Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ludzie myślą – Ameryka,
wzdychają jak za cudem,
jeśli komuś coś nie styka
niech krzyczy bez ogródek,
no bo w końcu – Ameryka,
kraj bogaty i daleki,
dalej niźli do Przasnysz,
Rzymu, Krymu i Rijeki,

ludzie myślą – Ameryka,
plota w plotę mnoży dziwy,
że aż blednie kto usłyszał,
o tym kraju – na podrywy,
zaraz krzyczy – Ameryka,
głos się niesie w świat daleki,
dalej niźli do Przasnysz,
Rzymu, Krymu i Rijeki,

wrzask dokoła – Ameryka,
niby dziecka marudzenie,
kto zwariował kozły fika,
Ameryka – pragnienie,
Ameryka, Ameryka,
Od Madrytu aż po Pekin
dalej niźli do Przasnysz,
Rzymu, Krymu i Rijeki,

Opublikowano

Pomysł dobry, ale nie wyczułam w wierszu przesłania prócz zawoalowanej złości. Myślę, że gdybyśmy pracowali jak Amerykanie, mielibyśmy Amerykę ze wszystkimi jej dobrodziejstwami, bez jej bolączek. Najpierw solidne wykształcenie, później solidna praca na własny rachunek, i po pięciu latach mamy Amerykę.
Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tak, solidne, amerykańskie wykształcenie - bardzo tarfione. Wszak większość z wykształconych Amerykanów lokalizuje Polskę za kołem podbiegunowym, 34% absolwentów "high schools" (dane z ubiegłego roku, badanie zlecone przez federalny, wspaniały rząd) umiejscawia stolicę własnego kraju w Nowym Jorku.. brawo, tego nam trzeba, choć - jesli dobrze umiem czytać, to rzeczywiśie - pod tym względem doganiamy raj na ziemi...

A wiersz? Tylko przyklasnąć - jesli ktoś umie go przeczytać..., bo to same litery - bez obrazków, a przecież w każdym nowoczesnym, amerykańskim czasopiśmie stosuje się zasadę 13/87 tzn. 13% tesktu 87% obrazu na stronie, żeby nie zmęczyć czytelnika...

Pozdrawiam rozdrażniony
a w głowie piosenka "kretyni i osły, znam ich więcej, niz stu"
Wuren
  • 2 lata później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...