Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tutaj uczę się łykać powietrze złożone z opiłków szkła
wzrok pocięty jak perspektywa którą widzi mucha
od szóstej do czternastej później jest latanie na oślep
w poszukiwaniu zimnego cienia żeby jak najszybciej
umrzeć na weekend i po siedmiu dniach od nowa
przyzwyczajać trzeba płuca serce i oczy
do krojenia łamania hartowania i na sprzedaż

na nic więcej nas nie stać tak mocno jak stanie przed lustrem
nigdy nie upadamy niżej niżeli uchlejemy się jak świnia leżąc
skuleni twarzą przytuleni do jakiegokolwiek punktu zaczepienia
nigdy nie będziemy mieli stuprocentowej pewności do czegokolwiek
jak do siebie samego nikomu się nie przyznając
w desperackiej ciszy stoimy po drugiej stronie lustra

marnujemy czas na upiększanie swojej natury

Opublikowano

hmm...zapatrzenie w "martwe" odbicie siebie w codzienności b. pesymistyczne...kiedy czytam, coś kłuje w sercu, czyżby wyczucie (współczucie) ...wnętrza człowieka, który boryka się sam ze sobą? nie wiem...takie są moje pierwsze refleksje

serdecznie pozdrawiam, Tomku :)
Krysia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Witaj Tomaszu - że wiersz dobry to mało powiedziane - jest bardzo dobry
ponieważ porusza temat którego raczej większość z nasz nie ma odwagi
upubliczniać - tylko duśi go w sobie patrząc po kryjomu w lustro .
A przecież wystarczy z kim szczerze porozmawiać by odczuć ulgę
i jaśniej spojrzeć przed siebie .
Na tym krótkim wywodzie zakończę , ponieważ czas goni - obowiązki .
pozd
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Witaj Tomaszu - że wiersz dobry to mało powiedziane - jest bardzo dobry
ponieważ porusza temat którego raczej większość z nasz nie ma odwagi
upubliczniać - tylko duśi go w sobie patrząc po kryjomu w lustro .
A przecież wystarczy z kim szczerze porozmawiać by odczuć ulgę
i jaśniej spojrzeć przed siebie .
Na tym krótkim wywodzie zakończę , ponieważ czas goni - obowiązki .
pozd


no tak zwykle poruszam wstrząsam czymś czym inni się boją wstrząsać /

t
Opublikowano

Rzeczywiście dobry ten wiersz. Pousza temat, którego
wi stocie nie widac w lustrze. Kiedyś już poruszałąm ten
temat, i nie miałam na myśli lustra, w którym się przeglądamy
czy ładnie wyglądamy, lecz czy potrafimy dojrzeć po jego
drugiej stronie coś czego na pierwszy i na drugi, a może
i na trzeci nie jest widoczne czy dostrzeżone. Kiedy w sobie
nie potrafimy tego czegoś poza lustrem dojrzeć to i w drugiej
osobie jeż trudno. Odbicie tu jest czymś co uzupełnia
konkretnie nie przez dopełnienie, tylko pewną powtarzalność
braku dopełnienia w sobie. Nie wiem , jakoś naukowo to się pewnie
nazywa, ale zrozumienie tego nie jest istotne naukowo, gdyż to jest
po prostu czucie ludzkie, które odpowiada za to, że czyjemy sie przy kimś
dobrze itp. nawet nie mówiąc.
Pierwsza strofa podoba mi się bardzo, druga druzgocze trochę wyrażeniem
do czego doprowadza nie chcenie pojęcia siebie, jako istnienia nie tylko
przez samą cielesność i ograniczenie przez podstawowe jej potrzeby
lub też po prostu przedobrzenie niektórych, niekoniecznie potrzebnych.
Fajnie, że poruszasz, ja też lubię poruszać takie niby coś tam, co na codzień
niestety z różnych przyczyn się pomija, a ty o tym napisałeś właśnie tak, żeby
poruszyć o tym do myślenia, zastanowienia i przedstawiłeś to ujęciami
prostotą słowa, która to przedstawia w bardzo obrazowy realistycznie sposób.

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Interpretacja   na zajęciach przerabialiśmy Słowackiego później był Beckett   profesor wspominał konteksty kto z kim zazdrość kochanka niechciany syn   profesor miał okulary i uważał że dobrze widzi a my na widowni siedzieliśmy  mało widzieliśmy mniej zrozumieliśmy   to była uczta  mieliśmy czasem doktoraty ale ucztę znaliśmy głównie  z kuchni   jedno zostało  ludzie umierają   słowa żyją dopóki w pamięci  
    • bywa słodki   i ten jest wówczas gorszy niż gorzki    
    • Lata mijają czemu niby mam to tlić  Choć smutek dopada mnie, to chyba tak musi być Mija kolejny rok, ja dalej nie mam nic Jestem coraz bardziej pusty, jestem coraz bardziej zły   Nasze sprawy? Chyba co najwyżej wasze Telefonu nie odbieram, kłamię, że tracę zasięg Na starcie dławię się, łzy są moją metą Miałem głębię oceanu dzisiaj jestem płytką rzeką   W oczach moich obojętność, życie ma cel jaki? Aż się dziwię, że ten smutek nie dał mnie rady już zabić Ambrozja za pięć patoli, serio bliski paranoi jestem To, co wdycham w płuca, to już nie powietrze   Jakbym iskrę w sobie miał, to nie wchodziłbym na dach Patrzę w górę, co na dole jest to już dobrze znam Życie z dnia na dzień ucieka, niczego nie jestem pewien Czeka na mnie ogień piekła, a może czeka już Eden?   Tego nic już nie zasłoni, mam w sobie tylko gorycz Miałem w sobie kiedyś iskrę, teraz o niej nie ma mowy Nie mam głowy, żałosny jak wydmuszka jestem To, co wdycham w płuca, to już nie powietrze   Schylasz wolno głowę, to chyba się skończy źle Dwie świeczki w salonie w końcu dogaszają się Łzy po twym policzku schludnie poruszają się, już wiem Myślałaś, że ukryjesz to w swoich okularach Chanel.
    • @truesirex to miłe dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Może masz podobną wrażliwość to by wiele wyjaśniało Zdrowych Spokojnych Świąt 
    • Pijanych aniołów zgubione pióra kołyszą powietrzem   Pijanych zimą, jak wina białego chłodnym szeptem   Iskier zamarzłych trupi pląs, pióra i śnieg   i lęk motyli o rychłą śmierć, i brzeg   W zimowym akcie napuchłe mrozem pękły mi oczy   Sny skrzepły nagle, jak sople lodu wiszą u okien   Czekam na lek, na Ciebie, na oddech i śmiech   W wełnianą torbiel czekam owinięty czekam pęknięty   przezroczysta broczy krew  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...