Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Walczył za ojczyznę,
słowem zawsze wygrywał,
on kochał wszystkich,
nawet morderców z piekła.

Był mym bohaterem,
od dziecka mówiłem,
że gdy dorosnę,
chcę walczyć nie siłą,
lecz słowem.

A gdy w kwietniu zmarł,
modliłem się za jego duszę,
aby w niebie mógł odpocząć,
i spoglądać na mnie w wierze.

Gdyż na ziemi,
tylko się modlę,
nie robiąc nic,
bo tylko tak mogę,
rozmawiać z nim.

Opublikowano

Jak na razie jest to proza. Ale próbuj dalej i ubieraj słowa w piękne metafory. Temat dobry, aczkolwiek nie wyszło. Czekam z niecierpliwością na następne, mam nadzieję że bardziej liryczne. Nie poddawaj się!
Pozdrawiam :)

Janina

Opublikowano

Zgadzam się z uwagami poprzedniczki, chociaż nie do końca. Bo wiersz, nawet jeżeli nie jest dość dobry, jest jednak najlepszy z wszystkich czterech autora. Znaczy się, nie martwił bym się tym, że to (czyli ten wiersz czy nie wiersz) jest prozą, czy tylko podpada pod prozę. Ważniejsze jest to, żeby w dość ciekawy sposób poruszał temat. A ciekawy sposób, to nie koniecznie górnolotne i obiegowe (powszechne) myśli i frazy. Tylko więc zalecam (więcej) operować własnymi słowami i zwrotami (czyli nie powtarzanymi, chyba że w wyjątkowo innym i trafnym kontekście). Ale całościowe ujęcie tego wiersza (począwszy od pomysłu na wiersz) jest swoiście wymowne. Chociaż na razie jest to za bardzo zunifikowane, czyli za mało charakterystyczne, za mało odzwierciadlające jedynego w sobie autora ze swoimi naleciałościami i przywarami, od czego zresztą żaden człowiek nie jest wolny; a co tylko uczłowiecza człowieka (a wcale więc nie oddala człowieka od człowieka). Inaczej mówiąc, zalecam (w wierszach, jako i w życiu) po prostu być sobą i tylko sobą Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
    • Bez słownika nie rozłożę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...