Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

to goniTWA przeciw naturze
czasu żaden bieg nie prześcignie
choćbyś cwałem piął się ku górze
to goniTWA przeciw naturze
w marnym ciągu czasozaburzeń
życie w pędzie kiedyś ci zbrzydnie
to goniTWA przeciw naturze
czasu żaden bieg nie prześcignie

a tak sobie poszłam za ciosem komentarzy:)
zaś co do wiersza, nie jestem pewna- jest jeden, czy dwa?
jak je interpretować, razem, czy osobno? trudne zadanie dla zwykłego czytacza;
a moze w końcu dziadek założył słomkowy kapelusz, gdy poszedł na ryby i dokonało się?
to wszystko dla mnie jest za trudne;
ale czytałam z pewnym rozrzewnieniem, bo gdy babcia zbierała mnie na procesję, zawsze brała parasol, wiedziała, że będzie padać...
pozdrawiam
:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Najwyżej staniemy się pierwszym namacalnym i patrząc na spory udział płci pięknej - niezwykle TWArzowym TWA :-)

[quote]
zaś co do wiersza, nie jestem pewna- jest jeden, czy dwa?
jak je interpretować, razem, czy osobno? trudne zadanie dla zwykłego czytacza;
a moze w końcu dziadek założył słomkowy kapelusz, gdy poszedł na ryby i dokonało się?
to wszystko dla mnie jest za trudne;
ale czytałam z pewnym rozrzewnieniem, bo gdy babcia zbierała mnie na procesję, zawsze brała parasol, wiedziała, że będzie padać...
pozdrawiam
:)
Sam nie wiem, co było dalej z dziadkiem bo interesowało mnie tylko jego ciało w kontekście tego samego dnia co wnuczkowie.

Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
Opublikowano

pod tym nickiem znajduję zawsze coś interesującego i niebanalnego;
teraz znajduję mądrze rozpisane tematy sytuacyjne - w tekstach po prostu dzieje się!
- podziwiam sprawność językową i poczucie zarowno humoru, zdrowy dystans jak i wyczucie rzeczywistości, a w zasadzie paradoksu tej rzeczywistości o której mówią wiersze;
nie wiem, co - poza autorem łączy zestaw tematyczny tych mini opowiadań poetyckich, ani nie rozumiem łączącego ten zestaw tytułu (moim zdaniem bez sensu), ale Boskie Kalosze kierują się na ogół sensem niedostępnym dla śmiertelników (:))!
- pozdrawiam
i gratuluję inwencji
J.S

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • A gdyby?   Gdyby nie bylo mnie na tym świecie? Gdybym nie powstala w tej jednej kobiecie?   Gdybym sie nigdy nie urodzila, Byloby lepiej?   Zdecydowalaby o tym moja rodzina.   A gdybym tych rzeczy nie zrobila? Gdybym temu zaradzila   Gdybym zrezygnowala ze zla tego Gdybym wiedziala co robi mi to strasznego…   Lecz nie wiem, A gdybym wiedziala?
    • @Berenika97Może za wysokie wymagania ? :)) Matematyka uczy i................ dodawania :)) Pozdrawiam:)
    • myślimy o przyszłości a pamięć kapryśna
    • Szyby w oknach od mrozu się skrzą, Tej nocy zima jest przeraźliwa, Okrutny jest księżyca blask, a wiatr Niczym obosieczny miecz przeszywa.   Boże, w opiece swej bezdomnych miej, Żebraków, co daremnie się błąkają. Boże, miejże litość dla biedaków, Gdy przez śnieg w świetle lamp się tułają.   Mój pokój jest jak czerwca wspomnienie, Zasłonami ciepło otulone, Ale gdzieś tam, jak bezdomne dziecko, Płacze me serce z zimna skulone.   I Sara: My window-pane is starred with frost, The world is bitter cold to-night, The moon is cruel, and the wind Is like a two-edged sword to smite.   God pity all the homeless ones, The beggars pacing to and fro. God pity all the poor to-night Who walk the lamp-lit streets of snow.   My room is like a bit of June, Warm and close-curtained fold on fold, But somewhere, like a homeless child, My heart is crying in the cold.
    • @Berenika97 myślę że dobry kierunek, już od wielu lat dużo ludzi nad tym pracuje , co znaczą poszczególne litery . problem niestety jest taki że rdzenie podstawowe zmieniają się w mowie pod wpłwem innych rdzeni , i tak G=Ż  a czasem nawet R=Ż. dobrym przykładem jest MoC (dwa slowa, albo i trzy) C zmienia się na różne wartości i określa w jakim stanie MO / może, mogę , możliwości , zmagania(O=A) ze-ro , ro to jest podstawa ruchu działania , ze - oznaczało by wyjęcie z tej strefy ruchu materi , zero - brak jakichkolwiek działań , nic nie znaczy i nie ma nic do rzeczy. :)  to dziala , ale żeby to opisać to trzeba mnóstwo czasu, to jest działanie w stronę zrozumienia mowy , a następnie jej nowy poprawny zapis .   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...