Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

oswoiłeś jak zbłąkaną
sukę karmiąc ochłapami
słów wygłodniała ciepła
marzłam na rogóżce

skomląc pod drzwiami
rozrzucałam ślady sercowej rui
drapiąc srebrne promienie
pancernej szyby

przedłużałam czerwień
paznokci odpryskami
znacząc wiernością
wszystkie miejsca pobytu

już nie jestem bezbronna

zerwałam się z łańcucha

liżę rany w ciepłym schronisku

Opublikowano

Piękny wiersz, aż wierzyć się nie chce, że to tyle emocji.
Może nie potrafię pojąć? Jestem zbyt wielkim egoistą ?
Jeżeli to tylko odczucia, a nie praktyka, to jesteś mistrzem sterowania emocjami.
Nie ma przytulnych schronisk. Albo tylko w ”schronisku” albo w przytulisku
(Rytm nie ucierpi)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Dyziu, moja pisanina, to obrazki z mojego życia, dlatego nazywam ją 'niewierszami białasami, albo rymniętymi' ;)))
Przemiłe są Twoje słowa, ale to tylko życie... nic więcej.
Z pewnością potrafisz pojąć, a egoizm... czasami jest bardzo potrzebny/pomocny.
Hmmm, mnie udało się 'przytulnie schronić', ale że szanuję gust czytelnika... zmieniłam.

Pozdrawiam serdecznie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Dyziu, moja pisanina, to obrazki z mojego życia, dlatego nazywam ją 'niewierszami białasami, albo rymniętymi' ;)))
Przemiłe są Twoje słowa, ale to tylko życie... nic więcej.
Z pewnością potrafisz pojąć, a egoizm... czasami jest bardzo potrzebny/pomocny.
Hmmm, mnie udało się 'przytulnie schronić', szanując jednak gust czytelnika... zmieniłam.

Pozdrawiam serdecznie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ładnie napisana smutna historia z lekkim optymizmem na końcu. ciepłe schronisko, to jak dobra przystań. wylizane rany się zagoją, a serce znajdzie spokój. najważniejsze- zerwać się z łańcucha.
pozdrawiam:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ładnie napisana smutna historia z lekkim optymizmem na końcu. ciepłe schronisko, to jak dobra przystań. wylizane rany się zagoją, a serce znajdzie spokój. najważniejsze- zerwać się z łańcucha.
pozdrawiam:)


Dzięki Emm ;)
Udało się zerwać, ale ślad po łańcuchu pozostał.

pozdrowionka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Fajnie napisane i życiowo. Duża część facetów jest dla was transparentna. W druga stronę też to niestety działa. Wygoogluj piosenkę Mr Cellophane z musicalu Chicago. To o tym.  Pozdrawiam
    • @Simon Tracy Najbardziej z całego wiersza spodobał mi się grabarz. Właściwie to Grabarz, wielką literą, zwłaszcza że w końcowych częściach urasta niemalże do rangi mistrza ceremonii, ważnej postaci (w literaturze), przez której ręce musi przejść rozwiązanie akcji. Taki bohater istnieje po to, żeby spiąć wątki w sensowne zakończenie. Grabarza wymyśliłeś, jak przypuszczam, żeby połączyć miłość i śmierć - które lubią iść w parze w Sztuce, a przy okazji... tworzysz wyśmienity, groteskowo-wisielczy klimacik. Kompozycyjnie też jest to fajnie pomyślane.
    • @Berenika97 smutna opowieść i bardzo prawdziwa. po drugiej stronie szyby, matrycy jest człowiek, z uczuciami myślami. Jest. Niepełnosprawność nie oznacza że Człowiek ten jest gorszy, inny- ale często tak się robi, uważa. Inny- taki sam.   Poruszające Berenika
    • @tie-breakWitam  - pięknie dziękuję za miłe słowa, są one niczym miód na moje serce (chore). Masz rację, to są początki mojego pisania, ostatnio mam nadmiar wolnego czasu i aby nie myśleć o pewnych sprawach, zająć umysł i głowę czymś innym, zaczęłam pisać tzw  prze ze mnie  "pisadełka".Nie wiem jak mi to wychodzi, jak inni to odbierają ale wiem, że na mnie to wpływa pozytywnie. POzdrawiam, dziękuję. @tie-break @tie-break @tie-break @andrew Pięknie dziękuję za miłe słowa, jeśli mogę to poproszę również o modlitwę w mojej intencji. Dziękuję Pozdrawiam
    • @Waldemar_Talar_Talar bardzo dziękuję  Miło że wiersz zatrzymał

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Stary_Kredens ja też celowo nie tłumaczę geneza tego tekstu  Smutna to historia  Pozdrawiam serdecznie  @Bożena De-Tre bardzo dziękuję Cieszy mnie to że moja pisanina czasami potrafi też wzruszyć  Pozdrawiam serdecznie  @Jacek_Suchowicz a wiesz że ja będąc dzieckiem takie myszy w kieszeni zimowego plaszcza znalazłam  Że strychu zniosłam i pokazałam tacie  On akurat jadł obiad  Oddał go po chwili  Niby lubi zwierzęta ale jakoś tak gryzoni nie bardzo @Berenika97 myślę że bardzo dobrze odczytałaś przesłanie tego wiersza  Pozdrawiam serdecznie i dziękuję
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...