Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chłopcze, nalej mi wina
A niech tu przyjdzie dziewczyna
Tak szczupła i młoda jak brzozowa kłoda.
Jednak, aby była uposażona
Jak pastora żona
Niech jej oczy będą głębokie jak morze
W którym nawet rekin utopić się może.
A jej głos ukołysałby wilka
Lecz sprawia też, ze dwudziestu mężów zamilka.
Jej włosy długie, gładkie i pachnące
Niczym kwiaty kwitnące, na Księżycowej Łące.
Albo lepiej niech jeszcze nie przychodzi,
Bo to tylko rozwiązłości mej dowodzi.
Razu jednego, gdy byłem, w Czarnystawie
Usłyszałem w karczmie waszych żołnierzy miłe panie.
Może was moja wypowiedź strwożyć,
Lecz młodzi myślą tylko jak się chędożyć.
Piwo piłem, koło lady stałem
To też tej rozmowy dokładnie się przysłuchałem.
,,Nieważna wielkość topora, lecz to jak nim machasz.”
Powiedział ten, który w herbie miał wachlarz.
Istotne, ale również nieważne jak o nim opowiadasz.
Gdy jak przychodzi, co, do czego marnie nim władasz.

Kiedy na was patrze moje dziewoje,
Aż trochę mi żal wyruszać w kolejne boje.
Wiedząc ile mogę stracić
Zastanawiam się czy do reszty w waszej miłości w waszej miłości się nie zatracić.
Choć starannie zbieram wasze chusty,
Wybrałbym się w końcu z którąś na pole kapusty.
Spłodził nareszcie potomka,
Jakiegoś Zygfryda, Siergieja czy Tomka.
A wojenny majątek wówczas
Nieodstawiony byłby w kątek.
Chciałbym, żeby to jedna mi wody nosiła
A nie, co dwie noce inna ze mną bawiła.
Więc jeśli jest taka, która mogłaby ze mną mieszkać i się położyć.
Jestem gotów swój miecz wnet włożyć.
Jednak, gdy takiej do końca swych dni nie upoluje.
Stanę pod wiatr i chyba się opluje.
Jeśli jest tu obecna taka, która nie chce mego serca zbrukać,
To proszę do pokoju dziś w nocy trzy razy zapukać.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • A jednak żeby żyć pełnią życia, potrzeba odwagi, zarówno w stosunku do przeszłości (rachunek sumienia) jak i przyszłości (właśnie należy się wychylać, a nie pozostawać w krzakach). Inaczej, zamiast być w jakimś miejscu drogi (dokądkolwiek) pozostawalibyśmy w martwym  punkcie.
    • @Jacek_Suchowicz Nie mam pewności, ale może w szukaniu Boga i w błądzeniu, gdy chce się odkryć prawdę, jest więcej wiary i tworzy się głębsza relacja niż w nawykowej rytualizacji. W końcu podmiot liryczny chce czegoś żywego i autentycznego.   Dotkliwa jest za to jego samotność, bo chrześcijańska koncepcja miłości bliźniego wpisuje się w niepodważalne stwierdzenie, że człowiek jest istotą społeczną. Gdzie dwóch lub trzech spotyka się w imię moje, tam jestem pośród nich , powiedział Chrystus, czyli nie istnieje kościół bez wspólnoty. Na marginesie - dotyczy to każdej religii, jako zjawiska grupowego. Za to wiara jest jednostkowa - czy z tej perspektywy idea prywatnego kościoła nie jest całkowitym nonsensem?  
    • Dziś urodzaj na modlitwy. Zazwyczaj unikam oceniania tekstów typowo religijnych pod kątem czysto poetyckim, tak jak nie dyskutuje się o walorach artystycznych modlitw, pieśni, litanii, choć niektóre bywają wybitne także pod względem środków wyrazu. Ale modlitwa ma charakter performatywny, dzieje się w niej coś ważnego między wypowiadającym  ją a adresatem Nie mamy tu  już reprezentacji w postaci podmiotu lirycznego  lecz wkraczamy w obszar, gdzie słowo nie tylko modeluje rzeczywistość, ale jest jej integralną częścią. Doceniam odwagę i szczerość tego wiersza, ale całkowicie w oderwaniu od kryteriów ars poetica, które tutaj są zupełnie nieadekwatne.  
    • Staram się nie komentować modlitw, bo w ogóle nie oceniam ich w kategoriach estetyczno-artystycznych. Ciężko odnosić się do czyjejś nagości w utworze, a nie podejmę się przez dyskrecję wyrokować czy mam do czynienia z prawdziwą intymnością, czy z kreacją poetycką. Sugeruję jedynie pisownię Zbawiciel wielką literą, bo jeśli wiersz rzeczywiście jest osobistym dialogiem osoby wierzącej z Bogiem, to wielka litera staje się oczywista jako świadectwo czci, uwielbienia, wdzięczności.
    • @Alicja_Wysocka Napisałem taką szybką odp. ad hoc. Zrobiło mi się szkoda tego licha.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...