Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

masz taki niski głos, słowa ciężko opadają
jak nie powietrze, rozbiją się pod nami,
dostarczą poszukiwań, upadków.

lato, kreślone w oknach żaluzjami, niezbędne
w kilku odsłonach jaśniejszych dni
jeszcze podobno przybędzie.

na skórze piegami kwitną sierpniowe zdrady,
w suchej ściółce łóżka czeka szelest,
słone rozpuszczenie, w pełni.

Opublikowano

Świetny wiersz, nic dodać nic ująć. Podobnie jak Joli klimat podkreślają "sierpniowe zdrady" plus dla mnie jeszcze ostatni wers.
Pozdrawiam.

Opublikowano

Troszkę enigmatyczny tymi zdradami-niezdradami, ale czyta się dobrze, acz nie bez cienia smutku jakiegoś. Jest też nadzieja, tylko nie jestem pewna, dla kogo to zwiastowanie pomyślności. Przecież nie muszę wiedzieć, prawda? ;) Pozdrawiam :)

Opublikowano

Krzysztofie, a ja bym poprostowała inwersje! Nie służą niczemu, a cofają wiersz do dawnej poetyki, po co?

masz taki niski głos, słowa ciężko opadają
jak nie powietrze, rozbiją się pod nami,
dostarczą poszukiwań, upadków.

lato, kreślone w oknach żaluzjami, niezbędne
w kilku odsłonach jaśniejszych dni
jeszcze podobno przybędzie.

na skórze piegami kwitną sierpniowe zdrady,
w suchej ściółce łóżka czeka szelest,
słone rozpuszczenie, w pełni.

No i musi być porządek w interpunkcji. Albo tak albo - bez.
Ale wiersz jest dobry. Podoba się tak czy owak. Cieplutko, Para:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...