Leszek_Nord Opublikowano 1 Kwietnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2011 znalazła miejsce ktoś jej ustąpił usiadła torby na kolana zanurzyła się w myślach jak ręce do płukania w obieranych ziemniakach zbladła spuściła głowę podobnie jak Jezus na tych obrazach kiedy zdejmują go z krzyża powiedzieli że umarła na pierwszym przystanku wszyscy wysiedli jechała jak królowa sama jedna w dzwonkach motorniczy gnał przez miasto z duszą na ramieniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dorota_Jabłońska Opublikowano 1 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2011 Przede wszystkim temat Leszku - ach! świetny! W pierwszej strofie niepotrzebnie dwukrotnie porównujesz: jak ręce, jak Jezus... i tu zastąpiłabym, wszak jest ci tego wiele :) Bardzo, bardzo na tak :)! Serdeczności! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jan_Wodnik Opublikowano 1 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2011 Dobry wiersz , ma swój klimat. Dałbym po prostu "jak wtedy Jezus" , sądzę że byłoby ok. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dorota_Jabłońska Opublikowano 1 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2011 Zmianę wprowadziłabym przy pierwszym jak, ale koniecznie z zachowaniem obrazu rąk w obieranych ziemniakach, bo to doskonale wyjęty element powtarzającego się cyklu. Natomiast drugie jak pozostawiłabym bez zmian. Cokolwiek uwzględnisz Leszku, ja już bardzo lubię ten wiersz :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek_Nord Opublikowano 1 Kwietnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Cieszę się Doroto :) Z tym "jak" na razie nie potrafię sobie poradzić. Dziękuję i pozdrawiam. Leszek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek_Nord Opublikowano 1 Kwietnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dzięki za podpowiedź, ale to byłoby zbyt bezpośrednie, myślałem bardziej o obrazie niż samym Jezusie. Pozdrawiam. Leszek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jan_Wodnik Opublikowano 1 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dzięki za podpowiedź, ale to byłoby zbyt bezpośrednie, myślałem bardziej o obrazie niż samym Jezusie. Pozdrawiam. Leszek W sumie trzeba się zdecydować: albo "jak Jezus" albo "jak Jezus ale tylko na obrazach ale broń boże nie jako On, co jest dla mnie pretensjonalne. Jednakże wiersz jest cały Twój ( totus tuus;)), i ty rządzisz jak Bóg vel jak Bóg na obrazach w tym wypadku. Pozdrawiam i do następnego razu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek skraba Opublikowano 1 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2011 " Jezus na tych obrazach kiedy zdejmują d go z krzyża" to Pieta dawno namalowana i opisana przez wielu,którym do pięt wiersz Twój nie dorasta- ja bym zbladł z duszą na ramieniu spuścił głowę w piach ...niby struś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek_Nord Opublikowano 1 Kwietnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A to dobre! Nie było moim zamiarem dorastać wierszem do piety, a nawet wprost przeciwnie. Nie byłbyś jedynym strusiem, wszyscy z tego tramwaju wysiedli. Pozdrawiam. Leszek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ran_Gis Opublikowano 1 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2011 (niczym Jezus na obrazach) ? -a tym strusiem w kangurze.. nademną się nie przejmuj i nowe wygładzaj.. pozdr. Ran Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek_Nord Opublikowano 2 Kwietnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dzięki za podpowiedź, ale to byłoby zbyt bezpośrednie, myślałem bardziej o obrazie niż samym Jezusie. Pozdrawiam. Leszek W sumie trzeba się zdecydować: albo "jak Jezus" albo "jak Jezus ale tylko na obrazach ale broń boże nie jako On, co jest dla mnie pretensjonalne. Jednakże wiersz jest cały Twój ( totus tuus;)), i ty rządzisz jak Bóg vel jak Bóg na obrazach w tym wypadku. Pozdrawiam i do następnego razu. Masz rację, zdecydowałem się. Dzięki. Leszek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek_Nord Opublikowano 2 Kwietnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dzięki, ale "niczym Jezus" brzmi niebezpiecznie dwuznacznie. Pozdrawiam. Leszek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
H.Lecter Opublikowano 2 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2011 znalazła miejsce ktoś jej ustąpił usiadła Długo trwa to siadanie... ;) Zacząłem właśnie pisać o pozytywnym wrażeniu, jakie zrobił na mnie twój wiersz a w międzyczasie wiersz skarlał, to znaczy przeszedł zmiany, aluzyjność i asekuracja mu nie posłużyły. Wiersz jest o śmierci "publicznej" a ta lubi kontrasty, gruby wyraźny kontur, mieszankę sacrum i profanum - jest jednocześnie kiczem i aktem wzniosłym. Jezus, ziemniaki, królowa, torby...to był "tramwaj". Schowanie Jezusa w "go" - wbrew pozorom - sakralizuje sytuację, to on staje się najważniejszym pasażerem, a może nawet motorniczym... Szkoda pomysłu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek_Nord Opublikowano 2 Kwietnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Masz rację pisząc o mieszance kiczu i wzniosłego aktu. To jest chyba najważniejszy motyw tego wiersza. Asekuracja - to chyba zbyt wiele powiedziane, kiedy próbuję Pietę usadzić w tramwaju. Będę poprawiał, uwagi mają dla mnie duże znaczenie. Dzięki i pozdrawiam. Leszek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kristoforus Opublikowano 2 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2011 Temat arcyciekawy. Świetnie opowiedziany, rzekłbym nawet - z makabrycznym poczuciem humoru w puencie. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wawrzynek Opublikowano 2 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2011 Śledzę losy tego wiersza od początku....pierwsza wersja mi najbardziej odpowiadała...ale to tylko ja, a nie ci którym poklepywanie bliskie. Serdecznie pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
H.Lecter Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Tak. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek_Nord Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Humor nadaje trochę dystansu, odbrązawia to co mogło stać się pomnikowe. Dzięki i pozdrawiam. Leszek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek_Nord Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Wiersz się zmieniał od dawna, potrzebował czytelników, starałem się nie popsuć. Dziękuję za obecność, czytanie. Pozdrawiam. Leszek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek_Nord Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dzięki. Leszek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się