Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

na oczy Inki i Tristana patrząc
otulone snem pełnym strzykawek i igieł
zaciśnięte piąstki zabijają demony szpitala
też pragnę je zabić

żyłki życia na główkach delikatne
lecz nadchodzi wiosna rozkwitną jak wierzby
i kaczeńce uśmiechu na małych twarzyczkach
skowronkiem przylecą do nas



Szczecin Pomorzany 15 I 2007

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


z tą pierwszą prawda, ale druga - szczególnie.
w tym roku grało Reggae nad Wartą, niemniej o ile się orientuję to nie w takiej formie jak kiedyś ;) aha, obecnie trwa przebudowa amfiteatru, ponoć będzie ładny :)))
pozdrawiam.
Opublikowano

ożżżżżżżżżz Tyyyyyyyyyyyyyy
:PPPPPPPPPPPPP

ładne, a co! a lubię takie kaczeńce i skowronki!!!!!!!!!!!
PLAGIATek :((

Drogi Admino!
to są żarty, oczywiście, żeby nie było!


Cezar,
:P
Ty @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@

Opublikowano

Przeczytałem ten wiersz zanim został opublikowany na tym forum. Znam osobiście autora, ale znam również Inkę i Tristana, cudowne, pogodne bliźniaki. Zawsze zastanawiałem się dlaczego nie Tristan i Izolda, a Czarek na to, że to by było za proste. Autor tego wiersza to naprawdę, nietuzinkowy facet. a wiersz kompletny, świetnie napisany, takie lubię bo się wzruszam. Czytając poezję Cezarego popadam w kompleksy, a później chodzę i zazdroszczę, że ja jednak tak nie potrafię.

Opublikowano

no, to przepraszam, Cezar :* jak nie splagiatowałeś mojej roślinności i ptactwa! :((
a myślałam, że jakaś zadyma większa bedzie ;(((((((
tylko, że ja twój wiersz o faunie i florze pierwszy raz na oczy widzę :((
czyli biegniemy tym samym poetyckim torem, że polecę obok!
a przyjedźże do Pionek! niech zobaczę twą łysinę :((, noooo?????
buziak! kwiatków i ptaszków wystarczy dla nas dwoch!
Ave!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Co wy wszyscy z tymi Pionkami? Jak nie Pan Biały to Magda Tara. A może ktoś będzie miał ochotę pojechać do Kozienic? Wiersze Czarka na pewno nie są żadnym plagiatem na 100 %.

bo w Pionkach jest bardzo miło, zapraszamy, ale nikt nikogo nie ciągnie na siłę :))

zgadzam się: Wiersze Czarka na pewno nie są żadnym plagiatem na 100 %.
pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tylko staruszka, która się garbi albo na laskach mocno się trzyma, wypatrzy ciebie — głodny gołąbku, który przyszłości większej już nie masz. Natrętne stadko rozrzuci kwestę, w garnuszku przecież zabrakło wody... Gdy się podziała gdzieś atencjuszka w ludzkim skupisku, dawnej ślebody.          
    • liryczniejemy pomiędzy sklepowymi alejkami promieniami słońca a kroplami ulewnego deszczu   liryczniejemy przedwiośniem w ogrodach Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej   przed zimą pod kocem w mimozy liryczniejemy   bo nasze dni to wersy do poskładania w poemat epicki jak Mahabharata i bezczelnie czuły         strofami mija nam czas gdy tak sobie liryczniejemy   bo słowa są wszystkim co mamy (to przecież wiersz)   gdy słowa są wszystkim co mamy (to przecież wiesz)        
    • Interpunkcyjnie także pięknie. Pzdr :-)
    • Noszę koronę niewidzialną, przeźroczystą I własnymi drogami chodzę miłościwie, Odkąd w swym sercu mnie koronowałeś tkliwie Swoją miłością pół płomienną i pół czystą; I jak blisko może przejść przebrana królowa, Przez targowisko między nędzarzy tłumem, Płacząc ze współczucia, lecz skrywając dumę, Ja swoją chwałę wśród lęku zazdrości chowam. Ma korona ukrytą słodyczą zostanie Ranek i wieczór modlitwą chronioną wiernie, A kiedy przyjdziesz, by mi koronę odebrać, Nie będę płakać, prosić słowami ni żebrać, Lecz uklęknę przed tobą, mój królu i panie I na zawsze przebiję moje czoło cierniem.   I Sara: I wear a crown invisible and clear, And go my lifted royal way apart Since you have crowned me softly in your heart With love that is half ardent, half austere; And as a queen disguised might pass anear The bitter crowd that barters in a mart, Veiling her pride while tears of pity start, I hide my glory thru a jealous fear. My crown shall stay a sweet and secret thing Kept pure with prayer at evensong and morn, And when you come to take it from my head, I shall not weep, nor will a word be said, But I shall kneel before you, oh my king, And bind my brow forever with a thorn.
    • @Annna2Muzyka jak balsam, pasuje do wiersza, a wiersz do niej :) Nawet skowronka w trelach słyszę.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...