prawdy prestidigitatora

[Grażyna_Kudła]

o śmierci

żaden łgarz nie zamieni jej w fałsz,
ani kuglarz nie zamknie w półprawdzie
zdarza się kliniczna no cóż
powiem na usprawiedliwienie
ale coraz rzadziej

a oto proszę

jej inne wcielenie
miłość
dozgonna aż po
rozwzwód

co na to zdrowie

nie powiem mam się dobrze
poboli i przestanie
że w finansach wciąż braki
jutro wyjazd nad morze będzie szampan
i seks
niebylejaki

jeszcze o pracy

spada na łeb na szyję wskaźnik
bez roboty
ludziom dostaniej się żyje


szukam prawdy w tym wszystkim

co życiem się zwie
w skali od jednego do dziesięciu
na ile znajduję w sobie
już wiem

skali brakuje

[olga fil]

Na wesoło, ale i prześmiewczo.
Ciekawam jakie "prawdziwe" prawdy wyciągnąłby z kapelusza magik dla mnie.
Pozdrawiam autorkę.

[Grażyna_Kudła]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Można skorzystać z mojej ściągi, Olgo:) I zrobić jak peelka. :)))
Dziękuję za zajrzenie i ślad.
Odpozdrawiam serdecznie.
:)

[olga fil]

Samemu, to juz troche trudniej.
Dlatego podziwiam peelkę.
Za "szczerość"
Pozdrawiam.

[Grażyna_Kudła]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie wiem, czy warto. Za szczerość w cudzysłowie :))
Dziękuję za ponowną wizytę i polemikę.
:)