Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w ciasnej doniczce na oknie
czuła obcy myślom klimat
kupili ją jeszcze małą
aby bawiła urodą
wolała patrzeć przez okno
na wolne drzewa i kwiaty
nie podlewana czułością
drżała w przeciągu oschłych słów
bluszcz wspiął się do okna wiosną
i ujrzał jej doskonałość
odbitą w głębi ekranu
objął kontury okienka
napisał kocham na szybie
trwają zapatrzeni w siebie
w wirtualnym bezdotyku

Opublikowano

Troszkę pokreśliłabym tę barwną, romantyczną, jak to u Eugi, poetykę. A gdyby tak mniej czasowników. Bo mi wiersz z nimi odpływa nie skupiając mojej uwagi na treści? Chyba, że jestem (co podejrzewam uczciwie!) gapą, której rzeczy przelatują przez głowę bez śladów... Może to być, ale... Ściskam. E.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję za życzenie, miłość dodaje skrzydeł poezji. Pozdrawiam. Eugi
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Masz prawo, Elu, kreslić na czerwono, już dawno stałaś się przecież moim profesorem...
a gapą wcale nie jesteś! Miło mi czytać Twoje komentarze. Pozdrawiam. Eugi.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Właśnie, czekają, aż ktoś im otworzy okno... Pozdrawiam...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ona - dendronium mobile, on - hedera helix, mezalians na pierwszy rzut oka, ale przetrwają, jako, że są uosobieniem zwykłych ludzi. Pozdrawiam.
Opublikowano

Rozkwitła swą delikatnością,
Barwami pieściła zmysły.
Jakże naiwna myślała o raju,
Marzenia burzą obojętności prysły.

Stała samotna, piękna i oschła,
Patrzyli na nią nie widząc jej wnętrza...

Znalazł się jeden co ją zrozumiał,
Sam będąc dziwnym tworem natury.
Ona poezją tańczyła z lekkością,
Gdy grał jej na cytrze rycerz ponury.

Witaj Eugeniuszu, przepięknie nakreśliłeś ów romans z dwóch biegunów życia.
Pozdrawiam, Janek.

Opublikowano

Podziwiam Cię Janku, każdy Twój komentarz to poezja lepsza od komentowanego wiersza. Miło mi i pozdrawiam. Eugi.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @huzarc "Dokąd ta wojna nas zaprowadzi" można najtrafniej dowiedzieć się z komentarzy czytelników, zamieszczonych pod codziennymi wiadomościami na temat Ukrainy. Politycy rządzą się swoimi prawami... Niewątpliwie nadeszły smutne czasy, którym ciężko jest sprostać. Codzienny niepokój powala nawet najtwardszych.    Nieustającego optymizmu życzę(mimo wszystko)...I jedynie widoku spadających gwiazd :)    
    • @MIROSŁAW C. Dzięki Mirosławie.  Uwielbiam ciszę, wszystko ściszam, dla mnie świat jest za głośny.   Czasem nawet słyszę czyjeś myśli :) @Zorya Holmes Nie, nie - od polityki jestem daleko. Bardziej wolność słowa pisanego :)
    • @Robert Witold Gorzkowski e nie przesadzajmy, ale dziękuje.
    • W Stumilowym Lesie sto milionów gwiazd świeci na nasz świat - ostatni raz. Dziś w nocy spadnie komet grad, zapłonie las, w popiołach traw nie ujrzysz naszych ciał. Ostatni raz - skłębiony w dym, ognisty ptak opowie nam, że widział, jak:   Prosiaczek  - stary knur, obdarty z marzeń, ostatni z rodu pręgowanych świń - gdy przyszedł czas, przeklinał nieistnienie gwiazd.   Puchatek, senny miś, zmęczony trwaniem, największy wróg przepracowanych pszczół  - w ostatnią noc, niedźwiadek schował się pod koc.   Tygrysek śmiał się w głos - przeskoczyć wieczność dla niego tyle, co przeskoczyć sny. Gdy już się wzbił, pozostał po nim tylko pył.   Króliczek gwizdał w rytm, schodząc do labiryntu niezliczonych nór. Znikając w nim, pamiętał, by nie zamknąć drzwi.   Tylko Osiołek wciąż się uśmiecha  - on wie, że nie może zginąć, bo go tu nie ma.   Lalalala lalalalala lalalalala lalalala
    • Witaj, Claire. Twój wiersz jest bardzo majestatyczny, uroczysty i jednocześnie transcendentalny. Pomyślałam sobie o Bogu, o Jego obecności we wszechświecie, którą peel chłonie wszystkimi swoimi zmysłami, także tymi, które pozwalają odbierać sygnały niematerialne, metafizyczne. miłego dnia :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...