Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

My ludzie,
Nie jesteśmy prawdziwymi ludzmi,
Jesteśmy strzępami.

Podkładamy sobie pod nogi pinezki kolorowe,
Jak rozkosznie krwawią nasze nieskazitelne stopy.
Pragnienia to widma
prawdziwości i uciechy,
ku uciesze ziemskich wielkoludów.

Chęci to senna mara,
zatopiona w woskowej świecy,
skracana z każdą sekundą płomienia.

Bezczynność i spleen,
to tarcza, to sens, to życie.
Automatyzacja wstecznoumysłowa,
bezkarnie rozkrada to co
zastanawiające, logiczne, umysłowe.

Niebotyczność i wyjatkowość,
rozdawane jak pasiaki w obozach.
Wszyscy super.

Błędni rycerze biegną do życia spełnionego,
w pustej materii zataczającej życiowe koło.
Nie dość że ślepcy to bez białych lasek,
Nie dość że na wózkach to pod górke,
Nie dość że pijani to nad przepaścią.

Tutaj jestem,
z boku,
w mojej błoniastej próżni,
frustracji, rozgoryczenia i zgrozy.
Zatrważajżcego przymusu oglądania
spełnianej z każdą mijającą sekundą apokalipsy.
Ja - bezsilny nunatak.
Wy - śnieg i lodowe pokrywy.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zaprawdę rozmaite są wrażliwości.
Pokora.. nad tym zawsze chętnie pomyśle. :)



Topic lody, zamiast użalać się nad sobą.
Panie Januszu, ujął Pan to tak, jakby wystarczyło palcami pstryknąć. Ogrom lodu dookoła jest chwilami zaprawdę niepojęty. :)

Byłbym wdzięczny, gdyby rozwinął Pan swoją opinię odnośnie tego, iż wiersza 'nie ma', bo to bardzo poważne stwierdzenie.
Opublikowano

Największą wadą tego wiersza jest to, że napisał go ktoś nieznany (przynajmniej kilku tu osobom). No i jest to kolejny tu wiersz, który coś więcej odsłania (ze współczesnego świata, tj. relacji międzyludzkich), a więcej dlatego, bo każdy wiersz coś odsłania (najczęściej nic ważnego, albo siebie najważniejszego na tym świecie). A tu (z tego wiersza) tyle prawdy można się dowidzieć o świecie, czyli w gruncie rzeczy o samym sobie, czy o nas samych nas, bo o ludziach jak się patrzy i najczęściej nie widzi, czy nie chce widzieć, jakimi jesteśmy naprawdę. No i ten wiersz ma jakże piękny, trafny i zastanawiający tytuł, jakim właśnie jest (jak się łatwo dowiedzieć) skała wystająca z lodowca. [A co dopiero przed chwilą urzekł mnie tytuł Znista ] No i ten wiersz jest z tego rodzaju wierszy, że im częściej się go czyta, tym bardziej się podoba, a przynajmniej może dotrzeć do tych, do których nie dotarł za pierwszym razem. Gratuluję więc wiersza i pozdrawiam.

Opublikowano

tak, tylko tutaj istnieje spore ryzyko, że zostanie pożarty lub podarty na strzępy, po czym i tak wyląduje w P, a gdyby trafił tam od razu, mógłby się szlifować i pięknieć bez niepotrzebnego stresu Autora, który najwyraźniej rzucił wiersz na głębokie wody, niekoniecznie sprawdzając czy będzie pływał na płytkich. poza tym zawsze oceniam wiersz, nie Autora. To co piszę, piszę z życzliwości. Przeważnie jeżeli w ogóle piszę komentarz, to już coś znaczy, bo pod wierszami, które w ogóle mnie nie ruszają i takimi, które uważam za nic nie warte (chociaż to się rzadko zdarza) przeważnie się nie wpisuję.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Uszczypliwość w tym wydaniu ma za zadanie pokazać coś konstruktywnego czy tylko 'zrównać z ziemią' człowieka?

Jeśli z Disneylandu to zachęcam aby raz jeszcze przeczytać. :)

Moje szczypanie jest bardzo konstruktywne. Szczypię zawsze w miejsce najbardziej wrażliwe, najsłabsze. W tym przypadku, jest nim warstwa ilustracyjna wiersza z przeinwestowaną ekspresją, nadmuchaną, przerysowaną, wręcz karykaturalną. Wizje strzępów ludzkich i spełniającej się apokalipsy, są pozbawione kontekstu, umocowania w realności pozwalającej na czytelnicze współodczuwanie. Przykro mi ale "budząca grozę błotniasta próżnia", budzi we mnie podobny stan wesołości, jak wielkie plastikowe kły wampira z taniego horroru...
Chęci, autorze, to "senna mara", rzeczywistość "nie dość że pijana to nad przepaścią"... ;)
Możesz to przemyśleć, możesz się obrazić - wybór należy do ciebie...
:)
Opublikowano

Dziękuję za komentarze.
'Nunatak' nie jest perłą mojej twórczości, ale jest to wiersz dla mnie szczególny.

A co do działów Z i P.
Jestem tu nowy i po przeczytaniu opisów obu działów doszedłem do wniosku, iż ten będzie dla mnie odpowiedniejszy.

pozdrawiam serdecznie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Urocze, jak niemało u Ciebie i stąd tak wielu czyta z przyjemnością Twoje wierze. Pozdrawiam serdecznie. 
    • @huzarc Dziękuję za tak ciepłe słowa. Bardzo mi miło, że dostrzegłeś w tym obrazie radość prostego szczęścia. Tak właśnie chciałam - by deszcz stał się przyjacielem i bliskością. Pozdrawiam serdecznie!   @Berenika97 Piękne skojarzenie, bardzo Ci dziękuję. Rzeczywiście, deszcz ma w sobie coś z mitu, coś uwodzącego i większego od nas. Twój komentarz sprawił, że mój wiersz zobaczyłam w nowym świetle. Dziękuję za tę interpretację! :)   @P.Mgieł Ogromnie dziękuję za tak wnikliwe odczytanie. Masz rację, że motyw deszczu i pocałunku bywa używany, ale ja chciałam, by był jak najbliższy mnie i prawdziwy, jak rozmowa z samym sobą. Bardzo doceniam, że odebrałeś go właśnie jako intymny i szczery.   Przy fontannie powietrze drży, jakby ktoś rozsypał kryształowe paciorki i każda kropla niosła ulgę.   - Oddycham  a z oddechem wchodzą do mnie szum, chłód i światło, lekkie, pełne życia, jakby niebo rozprysło się na tysiąc błękitnych westchnień.   I nagle czuję, że jestem bliżej samego źródła oddechu.   Ponadto - Jony ujemne - spadające i rozpryskujące się krople wody powodują jonizację powietrza. Te ujemne jony wiąże się z poprawą nastroju, poczuciem lekkości i świeżości. Podobne zjawisko występuje przy wodospadach, fontannach i po burzy.   @Migrena, dziękuję 
    • @Berenika97 Wygodny samochód i nie w korkach to i jedzie się wygodnie :) Wygodna muzyka to i słucha się przyjemnie. Leżaczek jak się patrzy pod drzewkiem to i odpoczywa się lepiej :) Można by mnożyć te aspekty w nieskończoność. A skoro są to postuluję wpisanie tego w konstytucję. Bo wtedy jak coś będzie absolutnie jawnie temu zaprzeczało będzie z nią niezgodne czyli eliminowane z rynku. Nawet coś w rodzaju absolutnie zaprzeczającej tym wartościom pracy, bo i w pracy komfort jest potrzebny. 
    • @Berenika97 Świat nie lubi tej koncepcji, bo co ona zakłada? Ano zakłada że choroba niekoniecznie bierze się z niezdrowego życia. Bo zakłada że przestępca jest przestępcą, bo tak wyszło, a nie z uwagi na jego myśli i czyny przestępne. Bo zakłada że święty jest nim, bo tak się ułożyło, a nie z wielkiej potrzeby czynienia dobra. Bo dobry mąż jest dobrym mężem tylko dlatego że natrafił na dobrą żonę, a nie na jakąś cholerę. Ta koncepcja odsuwa nieco sprawstwo więc nie podoba się siłą rzeczy prawnikom, lekarzom, religijnym, politycznym też i wielu innym. Wybór jak każdy wybór może być nieco bardziej świadomy i nieco mniej. Ale dużo w tym racji - na mój ogląd - że to nie do końca tak jest, bo tkwimy od dziecka, od najmniejszego w szeregu różnych okoliczności, które nas warunkują. Wzrastamy w nich, wybory nasze nie są w pełni kontrolowane. Środowisko zewnętrzne ma ogromny na nas wpływ. Predystynacja może to nie jest, ale predykcja. Determinizm może też nie, może to za dużo powiedziane, ale determinizm wyborów już jednak trochę tak. Zresztą to taki spór, bo możemy się pokłócić, wokół tego jak opisujemy świat, a nie wokół tego jaki jest, bo tego nie jesteśmy w stanie przesądzić. Nikt tutaj nie był w stanie przeprowadzić takich badań na szerszą skalę, bo to z gruntu niemożliwe. To tylko może być mniejsza lub większa dysputa o filozoficznym podłożu. Życie jak życie pisze różne scenariusze i już :)) 
    • jak słonecznik obracam twarz za słońcem i karmię się światłem serce w zenicie rzuca krótszy cień
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...