Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

na zmokłych łąkach wiatr
pociesza siwe topole
ostatnie kopy siana śnią o lecie
gniazda bocianie puste
żal w nich mieszka

rzeka wstążką odbita
z błękitu nie pamięta wczorajszej
powodzi tylko wierzby załamują
ręce nad przyszłością

badyle ziół
zdumione mądrością nasion
rój jabłek osiadł zmęczone jabłonie
świerszcze grają dla nich
symfonie podziwu

grzeją się pagórki w słońcu
przed słotną jesienią
w dolinie samochody wyprzedzają myśl
starsi ludzie przed domami
z rękami założonymi niedzielnie
gawędząc wiedzą swoje

Opublikowano

Leo: Ja bym cięła:

na zmokłych łąkach wiatr
pociesza siwe topole
ostatnie kopy siana śnią o lecie
gniazda bocianie puste
żal w nich mieszka

rzeka wstążką odbita
z błękitu nie pamięta wczorajszej
powodzi tylko wierzby załamują
ręce nad przyszłością
świata

badyle ziół
zdumione mądrością nasion
rój jabłek osiadł zmęczone jabłonie
świerszcze grają
symfonie podziwu

grzeją się pagórki w słońcu
przed słotną jesienią
w dolinie samochody wyprzedzają myśl
starsi ludzie przed domami
z rękami założonymi niedzielnie
gawędzą wiedzą swoje

Zobacz, czy nie czyściej. Ale - jak zawsze: to Twój wiersz. I jak zawsze - masz podobasia.

Cieplutko, acz jesiennie - Para:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Właściwe odczytanie wiersza, i szczególnie w ostatniej.
Jesień siedzi na progu, a peelka pozwala się jej wplatać w warkocz melancholii.
I jeszcze z innych powodów... wiadomo...

Warsztat potrzebny, jak można zauważyć... za co zazwyczaj jestem wdzięczna.

Dziękuję za konkretnie, przychylnie...

Ciepło, Leo.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Powim tak: boćki znikły z gniozdecek, a cy one juz do ciepłych, tegło nie wim.
Dobrze godos, byle do następny wiosnecki, to i w dziecka pewnie obrodzi:))

Dzięki za poczytanie, i pagorki.

Pozdrawiam:)
a za mało pochwaliłem ..więc pochwa ii miłej nocki w oczarowaniu otoczenia tych pagórków:)))
Opublikowano

Bardzo obrazowo, plastycznie, malowniczo... ale ja za coś jeszcze chcę Autorce podziękować. Za przemyślenia... Zapatrzyłam się w ten wiersz, w to, co ponad nim. W obrazy malowane wyobraźnią z każdym kolejnym słowem.

Puenta jest piękna. Kim są owi "starzy ludzie z rękami założonymi niedzielnie"? To każdy z nas. Na starość spokojną pozwolić może sobie ten, kto ma już zagrabiony ogródek, kto potrafił odciąć stare, suche gałęzie od silnego, zdrowego drzewa tak, by teraz móc zbierać owoce ze "zmęczonej jabłoni". I wtedy "wiedzieć swoje" - gdy wszystko wokół jesiennieje... żyć ze wschodzącym słońcem na przekór niepogodzie :-) Wszak "czas nas uczy pogody".

Z wyrazami serdeczności,

K. W.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Powim tak: boćki znikły z gniozdecek, a cy one juz do ciepłych, tegło nie wim.
Dobrze godos, byle do następny wiosnecki, to i w dziecka pewnie obrodzi:))

Dzięki za poczytanie, i pagorki.

Pozdrawiam:)
a za mało pochwaliłem ..więc pochwa ii miłej nocki w oczarowaniu otoczenia tych pagórków:)))

Dowcipniś z Ciebie, ale żarty nie grzechem:)
Dzięki i pozdrawiam... Leo.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Kaliope; pięknie zobrazowałaś myśli między wersami. Ostatnie wersy odczytałaś bezbłędnie.
To ja dziękuję za możliwość dania Tobie małej chwili dla tych refleksji.
Za rozbudowany, konstruktywny komentarz.

Serdecznie, Leo.
Opublikowano

żal w nich mieszka
świata
symfonie podziwu
dziadkowie gawędząc wiedzą swoje

wybacz Leokadio za to cięcie, ale tak sobie czytałam
wiersz jest dobry. Mi się tak złożyło w oczach prz czytaniu.
Tylko czy symfonie podziwu są dla owego ' świata' czy dla
tego co wiedzą dziadkowie? Skłania ku refleksji..oby..
J. serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
    • @Arsis Pamiętam to drzewo z poprzedniego wcielania, nadal rośnie mimo rany w korze...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...