Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 42
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ciekawa jestem, które te podobaśki ;)
Może to i lepiej, że pointa Cię nie przekonuje, tak myślę że lepiej :)
Zdrówko :)
te gwiezdnomgławicowe i te kolorowe;) Pozdrówka. Leszek
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ciekawa jestem, które te podobaśki ;)
Może to i lepiej, że pointa Cię nie przekonuje, tak myślę że lepiej :)
Zdrówko :)
te gwiezdnomgławicowe i te kolorowe;) Pozdrówka. Leszek
Czyli Pelikan kompletny ;)
Dziękuję.
Opublikowano

Piękny i bardzo ciekawy wiersz, oczywiście jeśli odwołać się do filmu to szczególnie ostatnie słowa nabierają dodatkowego znaczenia ale i bez tego dużo da się w tym wierszu wyczytać a to już lekko uniwersalnością trąci :-) Gratuluje :-)
Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bardzo długo Cię nie było, przesadziłeś ;)
Ale to, jak i wiele innych zjawisk ma też swoją dobrą stronę:
jest podwójny smaczek przy czytaniu Fagotowego komentarza po tak długiej przerwie.
Czekam też na Twój wiersz ;)
PP :))
P.S.
O! Jest, już widzę :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Plus to tylko dodatek. Mówiłam Ci, że dla mnie ważne jest to co myślisz :)
Cieszę się że zawitałeś pod wierchoł :))
PP


A ważny, ważny... bo "wartogodny" polecenia :) A niestety, jest inaczej.

Pozdrawiam!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Plus to tylko dodatek. Mówiłam Ci, że dla mnie ważne jest to co myślisz :)
Cieszę się że zawitałeś pod wierchoł :))
PP


A ważny, ważny... bo "wartogodny" polecenia :) A niestety, jest inaczej.

Pozdrawiam!

Nie on jeden i nie tylko mój ;)
Dziękuję :))
Opublikowano

Ditfurth to niestety dla mnie fantasta mało wiarygodny, ale ma parcie na druk...
zawsze wolałem gwiazdki w oczach ziemskich istot niż te w kosmosie;
my jesteśmy Kosmosem i do tego nie potrzeba nam Ditfurtha -
- mieszane, nie wstrząśnięte...
:)
J.S

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jesteśmy uzależnieni i zależni od gwiazd, dlatego Ditfurth.
Smak młodości, dobre porównania, przystępny sposób pisania (nawet dla laika) i duży dystans do największych ziemskich problemów (czyli naszych własnych) po takiej lekturze.
To ostatnie chyba najcenniejsze ;) Dlatego potrzeba nam Ditfurtha :))
Wstrząśnięty ;)?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97   Bereniko. Ton ciężki, niemal apokaliptyczny a jednak osobisty. W świecie, który miele wszystko w masę, ocala nas uparte trwanie w rytmie własnego kroku.   Twoja poezja. Już mi się do niej tęskniło :)
    • Polityk wchodzi do swojego mieszkania jak huragan w brylantowym smokingu, z kieszeni wysypują się złote monety jak deszcz meteorytów, z teczki wylewają się banknoty jak zielona powódź papieru, a złote sztabki uderzają o podłogę jak kły mamuta, rytmicznie, w takt jego serca – serca pompowanego łapówkami. Pudełka po butach trzeszczą jak trumny przepełnione banknotami, mikser wiruje w szaleństwie i pluje monetami, kaloryfer jęczy, dusząc w sobie koperty gorące jak węgiel z piekła, a szuflady wybuchają jak armaty absurdu, plując na podłogę kolejne łapówki, które wiją się jak robaki karmione podatkami narodu. Banknoty tańczą w powietrzu niczym skrzydła szarańczy, opadają na stoły, krzesła, rośliny, na kota mdlejącego w kącie, szeleścią chórem za oknem: – Idioci, głupcy, płaćcie, płaćcie dalej, bo każda wasza złotówka jest jego świętem. W szafie – sejf, w sejfie sejf, w sejfie kolejny sejf, a każdy mdleje od ciężaru złotych sztabek i banknotów, trzęsie się jak pacjent w gorączce, ale polityk otwiera je z czułością, jakby były matrioszkami chciwości, i śmieje się, że nigdy nie będzie ostatniego dna, bo chciwość nie zna spodu. Złote sztabki układają się w piramidy, monety stukają jak werble koronacji, a polityk klęka przy tym skarbcu jak kapłan pychy, całuje banknoty, tuli złoto, wdycha je jak kadzidło, i szepcze: – Jeszcze… jeszcze… naród niech kona, a ja będę królem złotego świata! Dywan próbuje go udusić ze wstydu, kanapa wyje jak pies skatowany podatkiem, lustro pęka i krzyczy: „Patrzcie na monstrum, co żywi się waszym chlebem!” Ale polityk śmieje się, śmieje tak, że ściany pękają, śmieje się banknotami, śmieje się sztabkami, śmieje się narodem za oknem, który stoi w kolejce do życia – z pustymi kieszeniami i pełnym rachunkiem sumienia. Aż wreszcie staje sąd, w progu, z uśmiechem jak bankomat, i mówi jak wyrocznia absurdu: – Te złote monety? Nie jego. Te banknoty w pudłach po butach? Nie jego. Te sztabki pod dywanem, te koperty w kaloryferze? Nie jego, nie jego, nie jego. I polityk wychodzi wolny, czysty jak kryształ w kieliszku szampana, śmiejąc się w złocie i papierze. A naród za oknem, głupi, naiwny, wyzuty – bije mu brawo i płaci dalej, bo wierzy, że ten skarbiec wypełniony łapówkami zbudowany jest dla niego, choć naprawdę zbudowany jest na nim.      
    • @Alicja_Wysocka  Podskakuję z radości i wiwatuję :) Dzięki :) Troszkę poważniej, najpierw AI wygenerowałem sam dźwięk, później potrzebowałem podpiąć pod klip, za poradą copilota tu uwaga nieby się nie komunikują ze sobą, a zainstalowany program wykonał proponowane zalecenia co do videodysku odnośnie do orginalnego pliku mp3, edytując wgrałem dwa pliki dźwiękowe i jeden przesunąłem na osi czasu, chcąc uzyskać odpowiednią głębię, najdłużej walczyłem z z obrazem, dałem sobie spokój z ruchomym, skorzystałem z propozycji pierwszego AI copilota (z którym początkowo nie szło się dogadać, bo wstawiał mi obrazki z tekstem) gdzie była ta grafika, kolejny schodek to export gotowego pliku, premium, pro i płać, to mnie wkurzyło cała praca na marne, więc go nagrałem bezpośrednio z ekranu, ach wspomnę dlatego premium bo te efekty gwiazdek, i przyciemniania to płatna opcja. Na koniec powiem, że opłaciło - dostałem super komentarz :) Oczywiście wywaliłem programy z kompa, mam wątpliwości czy przy moich zasobach sprzętowo-finansowych jest sens na kolejny klip. Zważając że Ai dokonało tu przełomu, oczywiście wiem o tym że tylko dlatego, bo wydałem odpowiednie polecenia. Tylko dlaczego czuję że to proteza?
    • @Sylwester_Lasota Sylwestrze, to musi być pasjonujące zajęcie. Już sobie wyobrażam te nasz wiersze napisane, które nam zilustruje i zaśpiewa AI - życzę powodzenia! 
    • @sam_i_swoi  Nie mam pojęcia jak się to robi, ale słucha mi się i ogląda, tak, że przestać nie mogę. Śpiew i wizualizacja jednocześnie,  przechodzą przez dwa zmysły - a więc podwójne działanie. Na mnie robi duże wrażenie - zostaje w pamięci i przed oczami. Ponadto, AI ma czysty dźwięk, trzyma tonację, można dobrać głos, obrazy, które opowiadają tak, że  bardziej rozumiesz i zapamiętujesz. Jeśli to Twoje pierwsze dzieło, duma może Ci towarzyszyć :)                  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...