Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panie Stefanie, proponowałbym objaśnić ten skrót organizacyjno/zlotowy :)
starzy orgowicze - to i owszem, ale młodym to nic nie mówi, chyba że ktoś interesuje się
historią II. połowy XX wieku, to odczyt będzie prawie jednoznaczny - zakładamy na orgu podstawową organizację poetycką:))
Pozdrawiam

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @MIROSŁAW C. wiersz porusza a najbardziej trzecia cząstka, ( chodź te wiatry w sąsiedztwie odchodów strachu - nie brzmią udanie… ). Cóż, każdy przelew krwi jest spojony z pytaniem o kondycję człowieczeństwa, ale ponieważ historia jest nauczycielką życia, to ( za Zielińskim) przytoczę cytat z przekonań pseudo - Ezdrasza „ Tyś dla nas stworzył ten pierwszy (tj. teraźniejszy) świat, pozostałe zaś narody, pochodzące od Adama, uważałeś za nic - za ślinę, za krople, spływające z wiadra, miałeś ich obfitość…Jeśli zaś dla nas stworzyłeś ten świat, dlaczego nie posiadamy tego świata”? ( IV Esdr.VI 5).   pozdr.    
    • krążenie wokoło ciągle niepsującej się kuli. żywy satelita obiega planetę. roztętnienie i ledwie wyczuwalna kwaskowatość. sen spowodowany lotem pszczoły nad owocem granatu, jak na obrazie Salvadora Dalego? poniekąd. smak w tym klimacie, barwy tego gatunku. esencja jest cierpka, a więc istnieje. to choroba, której najbardziej powszechny sposób leczenia, poprzez uśmiech i dotyk, nie znajduje oparcia w aktualnej wiedzy medycznej. to wiecznie radosny wujek, co popalał nawet na krótko przed śmiercią, chował paczkę fajek w odleżynie, by pielęgniarki nie skrzyczały, że ciągle się truje albo jak bzdurne zadanie maturalne: "Podaj przykład powieści tarabanowej" (głowisz się, co wybzdurzyć wiedząc, że nie ma takiego gatunku literackiego). zanurz palec i język. potem drugi, ten, którym umiesz tylko szeptać. bo to nasza radość, dzika i na przekór, trudno ujmowalna w ramy, słabo dająca się spętać definicjami, zapędzić w logikę.
    • @Roma Dziękuję serdecznie. Odwagi, śmiało, proszę komentować, pisać o swoich uczuciach, odbiorze moich wierszy. 
    • Ten pokój duszy to to najpiękniejszy stan bo zgodny z tym do czego zostaliśmy stworzeni - do szczęścia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pozdrawiam serdecznie
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      To nie moja wina, że media perorują jeden temat i straszą. Zwróć się do nich. Nie napisałam nieprawdy, więc nie wiem z czym masz problem?   Sorry Mirosław za spam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...