Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jako rodowity szczecinianin mogę panu zaproponować " betonowiec", miejsce kilku udanych już imprez kulturalnych, gdzie publiczność dociera statkami wycieczkowymi, prywatnymi łodziami, a wszystko odbywa się na wodzie w fantastycznej atmosferze. Przesyłam link do koncertu, " Chopin na betonowcu"
www.mmszczecin.pl/34865/2010/7/7/chopin-na-betonowcu-kuna-poplynie-zamiast-anny?category=news oraz " Jazz na betonowcu"
www.youtube.com/watch?v=0OLrZfXBG38
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


kasiu, betonowiec " Ulrich Fuensterwalde"to osadzony na mieliźnie statek z...betonu. Tak,tak, w latach 40 ubiegłego wieku budowano eksperymentalne statki w szczecińskiej ( wtedy nazistowski Stettin) stoczni. Obecnie, dzięki inicjantywie kilku " szalonych" osob, odbywają się na nim koncerty, a widownia...pływa sobie w tym czasie po jeziorze Dąbie.
Te linki powinny wszystko wyjaśnić:
www.youtube.com/watch?v=b3xW-V1419s
www.youtube.com/watch?v=If7l2W6R9i0&NR=1

Nie sądzę, żeby Michał spakował się i przyjechał ze swoim pomysłem do Szczecina, a szkoda.
Na koniec podam tylko link do historii obecnego szczecińskiego " ogrodu kulturalnego na wodzie":
www.okretywojenne.pl/pefu/html/pl_wyborcza1.htm
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jako rodowity szczecinianin mogę panu zaproponować " betonowiec", miejsce kilku udanych już imprez kulturalnych, gdzie publiczność dociera statkami wycieczkowymi, prywatnymi łodziami, a wszystko odbywa się na wodzie w fantastycznej atmosferze. Przesyłam link do koncertu, " Chopin na betonowcu"
www.mmszczecin.pl/34865/2010/7/7/chopin-na-betonowcu-kuna-poplynie-zamiast-anny?category=news oraz " Jazz na betonowcu"
www.youtube.com/watch?v=0OLrZfXBG38

Mamy chętkę na zorganizowanie jakiegoś festiwalu,może muzyki alternatywnej, może też przy okazji poezji, teatru...kilka zespołów już jest, tylko pozostaje kwestia miejsca, miejscowej organizacji i pozwoleń.
Jeżeli ma ktoś ochotę i jest taka możliwość - pisać od razu. Na pewno to jest kwestia przyszłego roku, ale czym prędzej, tym lepiej.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pionki zapraszają:)
pozwólmy wrześniowi zaistnieć na Mazowszu, odpadło mi NIE JEST ŹLE z Iłży z wyższej woli, więc może Jimmy - you know what i mean:)
nad wystawą już pracuję, dlatego poezja, muzyka i malarstwo jest w zasięgu ręki
Michał zmobilizuj
a wszystkich zachęcam do dorzucenia przysłowiowych paru groszy
Pomożecie?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


kasiu, betonowiec " Ulrich Fuensterwalde"to osadzony na mieliźnie statek z...betonu. Tak,tak, w latach 40 ubiegłego wieku budowano eksperymentalne statki w szczecińskiej ( wtedy nazistowski Stettin) stoczni. Obecnie, dzięki inicjantywie kilku " szalonych" osob, odbywają się na nim koncerty, a widownia...pływa sobie w tym czasie po jeziorze Dąbie.
Te linki powinny wszystko wyjaśnić:
www.youtube.com/watch?v=b3xW-V1419s
www.youtube.com/watch?v=If7l2W6R9i0&NR=1

Nie sądzę, żeby Michał spakował się i przyjechał ze swoim pomysłem do Szczecina, a szkoda.
Na koniec podam tylko link do historii obecnego szczecińskiego " ogrodu kulturalnego na wodzie":
www.okretywojenne.pl/pefu/html/pl_wyborcza1.htm

Nom, fakt, to miejsce wymiata... a pakuję się do Spain :D
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pionki zapraszają:)
pozwólmy wrześniowi zaistnieć na Mazowszu, odpadło mi NIE JEST ŹLE z Iłży z wyższej woli, więc może Jimmy - you know what i mean:)
nad wystawą już pracuję, dlatego poezja, muzyka i malarstwo jest w zasięgu ręki
Michał zmobilizuj
a wszystkich zachęcam do dorzucenia przysłowiowych paru groszy
Pomożecie?

Tak.
A do Pionek nas zapisuj, jedziemy...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pionki zapraszają:)
pozwólmy wrześniowi zaistnieć na Mazowszu, odpadło mi NIE JEST ŹLE z Iłży z wyższej woli, więc może Jimmy - you know what i mean:)
nad wystawą już pracuję, dlatego poezja, muzyka i malarstwo jest w zasięgu ręki
Michał zmobilizuj
a wszystkich zachęcam do dorzucenia przysłowiowych paru groszy
Pomożecie?

Tak.
A do Pionek nas zapisuj, jedziemy...

namówcie Gałę - on śpiewa
;D - to a propos muzyki
:))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Tak.
A do Pionek nas zapisuj, jedziemy...

namówcie Gałę - on śpiewa
;D - to a propos muzyki
:))

Wiem :)
I to całkiem nieźle.
Szkoda, że w klubie, gdzie pijani jazzmani skaczą po stołach, uznali, że bas i gitara to przesada.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Szedłem sobie do baru o nazwie Atlantyda zwyczajowo i po dwa piwka, kilkanaście papierosów i po parę rozmów. Zimno było, rzeczywiście zimno, choć śniegu brakowało na duszy. Zamiast śniegu była mgła, co też można uznać za meteorologiczną ciekawostkę, zwłaszcza o tej porze roku. Dzień wcześniej zapobiegliwie kupiłem parę rękawiczek z napisem Route 66, niestety nie przymierzając ich na wstępie, co zaraz potem okazało się tragiczne w skutkach, ale nie uprzedzajmy zbytnio wypadków. I gdy tak szedłem chodnikiem spróbowałem rękawiczki założyć na swoje zmarznięte ręce. Ale nie dało się tego zrobić, bo rękawiczki były zwyczajnie za małe. Postanowiłem więc je wyrzucić, co okazało się nie najlepszym pomysłem. Ba, wyrzuciłem je nawet. Traf chciał, że moje wyrzucenie miało miejsce obok ładnej, lekko zadziornej dziewczyny we fryzurze interesujący blond. Jest to zresztą jedna z ostatnich rzeczy, jaką zapamiętałem. Dziewczyna była z gościem. Jej gach odebrał zdarzenie bardzo dosłownie, a mianowicie szybko, bardzo szybko doszedł do wniosku, że moje wyrzucenie rękawiczek jest niczym innym jak rzuceniem mu rękawicy. Ale to jeszcze wcale nie koniec tej historii. Gość był wielki jak szafa, potężny i pracowicie umięśniony. Można rzec, że był wyrobiony w przemocy. Wyglądało na to, że nawet napis pt. Route 66 na rękawiczkach jeszcze dodatkowo go rozjuszył. Sytuacja błyskawicznie poszła nie po mojej myśli, albowiem wpakowałem się w pojedynek i można go nazwać pojedynkiem Dawida z Goliatem. Pojedynku wcale nie chciałem, ale moje tłumaczenia odbiły się od tej dziwnej pary, zresztą wartej siebie wzajemnie. Moje największe nieszczęście polegało na tym, że za mały ze mnie Dawid, a z gacha za duży był Goliat więc cóż przegrałem. The End.   Warszawa – Stegny, 20.12.2025r.   Inspiracja – Poetka i Prozatorka Berenika 97 (poezja.org).
    • to może coś z suszonych truskawek...
    • @Berenika97 Dziękuję i pozdrawiam. Jak zwykle świetnie odczytujesz zamiary twórcy.
    • @Starzec Jesion nie mówi, ale działa - unosi gałąź. To może być gest protestu, pytania, a może po prostu bycia sobą, gdy wszyscy milczą. A może dlatego, że jesion należy do mniejszości gatunkowej - jest przecież w dąbrowie.   
    • @iwonaroma Pytanie "czy jeśli liczę to patrzę?" sugeruje, że patrzenie i liczenie to nie to samo, a może nawet są ze sobą w konflikcie. Bo gdy pojawia się liczenie - czyli abstrakcja, analityczne podejście - "całość nagle pryska". Bardzo ciekawe!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...