Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Użytkownicy Śmierć piszą...


Rekomendowane odpowiedzi

... tym samym nie ukrywam, że jest to całkiem pozytywny zestaw satysfakcjonujący,

opowiadania napływają non stop, tak trzymać :)

PS

udało mi się na poezji.org wykopać kolejną perełkę! Oto ona:

Instrucja robienia dzieci

zdjąć okrycia
nogi rozsunąć powoli
poczekać chwilę aż do stwardnienia
po czym delikatnie włożyć
proces powtarzać
aż do uzyskania lepkiej konsystencji

wyjąć
wypłukać przyrządy
odczekać dziewięć miesięcy
w razie potrzeby
usunąć.

08.07.10


(autor: Kamil Cecherz)


--------------------------------------------------------------------------------

Dnia: 2010-07-09 18:02:35, napisał(a): Kamil Cecherz

Autorze, wydrukowałem sobie i zawiesiłem na tablicy, uczę się go na pamięć.

Świetny wiersz! Szkoda tylko, że wyłączony (nie mogę dodać do ulubionych :P).

Gratuluję!

PS

Z tego konceptu można byłoby napisać niezłe opowiadanie o śmierci :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 46
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Tak sobie pomyślałam, że mogę sobie zrobić dziesięć nowych nicków, napisać dziesięć opowiadań, a przecież nikt mi nie udowodni, że ja jestem ja, lub nie jestem… przecież nick…
po przeczytaniu pewnego opowiadania doszłam do takich wniosków, chyba całkiem prawdziwych…
nikomu nie przyszło do głowy…
Mariusz regulamin konkursu trzeba zmienić, wstawić jakieś progi, ale wola autora, jednak…
Nie nerwować się bo nikogo nie skarżę… chyba warto przemyśleć zasady i zrobić korektę?

serdecznie pozdrawiam – Jola.

p.s.
z taką instrukcją zainteresowani nowicjusze sobie nie poradzą bo zwyczajnie jest do bani!
a koniec świetny - "w razie potrzeby usunąć" - najlepiej zaraz usunąć całą instrukcję,
Mariusz mnie nawet nie śmieszy, bo usunąć ciążę w 9 m-cu w razie potrzeby... czego ten wiersz uczy?

no próbuj może będzie z tego dziecko, a rada ode mnie - w aptece kup tester płodnych dni... chyba brzmi bardziej interesująco, no jeszcze dodam żal mi tej pani, na której będzie odbywała się jazda tak cholernie sztywna... no i płukanie jest tu bardzo zalecane, a wypłukać... narządy z pianki...

sorki wiersz do bani, zapytać przedszkolaka jak to się robi - serio wie lepiej.


Buziaki - Jola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dokładnie :)

Laureatkę/ta może by tak jakoś wypromować... turne okołoliterackie po Polsce :D

No nie ukrywam, że idealnie byłoby znaleźć jakąś drogę do wydawania tomików dla najciekawszych poezji zamieszczanych na naszym portalu.
Problem w tym, że znając realia wywoła to skrajne reakcje, wyzwoli kohorty prawych, legiony złych i takie tam.
Aczkolwiek przy rzeczowym podejściu do kwestii - wszystko jest do zrobienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dokładnie :)

Laureatkę/ta może by tak jakoś wypromować... turne okołoliterackie po Polsce :D

No nie ukrywam, że idealnie byłoby znaleźć jakąś drogę do wydawania tomików dla najciekawszych poezji zamieszczanych na naszym portalu.
Problem w tym, że znając realia wywoła to skrajne reakcje, wyzwoli kohorty prawych, legiony złych i takie tam.
Aczkolwiek przy rzeczowym podejściu do kwestii - wszystko jest do zrobienia.

Tym ciemnymi stronami, to ja bym się nie przejmował, bo nie ruszymy z miejsca - różni

ludzie różnie gadają, w słysznych sprawach trzeba jednak iść do przodu, takie jest moje

zdanie. Poza tym: każdemu nie dogodzisz :)

To jest dobra idea i nad nią warto posiedzieć :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




chyba jako przepis na uśmiercenie czytelnika.
nie, żartuję :) raczej jako śmierć człowieka współczesnego ;)

to ja mam przepis na szczęście małżeńskie:

20 lat kochać kochać kochać
potem można sobie odpocząć


podoba się??

Ejże, za bardzo delikatne, Beato :)

Swoją drogą - 20 lat to za długo :)

Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




chyba jako przepis na uśmiercenie czytelnika.
nie, żartuję :) raczej jako śmierć człowieka współczesnego ;)

to ja mam przepis na szczęście małżeńskie:

20 lat kochać kochać kochać
potem można sobie odpocząć


podoba się??

Ejże, za bardzo delikatne, Beato :)

Swoją drogą - 20 lat to za długo :)

Pozdrawiam!

właśnie, nie wczułeś się w te 20 lat, dlatego myślisz, że delikatne :)

zmykam
pa
/b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


magister, a zbieraj sobie te wygrzebane trufle - tfu!, wróć - 'perły', do własnego kosz-yczka,

pod 'zamieszczonymi' jest dość miejsca do komentowania onych,
tudzież do apoteozy w guście własnego ryjka

zeitgeist odpuścił i ego znowu się 'bucha'...?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


jestem bardzo za..... ale selekcja musi być ostra, oj bardzo...
a jeśli, na dodatek, obeńdzie się bez brązowych koszul MRruuu i fał dwa, to nawet mogę zasposonsorować, zorganizować, itp... składankę 12-tu preferowanych wierszydeł orga [ po jednym z miesiąca] ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


jestem bardzo za..... ale selekcja musi być ostra, oj bardzo...
a jeśli, na dodatek, obeńdzie się bez brązowych koszul MRruuu i fał dwa, to nawet mogę zasposonsorować, zorganizować, itp... składankę 12-tu preferowanych wierszydeł orga [ po jednym z miesiąca] ;)

Ja się rozejrzę za wydawnictwem, które mogłoby zaryzykować taką opcje (bo jak wiadomo, wadium może być bolesne :)))
Zaprezentuje ten pomysł angello jak wróci z wakacji, tylko koniecznie należy przemyśleć system ewentualnego wydania, bo czasem ilość plusów nie równa się jakości utworu (czasem się równa :))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


jestem bardzo za..... ale selekcja musi być ostra, oj bardzo...
a jeśli, na dodatek, obeńdzie się bez brązowych koszul MRruuu i fał dwa, to nawet mogę zasposonsorować, zorganizować, itp... składankę 12-tu preferowanych wierszydeł orga [ po jednym z miesiąca] ;)

Ja się rozejrzę za wydawnictwem, które mogłoby zaryzykować taką opcje (bo jak wiadomo, wadium może być bolesne :)))
Zaprezentuje ten pomysł angello jak wróci z wakacji, tylko koniecznie należy przemyśleć system ewentualnego wydania, bo czasem ilość plusów nie równa się jakości utworu (czasem się równa :))
ja sobie myślę, że org zasługuje na coroczne podsumowanie w wersji 'makulaturowej' ;),
może uda się, w tej naszej ułomnej demokracji, wyłonić [przez mniej/większość] 12-tu mniej/więcej sprawiedliwych, co to mniej/więcej osądzą...? i podzielą...? i porządzą...?
każdą - mniej/więcej rozsądną, w moim odczuciu, inicjatywę chętnie wesprę....
bez MRu-mru
;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


jestem bardzo za..... ale selekcja musi być ostra, oj bardzo...
a jeśli, na dodatek, obeńdzie się bez brązowych koszul MRruuu i fał dwa, to nawet mogę zasposonsorować, zorganizować, itp... składankę 12-tu preferowanych wierszydeł orga [ po jednym z miesiąca] ;)

ja tez jestem za, zupełnie jak wyżej. z tym, że z wyjątkiem udziału fiś kaś itp..



czizz :))

/b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


jestem bardzo za..... ale selekcja musi być ostra, oj bardzo...
a jeśli, na dodatek, obeńdzie się bez brązowych koszul MRruuu i fał dwa, to nawet mogę zasposonsorować, zorganizować, itp... składankę 12-tu preferowanych wierszydeł orga [ po jednym z miesiąca] ;)

Ja się rozejrzę za wydawnictwem, które mogłoby zaryzykować taką opcje (bo jak wiadomo, wadium może być bolesne :)))
Zaprezentuje ten pomysł angello jak wróci z wakacji, tylko koniecznie należy przemyśleć system ewentualnego wydania, bo czasem ilość plusów nie równa się jakości utworu (czasem się równa :))


Rozglądaj się więc, koniecznie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


jestem bardzo za..... ale selekcja musi być ostra, oj bardzo...
a jeśli, na dodatek, obeńdzie się bez brązowych koszul MRruuu i fał dwa, to nawet mogę zasposonsorować, zorganizować, itp... składankę 12-tu preferowanych wierszydeł orga [ po jednym z miesiąca] ;)

ja tez jestem za, zupełnie jak wyżej. z tym, że z wyjątkiem udziału fiś kaś itp..



czizz :))

/b

Panią fi.się(!?) już tutaj dobrze wszyscy znają, to co pisze, należy po prostu ignorować, bo nie

ma innej metody. Jestem jak najbardziej za tym, żeby wyłączyć osoby, które chełpią się na

Forum złośliwymi "komentarzami", to nie jest godne człowieka, a co dopiero "poety" :D

Ja jestem za, i mogę też coś zdziałać w tym zakresie - jezeli chodzi o kasę, dopiero gdzieś we

wrześniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ja tez jestem za, zupełnie jak wyżej. z tym, że z wyjątkiem udziału fiś kaś itp..



czizz :))

/b

Panią fi.się(!?) już tutaj dobrze wszyscy znają, to co pisze, należy po prostu ignorować, bo nie

ma innej metody. Jestem jak najbardziej za tym, żeby wyłączyć osoby, które chełpią się na

Forum złośliwymi "komentarzami", to nie jest godne człowieka, a co dopiero "poety" :D

Ja jestem za, i mogę też coś zdziałać w tym zakresie - jezeli chodzi o kasę, dopiero gdzieś we

wrześniu.
ale dlaczego piszesz za "wszystkich"? znam całkiem sporą liczbę osób na tym portalu (osób, nie tylko nicków;), jeśli wiesz, co mam na myśli), które fiśkę cenią i nie mają zamiaru jej ignorować. a w realu fiśka tylko zyskuje:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • O Obławie już śpiewali w paru ustrojach nawet i nawet niebanalne pieśni   Urządzili taką jedną jednemu samotnym wilkiem go nazywali trop za tropem, ślady, masa śladów   Samotny dał w długą przez pola niejedną tundrę zwiedził, widział pejzaże leciał co sił po przestworzach by uciec (wiadomo, że chciał najdalej)   skraje, przepaście, czyny ponad bohaterkę że nie zginął, że uratował, że gryzł zamiast być zagryzionym, że ujrzał   A potem wrócił na stare śmieci mocniejszy i tylko bardziej zajadły i głodny, przeraźliwie głodny oraz ujadał   I role ponownie mogły się odwrócić bo wiadomo dziś gonisz jutro uciekasz wdał się więc w pogoń, gniótł czynami   ugniatani uciekali w popłochu krew dużo krwi, szarpanina po brzuchach z czasem wrócili wzmocnieni legendą dokonań   Co po nich pozostało tak naprawdę? Pieśń, dużo pieśni i praprawda o kole historii... męskie kłamstwa o sensie porażek i zwycięstw   Słuchały wzruszone, zaciekawione, utwierdzone kobiety one lubią melodie twardości szamotanin choćby po to, by we własnym życiu pięści   nigdy nie wybrać... (swoich synów chcą na artystów lub lekarzy) (a w co pójdą - przenigdy nie wiadomo ://)   Warszawa – Stegny, 16.11.2024r.
    • Rozedrgany w krtani ryk zatrzymał się i dusił w gardle grudki stalagmitów sączonych apatią płuc zaległy flegmą lustrującej grozy.   od zroszonych łzami rzęs pod ramami powiek wejściem do jaskiń wilgotnych i zimnych. W jej źrenicy, w jej odmętach na policzku wilgotnym i chłodnym, wargi me dotknęły chropowatej ściany kościelnego muru, zamkniętych na zawsze Edenu bram.   ...   wedle wspomnienia święcona woda polała się z pocałowanego pomnika, na moich kolanach studziła obumarłe ciało.   Topię się w zalewie słonego potopu malowanych wrót i pogryzionej księgi. W innym świecie szukałbym powodu, kluczyłbym w poszukiwaniu odpowiedzi i oczyszczenia.   Lecz w tym Nie starczy tchu nawet na gorycz.   23.09
    • mówiłeś, że jest w nas droga; mleczna jaskrawość — pełnia migocących gwiazd.   nie odmieniam ich przez lata — świetlne dawno za nami. żyjemy  i wszystko co nasze żyć będzie.   jestem — jesteś cząstką pulsującego światła, wiecznością, która nawołuje.   przez cały czas idziesz — idziemy szukając odpowiedniego świtu, by pogodzić się ze światem;   złapać tej świeżej gałązki,   
    • @Ewelina Jestem wysportowany, możesz uruchomić wyobraźnię albo przeczytać mój kolejny wiersz.
    • Wojtek wciąż wojował wielce,  w walce wygrał wiele węży.  Wśród wysiłków, wśród wyrzeczeń w wyższą wartość wiecznie wierzył.   Walcząc wręcz, wybiegał w wieczność, widząc wrogów wrzątek warzył. Wnet wygaszał wież waleczność, własną ważką wszystko ważył.   Widząc wodza Wielkoucha wziął wyborną wręcz wiatrówkę, wędkę, wiadro w worek wrzucił, wziął Wyborczą, wdzial watówkę     Walkę wygrał wycinając wyskokowe wygibasy. Wszak wiadomo, wódz Wielkouch wyższych węży wierny wasyl.        
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...