Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kiedy zamykałaś oczy
tuliłam do siebie twój strach przed nieznanym
szeptając do ucha
to wiatr córeczko tak tańczy wśród liści
tam skrzypi podłoga z tęsknoty za nami

noc się po to zaczyna
by sen twój przywołać
złotem gwiazdy płoną tam gdzie księżyc milczy

pamiętasz mówiłam
niebo deszczem nie płacze
choć tak to wygląda
ot po prostu się śmieje inaczej
tak jak liści szemraniem uśmiecha się brzoza

gdy sen nie nadchodził
nad główką - motyla składałam ci z dłoni
gdy burza niszczyła nam wiśnie w ogrodzie
on tańczył na ścianie
nad wazonem piwonii

Opublikowano

Do takich utworów podchodzę bardzo emocjonalnie, bo to wiersz o każdym z nas, wszyscy byliśmy dziećmi. dlatego tak trudno w pełni obiektywnie jest mi oceniać jakość takich utworów od strony technicznej. Wiem tylko , że bardzo mi się podoba.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Serce rośnie patrząc, jak się zamieniasz we wspaniałą Poetkę.
Choć od razu to mówiłem, pamiętasz? :-)
Jedynie czego powinnaś się pozbyć, to "ci" które nieco odstaje poetycko
(jeśli już, lepsze byłoby "nad twoją główką" choć sama główka doskonale wyraża o czyją chodzi).
Podobnie "on" - absolutnie niepotrzebny, czy "nam" które może nie aż tak, za to
bez "nam" przekaz nabiera przestrzeni, wychodzi poza wiersz.

Oczywiście to tylko drobne sugestie bo sam wiersz dogłębnie piękny.

Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Serce rośnie patrząc, jak się zamieniasz we wspaniałą Poetkę.
Choć od razu to mówiłem, pamiętasz? :-)
Jedynie czego powinnaś się pozbyć, to "ci" które nieco odstaje poetycko
(jeśli już, lepsze byłoby "nad twoją główką" choć sama główka doskonale wyraża o czyją chodzi).
Podobnie "on" - absolutnie niepotrzebny, czy "nam" które może nie aż tak, za to
bez "nam" przekaz nabiera przestrzeni, wychodzi poza wiersz.

Oczywiście to tylko drobne sugestie bo sam wiersz dogłębnie piękny.

Pozdrawiam.

Wciąż się uczę. Na razie popełniam dobre wiersze jak drobne przestępstwa (czasami :-), więc daleko mi do poetki nawet przez małe...
Ale zawsze z uwagą czytam komentarze, bo rzeczywiście, jeśli zrobiłam jakieś postepy, to m.in. dzięki nim, a więc i dzięki Tobie.
Niemniej pamiętam dobrze to co kiedyś pisałeś. Takie rzeczy dają motywację :-)).
Ale teraz wiem, że wiersz jest dobry wtedy gdy sięgam do niego po roku - dwóch od napisania i wciąż mi się podoba.
Aaaaa ... i dziękuję za Komentarz.
A
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pociesz się, że zam to samo :-)
[quote]
Niemniej pamiętam dobrze to co kiedyś pisałeś. Takie rzeczy dają motywację :-)).

Przedwczoraj Jerzy umieścił parę moich wierszy na swojej przepięknej stronie z poezją,
aż mi trochę nieswojo:

www.poezja.exe.pl/marek-sztarbowski.html

Zajrzyj w wolnej chwili, ale nie tylko do mnie. Jest tam również "nasza" Jasna
i Justyna Bargielska, a także wiele innych wspaniałych poetek i poetów.
Czas... na Ciebie. Tylko cii... wiem, co mówię :-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pociesz się, że zam to samo :-)
[quote]
Niemniej pamiętam dobrze to co kiedyś pisałeś. Takie rzeczy dają motywację :-)).

Przedwczoraj Jerzy umieścił parę moich wierszy na swojej przepięknej stronie z poezją,
aż mi trochę nieswojo:

www.poezja.exe.pl/marek-sztarbowski.html

Zajrzyj w wolnej chwili, ale nie tylko do mnie. Jest tam również "nasza" Jasna
i Justyna Bargielska, a także wiele innych wspaniałych poetek i poetów.
Czas... na Ciebie. Tylko cii... wiem, co mówię :-)

Zajrzę z ciekawością :-)).
Pozdrawiam .a

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka może być i biała americano, bylebyś zaśpiewała :)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      No i właśnie tak chcę żeby był czytany. Dziękuję. I Tobie też :)
    • Krystyna Giżowska & Bogusław Mec - W drodze do Fontainebleau   ;)
    • Moje marzenie to gwiazdy Świat bez lustra, w którym kocham ciebie i ciebie W moim śnie nie mam nic na własność Dzielimy się szczęściem, biegnąc ku Niebu   I nie świecimy już samotne Szukamy innych, by dawać blask I już nie toczą się żadne wojny Odżywa ziemia i wiara w nas   Moje marzenie – złączyć się z Bogiem, bez telefonów, konsol, tiwi Moje marzenie – śmiać się z ex-wrogiem To jecer hatow Nie ten, co ma kły   I nie świecimy już samotne Razem wracamy w ogrodu blask Już jecer hara nie stawia stopni Wreszcie widzimy prawdziwy świat  
    • Jesteśmy chwilą W chwili Przez chwilę ... Mamy w sobie byka Miewamy - motyla   Potrafimy śmiać się, kląć, żałować Przez lata pamiętać czyjeś puste słowa A prawda jest taka, że nie warto:  cokolwiek rozdadzą - taką też graj kartą   Każda nowa chwila to świat całkiem nowy Stworzony naprędce Świeży, kruchy, prosto z twojej (?) głowy   Dziś chmury są lżejsze. Nie ma samolotów Kawiarnie - mądrzejsze - nie ma tylu trzpiotów szukających przygód,  wieszczów i potworów Wszyscy siedzą w domach: sercowych komorach   Moja - tętni mocno Ukrywanym życiem. Miłość-bycie-rozkosz-nie ... Raz. Na całe życie.  
    • Możesz przekomarzać się z czasem, możesz go zwalczać, możesz pilnować, by nic mu z siebie nie dać.  Żadnych kompromisów.  Bywa, że stracony zakrada się bezsenną nocą by sprawdzić, czy jesteś dostatecznie oblany zimnym potem. Masz dreszcze - myśląc o cherubinach przybywających punktualnie o 'godzinie śmierci naszej amen'?  Nic cię nie uspokaja. Ja też czasem nie myślę prozą.   Utknęłam w pętli czasu gdzieś, na ławce oblanej ciepłym wrześniowym słońcem.  Myśląc o niczym. O tym, że zawsze tak samo ... rozmyślam o niczym. Z nadzieją, że to się nie zmieni. Nawet, gdy zmienię ławkę. I cały park.   Mijają mnie ludzie niosący ze sobą różnorodność - jak nosi się torby i apaszki.  Czym się różnią? Dwukropek.  Przeżyli już wszystkie możliwe śmierci.  Rozważają wysokość kary piekieł za niepopłacone rachunki, soboty bez wyjazdów czy ewentualność rozwodu.  Są świeże połogi I sytość po "ostatniej" wizycie u kochanki.  Są także aberracje, apostazje i inne przejawy elokwencji rodem że słownika wyrazów niemalże obcych.  Czytasz coś teraz, czy tylko gejmingujesz?    Ulice służą do zwiedzania.  Nawet jeśli chodzi się tą samą do pracy przez 40 lat.  Kupuję sobie tort. Zapalam jedną świeczkę. Marzę wdychając Nowy Świat.  Przecieram szyby oczu.  Nikt nie podziela mojego zdumienia: Jesteśmy. Nieważne kim, nieważne, po co.  Przytulamy się - niezdarnie czując COŚ. Do końca życia pozostało jeszcze ...   To nie ten peron. Wracam do siebie. Starannie przygotowuję samotność do snu: gorący prysznic, szklanka whisky i łyżka dziegciu.  Rozczarowaniem ścielę łóżko: miał być szampan, upadek, po nim wzlot  i ''ten ktoś,'' ... a jest tylko fantom ze wstrzymanym oddechem.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...