za chwile polecę do Mgławicy Kraba! Jej już nie ma, ale to

nic...Nawet tam poczuję się spokojnie i bezpiecznie. Chyba, że pewnego dnia, nagle zza

widnokręgu mojej planety usłyszę ...no, wiesz, co... Ja już lubię Twój wierszyk, Emmko!


bluesa poprawiłam, a Ty mnie z błędem zacytowałaś!!!!!!!!! Jadowity Padalczyku!!!!
Opublikowano

goszczę Was i odwiedzam z radością. wasze gadki-szmatki dają mi ubaw po pachy.
"a padół łez to jest jak ktoś nie rozumi, co to szał zmysłów"- Magdo- wyborny argument!
i huźdawka i... w ogóle! i muzykalnie ok. nie drażnić Eli.:) aleee i kopulacja i nutacja jest OK.
sorry Elusia, ale nie pomogę , tez stuknięta jestem., wierz mi na Mgławicy jest super!
gwiazdy i to wszystko co tam w górze, trochę się znam bo 100 lat temu zdawałam na maturze astronomię. obawiam się, że spokoju gwarantować nie mogę. ale rozumie tak delikatną istotę w filifiurkach, wśród paseczków (uprzedzam- nie ma w tym grama ironii).
lubienie wiersza pod presją- wykluczone. ale jak zmieniony osąd- przyjmuję z radością.
słodkich snów.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Szukałem balsamu — na blizny, na echo dawnych ran; nostalgia, jak woda w starych kadziach, rozlewa się po grudniowym niebie.   Chłód spuszcza głowę, rozkłada woal szronu, szepcze do siebie po cichu i nie patrząc w przód — idzie dalej.   Na parapecie czarny kot jak przecinek w zdaniu dnia, straszy sikory drżeniem ogona, jakby bronił tajemnicy zimy.   Bo czasem najgłębsze ukojenie znajduje się dopiero wtedy, gdy odczytasz własne rany jak mapę powrotu do siebie.   Wiesz kiedy nasze dłonie spotkają się w pół drogi, zgaśnie ciężar zim lecz błogi rytm nigdy nie wróci.   I co wtedy ? Czy już bez lęku przyjmiemy swoje słowa, jakby bliskość była pieśnią, nową prostą formułą - zostań.    Boję się odpowiedzi, bo może nie będzie w niej gwarancji może bliskość nie być hymnem lecz zgodą na brak melodii.
    • @Rafael Marius anioł ze mnie taki szybko gojący:) noga już prawie nie boli, może troszkę, w nocy się budziłam, czułam równie, już jest stabilna noga:)
    • Dwadzieścia lat w ciemnym lochu. Dwadzieścia lat odbijania się niczym Piłka od krat i stalowych wrót. Ocierania się o szare betonowe ściany   Na spacerniaku, jak na wybiegu dla psów. Klawisz na klawiszu brzęczał głośno, Choć nie było tam pianina ni akordeonu. Dzisiaj siedzę na kamieniu polnym,   Sama jak palec u ręki, łzy leję, łkam Na widok słońca, które chowało się Przede mną ze wstydu przez tyle lat. Nawet teraz, gdy rzucę okiem wokoło,   Nie widzę swego cienia, nawet śladu, Jakby mnie nie było; czy zostałam duchem Niewidzialnym, nocną zjawą, marą? Dłubię patykiem w ziemi, rozmyślając   Co dalej, jak wstać na nogi, gdzie iść? Świerszcz w trawie dla mnie nie zagra, Kundel ze wsi wyszczerzy tylko kły. Powlokę się przed siebie, mocno trzymając   Swoje łachmany, nim odbierze je złośliwy wiatr, A błotnista ziemia wessie drewniane chodaki. Mój cały dobytek zebrany w te stracone I przespane dwadzieścia ostatnich lat. @infelia Inspiracją - serialowa Pati.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Wiele na to wskazuje.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...