Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pytasz mnie
kim jestem

ja leżę tu zwinięty
na stosie kolorowych śmieci
przykryty kołdrą
z przestarzałych informacji
i wpatruję się w księżyc
na brunatnym niebie
ale to tylko
bezmyślna gęba
czasem drwiący uśmiech
i gwiazdy jak wyblakłe plamy
na mojej wyobraźni
podpowiadają
„nikim -
gnijącą materią organiczną
tak samo jak
Ty”

Opublikowano

Nihilizm mocno infantylny i kreskówkowy. Końcowe "jak TY", zamiast mrozić krew w żyłach i wywoływać egzystencjalny wstrząs, po prostu bawi... :) Wiersz nie tyle zły, co niedojrzały, powielający kontestację "starszego brata". Podejrzewam/ mam pewność, że za parę lat, spojrzy pan na tekst z podobnym rozbawieniem :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Ma pan na myśli, że spojrzę na wiersz z punktu widzenia zabezpieczonego miłośnika karnawałów, który mianował się ręką bogów na portalu poetyckim ? Możliwe że ma pan rację panie Lecter, ale uwierz że zrobię wszysko aby tego uniknąć.

Pozdrawiam jajecznie Z.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Muszę Cię rozczarować, ale ja jestem kanibalem ;), Mogę zeżreć każdego krytyka a po wybornym posiłku oblizując jego kości jak patyczek od lizaka. Samokrytycyzm jest tak samo niebezpieczny jak samouwielbienie. Ale jeśli zrobisz nich koktail, to może okazać się niesamowitą mieeszanką wybuchową i to dopiero popłaca ;)

Pozdrawiam Jajecznie Z.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie zgadzam sięz twierdzeniem że mądrość przychodzi z wiekiem, bo spotykałem w życiu zbyt wielu starych durniów. Nie specialnie mnie interesuje co wypada, a co nie. Nie znałem tej anegdoty, ale bardzo mi się podoba. Dzięki. Również się odwdzięczę anegdotą. Hemingway zapytany o pisarza, którego ceni najbardziej odpowiedział : "Ulubionym moim autorem jest Mark Twain. Z trzech powodów: piszę dobrze, bawi mnie i nie żyje.

Pozdrawiam Jajecznie Z.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Sarkastyczny uśmiech głupca, jesteś taki śmiały. Wszystko to iluzja, tarcza, co zatrzymuje strzały, by świat nie wiedział, jak naprawdę jesteś mały. Mur, który chroni to, co tak bardzo chcesz ukryć, łatwo byłoby skruszyć, gdybyś choć na chwilę opuścił wartę, przestał zgrywać bohatera i pozwolił nam zacząć od zera. Wiedziałbyś, że jesteśmy tacy sami — wzbraniamy się przed łzami, chronimy kłamstwami. Choć wiem, że to oznacza serię pocisków w dłonie tak pełne odcisków, wiedz, że jestem obok. Nie musisz być jak posąg. Pozwól mi być bohaterem, twym szczęśliwym zakończeniem
    • Nieskończoność należy pomierzyć, temu cos uszczknąć, bo się nie należy... Pzdr.
    • Umieram - przebita obłokiem Rogatki podświadomości.  Ktoś dostał awizo z moim zniknięciem Uwaga: fatamorgana!  Brak obojętności.  Budzę się we fiolecie Wielu rzeczy nie pamiętam Do kilku - nie można mnie zmusić Knebel ustom nic nie da: wolnością też można dusić Smutne to:  poddajemy się - na mapie każdego świata I nie płacimy pieniędzmi:  spłacą nas dni, miesiące i lata w połowie - zmarnowane: ''Czy znajdę w końcu szczęście?''   przez takie trywialne pytanie ... 
    • Najgorszy architekt - czas. Rzeźbi fundamenty z oszustw i spękanych głazów. Życie to bezustanne umieranie, nawet jeśli się ma własnego "koucza" czy metr kwadratowy w Château d'Armainvilliers. Nawet - jeśli urodziłeś się na przełomie dzisiaj i wczoraj. Życie to rzeka, która prędzej czy później porywa wszystkich. I nagle masz o -dziesiąt lat więcej. I już nie jesteś w "mejnstrimie." Przepiękne akwarele, pastelowe pastisze bezludnych wysp w miejskich dżunglach.  Huśtawka nastrojów - na której człowiek siedzi sam jak ten palec.  W tle - karuzela sklecona z zerwanych mostów. Zrobię im fotkę. Kwiecień przemknął niezauważony,  wiosna po raz kolejny nie złapała bukietu. Piosenki mimo to - piszą się same, piosenki - pełne puchu, piór (wiecznych) i (wiecznych) niedomówień. Balony w kształcie serca w cudzym oknie na świat. Nie wiem, czy dziejemy się naprawdę, ale od tej chwili chyba nawet w nic ...   Zacznę sobie wierzyć.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...