Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 40
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


pomysł przedni jak to u Ciebie Aniu ale dzisiaj pomarudzę trochę :)
zakończenie - według mnie za długie i zwyczajnie źle się czyta, wystarczyłoby "zamknij mnie". poza tym przedostatnia strofka, trochę przekombinowana: "żyzne bruzdy gwiazdy", "głos omdlewa w głaz"...najlepsza 1 i 3 strofka.
oczywiście to tylko moje subiektywne spostrzeżenia.
pozdrawiam Aniu.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


pomysł przedni jak to u Ciebie Aniu ale dzisiaj pomarudzę trochę :)
zakończenie - według mnie za długie i zwyczajnie źle się czyta, wystarczyłoby "zamknij mnie". poza tym przedostatnia strofka, trochę przekombinowana: "żyzne bruzdy gwiazdy", "głos omdlewa w głaz"...najlepsza 1 i 3 strofka.
oczywiście to tylko moje subiektywne spostrzeżenia.
pozdrawiam Aniu.
podzielam zdanie Krzyśka, ciut, ciut przekombinowane, ale liryka piękna :)))
Opublikowano

na plecach baty dzielą skórę w żyzne bruzdy gwiazdy
nieostrożnie nieuważnie
głos omdlewa w głaz

zamknij mnie w ronionych
bezbrzeżnych ramionach
po brzask


Pani potrafi pisać, dlatego takie rzeczy nie powinny się pani zdarzać...
To jest po prostu kiczowate.

Opublikowano

Witam - a mi się podoba ta liryka - i myślę że mam prawo tak mówić .
A kom ten - Pani potrafi pisać, dlatego takie rzeczy nie powinny się pani zdarzać...
To jest po prostu kiczowate.




Dnia: Dzisiaj 10:41:27, napisał(a): Marek Konarski
Komentarzy: 664

wydaje mi się lekko krzywdzący - przecież nie zawsze - nawet dobrzy
mają prawo do słabości - skoro tak sądzą - prawda ?
Ja podtrzymuje swe widzenie plusowe dla wiersza .
I robię to nie z z jakieś korzyści tylko od serca .
pozd. serdecznie

Opublikowano
obce nam światy dzieją się jak rwący chytry nurt
niewydarzeń niewymarzeń
nie wymaże czas


to - powaliło z zachwytu - przepiękne, Paro.
uczysz mnie liryzmu, subtelności, niedopowiedzeń. cudowna nauka, jesteś tu - to ogromna radość, Anno. i znowu powiem: czemu nie jesteś...
no, nie jesteś!
buziak.
Opublikowano

Krzyś: Dobrze, że piszesz. Bardzo Ci dziękuję. Dzięki też za uwagi. Ponieważ wiersz jest gotowy, tak już zostanie. Wiesz sam, że lepsze krytyczne uwagi niż milczenie Czytelnika, zatem - jeszcze raz - dzięki.

Cieplutko, Para:)

Opublikowano

Skrzydło: Dzięki piękne. Ponieważ odpowiedziałam Krzysiowi na tę samą uwagę - nie będę powtarzać.
Bardzo mi miło, że zaczęłaś / - eś czytać i komentować moje wiersze.
Trudno - ten się podoba mniej:(
I tak dziękuję pięknie, pozdrawiam cieplutko, Para:)

Opublikowano

Marku Konarski: Jesteśmy tu wszyscy na "ty":)

Czy kicz? Mocna wypowiedź, fakt. Ale żeby aż kicz? De gustibus... . Zatem po prostu milczę, a w przyszłości będę "oszczędniejsza".

Cieplutko pozdrawiam, Para:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Aniu, w sumie to nie wiem co oznacza pojęcie "wiersz gotowy". dla mnie żaden mój utwór nie jest "gotowy". jak umrę to będą "gotowe" i nie do ruszenia przez autora ;)
na zmiany nigdy za późno, ale jak uważasz oczywiście.
pozdrawiam również.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • - tytuł kolejnej miniatury jest zakończeniem poprzedniej   "początek"   łapczywie garnąc wyjawia splotom zrządzeń grunt pod nasiona   "w kwitnienie"   za aksamitem ukryty różany pąk zroszoną rozchyl   "słodycz"   w miodowych kroplach oddycha głębią poznania   "odspojrzenia"   wyglądając rozsuwa zasłony łowcom cieni snów   "zadrami"   spoza źrenic ociera - zalękniałym przerywa odsławiając   "więzy"   od razem uchylają w wolności powrozem milczą   "już na kokardę"   z wiązaniem czeka obnażając opuszkom nabrzmiały supeł   "poza - zasięgiem"   nieobjęta grą wystawiona na pokaz obserwuje marność aktora   "przed drzwiami"   cicho - nie puka? kluczem przy nieobecności jawniej pogardzi   "i z uśmiechem"   przecinając w kpinę za potwarz - po zęby choćby szczerzył dobry blef   "zna koniec"   pod kloszem dla pragnień czystej bieli - zatrzymał    barwę stracił i czas            
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      nie wszystkich towarzystwo zmienia bo przecież ludzie mają rozum choć używają go od niechcenia  na zmiany takie nie gotowi :)
    • gdyby cisza mogła mówić by zaczęła krzyczeć i wywlokła nam bez trudu tajemnice skryte   ale gdyby hałas ucichł to ci jedno powiem byś pomyślał ze trzy razy zanim coś wypowiesz :)))
    • /dlaczego przekładam gwoździe i kalendarze?/   oderwane z pamięci  przeliczam pod jedno   gdy bez powrotu odczucia - słabną w obawie, że tylko się śniło sprawdzam stan byłych współcodziennych   wybite pod datą widzę, kiedy się przy-darzyło   mam pewność  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @Bożena De-Tre pięknie napisane   :) zgoda, słoneczko niczemu winne świecąc i otulając ciepełkiem nie myśli przecież tylko o sobie   bez winy są nawet i drzewa   wszystko to liście, liście, liście! zaszumią w głowie kiedy od barw już dumne i ciężkie znają swe piękno - prawdziwą siłę   cóż, nie ma przebacz  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @JWF prawda to moje czwarte imię dziękuję za odbiór.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...