Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pragnienie - drży .
Dotyka palców opuszkami .
Wstrzymuje oddech , zawisa .
Posyła źródlany wzrok .
Szemrze skórą .
Rosi .

Pragnienie - nie każe drżeć .
Przyciąga dłonią .
Przyśpiesza oddech , zaprasza .
Zatapia oczy .
Płynie ustami .
Pochłania .

Pragnienie - zawsze na tak .



Wolin 12 X 2010

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


z pragnieniem to jest tak , że czasami ... o! - puszkami pełnymi zimnego piwa , Żubra w ostateczności ;-))
Ważne , że przyciąga !

Żuber???? zgadzasz się, na tę ostateczność?????
:((
Opublikowano

primo - www.youtube.com/watch?v=Juk9V2-f7w4
secundo - myślałem że polecisz dowcipem Woody'ego, a tu masz, podszedłeś do tematu na serio i wyszło mdło
i po trzecie ultimo -zaserwowałeś jakieś starocie np. Dotyka palców opuszkami
dla mnie najlepszy w tym wszystkim jest tytuł, Woody'ego zresztą
r

Opublikowano

No skusił mnie tytuł a tu klapa. I w dodatku same czasowniki, nie znasz innych części mowy? A jak się szemrze skórą? Zgadzam się z Panem Białym, o tych nieszczęsnych opuszkach już nie wspomnę.

Opublikowano

Pragnienie nie ma szans, tak było w reklamie, tutaj pragnienie jest zaraźliwe, wręcz pochłania. Drżeć wprawdzie nie każe, ale... Wiersz z życia wzięty, wiarygodny, kolejny naprawdę dobry. Nie znałem tego wiersza, chyba i nie narzekaj, że nie chwalę, masz czarno na białym. Rzeczywistość nieźle opisana.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


zaryzykowałem ... sprowokowałem ... sprofanowałem ...
za komentarz dziękuję , za załącznik muzyczny nie - chłopaki zatrzymali się na etapie chęci
przybodobania się małolatom - zupełnie jak mój wiersz ... ;-)
Opublikowano

Cezary, jeśli doceniasz uczciwe komentarze, to przemyślisz, jeśli nie, pewnie się żachniesz albo nawet obrazisz. Pisałeś już lepsze wiersze i uważam, że stać Cię na więcej. Persyflaż tytułu odtrąca mnie, bo widzę w nim tylko tani trick, majacy na celu zwabienie czytelnika (nie tylko Ty to robisz tutaj na forum). Czekam na nowe wiersze. Pozdrawiam. J.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


zaryzykowałem ... sprowokowałem ... sprofanowałem ...
i stwierdziłem , że tani tytuł - ten to dopiero powoduje liczbę otwarć !!!
I niby niż demograficzny :-)
Z całą treścią komentarza absolutnie się zgadzam i w żadnym przypadku nie obrażam ;-)
Sprowokuję jeszcze kiedyś w trochę inny sposób ...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


jeżeli kobieta trafia na tego właściwego - on już doprowadzi , że skóra zaszemrzy ...
Życzę serdecznie , nawet jeśli jesteś zakonnicą :-)


Jesli już to zaszemrze. Powodzenia u zakonnic.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


jeżeli kobieta trafia na tego właściwego - on już doprowadzi , że skóra zaszemrzy ...
Życzę serdecznie , nawet jeśli jesteś zakonnicą :-)


Jesli już to zaszemrze. Powodzenia u zakonnic.
więc nadzieja jest ;-) Dziękuję za wstąpienie i uwagi . Faktycznie opuszki miały być - ale w odwrotnym układzie , już chyba nie będę zmieniać ... ( Czy zmieniał ... ? )

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Idziemy. Las jeszcze śpi, ale już czuje nasz oddech - gałązki pochylają się nad nami jak anioły, które chciałyby dotknąć tego ciepła między naszymi dłońmi. Mech pod stopami jest miękki jak skóra snu, jak cienka warstwa marzenia, która ugina się pod nami, zapamiętując każdy krok, każde drżenie, każde zbliżenie ramion. Trzymam Twoją dłoń - delikatną, drżącą, pełną ukrytych iskier - i czuję, jak pulsuje w niej światło, jakby Twój puls chciał wejść w równy rytm z moim. Opowiadam Ci bajki : o drzewie, co marzyło o gwiazdach, o rzece, która nosi na plecach całe niebo, o wilkach uczących noc oddychać śpiewem. A Ty śmiejesz się - tym swoim dziewczęcym  śmiechem, co rozświetla ciemność, dotyka mojej szyi jak ciepły powiew - i wtedy wiem, że każda opowieść jest o nas, choć ani jedno słowo nie wypowiada naszych imion. I nagle wiem - wystarczy jeden Twój dotyk, ten najcichszy, by we mnie rozświetlić całe niebo - takie, które drży w rytmie Twojego oddechu. A potem - pojawia się siódme niebo. Nie nad nami, lecz tu, w przestrzeni pomiędzy, gdzie Twoje palce wtapiają się w moje, gdzie nasze oddechy stają się jednym cichym płomieniem, którego nie gasi nawet chłód lasu. Idziemy dalej, po mchu, co pamięta nas lepiej niż czas; po świetle, które łapie się Twoich włosów jak rozgrzane złote nici; po ciszy, która owija nas jak miękka chusta, nie pytając, dokąd zmierzamy. A las, ten stary, wierny las, szepcze za nami: - wróćcie. Bo jeszcze nie wszystkie drżenia opowiedzieliście sobie dotykiem.                      
    • @Laura Alszerpodrywa dziewczyny:)
    • @violetta sugerujesz, że Migrena to agent 007? ;) 
    • @Kwiatuszek

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Kwiatek dla Kwiatka :)   A wiesz, dwóch gości rozmawia, na temat tego, co powiedzieć kobiecie, dając jej kwiatka. - Jak to co?  Zwyczajnie,  - Kwiatek dla kwiatka.  Ale akurat przydarzyło się pudełko czekoladek więc... - Pudło dla pudła, powiedział. 
    • @Alicja_Wysocka Dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...