Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Słów wyrzuconych słuchać zaprzestałem
Zdradliwych myśli żądze oszukałem
Zostawiłem za sobą królestwo moje
Wędrówki zapomniane, zwyciężone boje
Utarłem nowe szlaki, śmierć na części kroję.

Znalazłem przyjaciela, wędrowca cichego
Dobrym towarzyszem jest, wygnańcem ludu swego
W blasku gwiazd o swym życiu opowiadał
Alchemikiem był, toż samo wykładał
Inkwizytor na stosie kres życiu jego nadał.

Jutrznia wieczności powoli wstaje, Syriusz w dali świeci
Wiem, iż mój towarzysz w światło na skrzydłach uleci
Łagodnym spojrzeniem żegna mnie czule
Ja na śmierci mej początek w dalszym ciągu choruję.
Nieśmiertelnym? Duchem niespokojnym, ja nigdzie dryfuję.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...