Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Masz na sobie znoszone ubrania. Spotykasz zielonego słonia.
Ciągniecie razem nici młodości. Do cyrku dołączy trupa mimów.
Zgubiłeś buty. Skradziono ci nazwisko, sen o dobrym końcu.
Oddałeś za okular rzeczywistości. Nie jesteś znawcą monet,
koneserem znaczków, by dbać o każdy naderwany ząbek czasu.
Nigdy nie brałeś udziału w tej wojnie. Okna nosiłeś ze sobą,
były okopcone. Mijałeś miasta wron, spadałeś z drzew.
Wykrakałeś sobie. Tu i tam. Na drutach, pod napięciem,
zasypiali mnisi. W ruinę zamieniono twoją jaźń. Byłeś psem
i kością. Delektowałeś się szpikiem nocnych lamp, potrzaskiem
jednej, jedynej myśli. Ciągniesz ją teraz z tym słoniem,
robisz wyprawkę. Nie możesz zasnąć. Szykujesz w oczach
nieznaną planetę. Na twoje ostre pazury spadają mydlane bańki.
Widzisz w nich twarz. Zamykasz usta przed krzykiem.

________________________________
mechanizmsekundy.blogspot.com/

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A co to za próba personalnego wjechania na psyche, gdzie jest dystans ?, gdzie jest dedykacja, do kogo to, można wiedzieć ?, dlaczego autor chce komuś robić pranie mózgu ?.
Tekst mizerny.

Do widzenia.

Hej!

Jak widać Mirku, tekst wywołuje emocje, w Twoim przypadku nawet emocje skrajne, zatem: sukces!

Ukłony
JK
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A co to za próba personalnego wjechania na psyche, gdzie jest dystans ?, gdzie jest dedykacja, do kogo to, można wiedzieć ?, dlaczego autor chce komuś robić pranie mózgu ?.
Tekst mizerny.

Do widzenia.

Hej!

Jak widać Mirku, tekst wywołuje emocje, w Twoim przypadku nawet emocje skrajne, zatem: sukces!

Mnie się też bardzo podoba ten wiersz, Prawie uwielbiam takie wersze.
Pozdr.









Ukłony
JK
Opublikowano

Kiedy wyczerpują się możliwości konserwacji znoszonej/ zużytej rzeczywistości (wtedy łatwiej ją znieść), krokiem następnym wydaje się być konserwatorium - przez znoszonych znoszone, znoszone "dźwięki". Muzyka przyszłości - zapanować nad tym co było...
Ciekawe i niekoniecznie dobre :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Ja w sumie też, ale nadal można kupić w kioskach. Starałem się właśnie m.in. uchwycić, że mija ich czas.   @Annna2 A no tak :) Dziękuję :)
    • Dziękuję........   wiersz ma jeszcze jedną wersję a znając siebie będzie miał ich do końca dnia zapewne jeszcze kilka..... Zabawa słowem bywa bardzo wciągająca.....   Dolina Będkowska   Gdyśmy po chłodzie jaskini w Będkowskiej Dolinie grzali przy herbacie ręce spojrzałeś na mnie i w tej jednej chwili odebrałeś  mowę  w pakiecie ze sercem.   Słowa - paciorki na korali sznurze zerwanym nagle niby  noża cięciem nawet półgębkiem wycisnąć niezdolna wydałam z siebie jedynie chrząknięcie.   Jakże bym  chciała po latach dziesięciu stęskniona po tym pamiętnym chrząkaniu kołysząc w ciepłym oczobrązie  serce zasnąć spokojnie na Twoim ramieniu.        
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      No widzisz, a ja nie mam prawka ;))   Pozdrawiam serdecznie :-) Dziękuję @Klip :-)
    • Zabrzmiało dużą dozą romantyzmu i autentyczność, bardzo dobry pakiet :-) W tychże to okolicznościach przyrody. Pozdrawiam :-)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

                 sierpień po nim wrzesień kółko się zapętla      my w obrazach ciut zgnuśnieni bo życie ucieka      ale złapać to co dobre każdemu przystoi      przecież nocą kurs na niebo warto znowu zrobić... ;)   Jacku... bardzo Ci dziękuję za strofki... :)      @Waldemar_Talar_Talar... dziękuję za "tak". @iwonaroma .................. dziękuję za.. super..  Nie wiem, ale raczej nie.. :) @Alicja_Wysocka ............ uroczy wpis..:) ano piją buty, potrafią dwojako... :))                              Ja zmokłam 20 - go, buty też się opiły... cały dzień byłam daleko od domu. @Dagna.......................... to miło, że tak uważasz. Dziękuję.   Wochen... MIROSŁAW C... TylkoJestemOna... dziękuję i Wam, za czytanie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...