Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przytloczeni wlasnym ciezarem
poszukujemy okruchow siebie w niewidzeniu
strsacilismy zmysly
stracilismy indywidualnosc
czas poszukac nowego leku znieczulajacego
znieczulenie

chodz polezec na trawie

trawy  nie ma, dziecinko
polez na pachnacej podlodze wolnej od bakterii

poczuj chlod galerii
ruchome schody zaprowadza cie do przeszklonego nieba

trudno chodzic
trudno oddychac

konsumuj ten czas
juz sie nie powtorzy

mialam szczescie
urodzilam sie w czasach, w ktorych byly
wiosny
lata
zimy jesienie

poznalam naturalny smak pomidorow
nie wzmocniony niczym smak lesnych jagod

powietrze pachnace przed i po burzy

snieg czysty, smaczny
i slonce ktore nie zabijalo na szeroka skale

nasz wina
nasza wina
nasza

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

owszem, posiadam pomysly i brak warsztatu, aczkolwiek to forum dla poczatkujacych. bazuje na wlasnym, niepowtarzalnym i nieokreslonym poczuciu estetyki, byc moze czegos sie tu naucze, byc moze tworczosc moja pozostanie na zawsze nieokreslona. pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • przez szeptane pacierze ufne wyznanie- wierzę szukam Cię Panie przez strapienia i bóle kiedy wołam najczulej przez łzy które zwątpiły gdy zabrakło już siły przez radości i blaski i potęgę Twej łaski z tą nadzieją że czekasz na grzesznego człowieka szukam Cię Panie
    • @Rafael Marius będę miała wnusię na weekendy, w przyszłym tygodniu zamawiam fotelik dla siebie rozkładany, a jej użyczę swoje łóżko do spania i kołderkę, poduszeczki jedwabne. Będę miała słodsze życie z wnusią. Mam cieplutko, to może przyjeżdżać do mnie od czasu do czasu na spanie i zabawy. W grudniu do mnie będzie przyjeżdżała, to może zaliczymy nasze górki na pazurkach, mieszkam w fajnym miejscu. Już z nią chodziłam na place zabaw, na moją romantyczną trasę. Po drodze mamy takiego znajomego Stefana, który ma o dwa miesiące od niej młodszą córeczkę i często się spotykamy na spacerach, praktycznie co tydzień. Taki mały mamy świat wewnętrzny:) 
    • @hania kluseczkaŚwietny! Zastanawiałam się, co będzie na końcu. Nic nie wymyśliłam - babki z piasku rozbroiły mnie. :))
    • @KOBIETA To piękny, zmysłowy wiersz pełen intymności i tęsknoty. Pięknie oddajesz tę delikatną granicę między rzeczywistością a snem, między samotnością a bliskością. Szczególnie poruszające są wersy o "kruchej pewności" i pytanie, czy to już sen - to uczucie zawieszenia między jawą a marzeniem - niezwykle sugestywnie pokazane.
    • @Migrena Ależ dzika energia! I wszystko dzieje się między ludźmi w przestrzeni miejskiej, gdy cały świat znika oprócz drugiej osoby. Jest tu chłód miasta i gorąc ciał, napięcie , lęk i pożądanie. Dopamina i brak sentymentalizmu - niezłe! :) Uziemiłeś ten tekst, dałeś mu dużo wiarygodnej cielesności. Najbardziej podoba mi się ta siła kinetyczna. Te powtórzenia "jeszcze" pod koniec tworzą efekt narastania, zadyszki, niemożności zatrzymania – to działa. Rytm jest niemal fizjologiczny, naśladuje puls, oddech, ruch ciał. Poćwiczę na nim szybkie czytanie i dykcję :) Bardzo dobry!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...