Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Na pełnym morzu (tekst na gitarę przypuszczalnie kiedyś)


Rekomendowane odpowiedzi

w mojej głowie mojej tak bardzo przytwierdzonej
do całej reszty niedogodnień i prawdy karkołomnej
buzuje morze nie jedno które może wszystko powie
morze to piana a może to wściekłość
może powinienem zaszczepić w sobie grzeczność

w głowie rozrasta się to morze albo to niepewność
morze bądź może dla mnie łatwym rozwiązaniem
a może nie bądź i zabierz mnie ze swoim nurtem
a może nie a może tak a może utonąć gdzieś tak
w falach upartych liści listonoszy
marudnych pań i panów hipnotyzujących
na murach pasjach zmysłowo farbowanych

nierozgarniętym bywać wczorajszym też się zdarzać
żeby nam przyszłości starczyło nazajutrz
kolekcjonujmy to do czego nie mieliśmy się zbliżać
raz jeden pokochajmy kilka koszmarów i bajek
raz ostatni powiedzmy sobie ze to dopiero początek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nierozgarniętym bywać wczorajszym też się zdarzać
żeby nam przyszłości starczyło nazajutrz


powyższy dwuwers szczególnie Tomku jak dla mnie, jak wyłowiony z morza :) fajne to twoje morze. rozhuśtane, spienione, by dojść do pewnych wniosków brzegowych.
ciekawa lektura. pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interesting, but...
niestety, szkoda (jak dla mnei przynajmniej) że rytm to tu taki... ni widu ni słychu.

Morze jest, a rytmu to może nie ma.

Nu, na gitarę bym to usłyszał, to by było lepiej przyswajalne filistryjnemu umysłowi ;)


I ten rym, tak może jest, a może go nie ma. No, nieprzewidywalnie, no.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...