Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ararat


Rekomendowane odpowiedzi

Wódy wezbrały gwałtownie ciskając łódki Bols w dryf
Pomiędzy brzegami chodnika przemienienie wina w rzygi
To jedyny cud w tym mieście znajdziesz ziemię obiecaną
Tam gdzie monopol i jego lada niby port dla spragnionych
Żeglarzy ci tutaj dostatek a każdy z innej pary zwierząt

I tylko zalany Noe szczając pod arkadami narzeka
Ten Ararat za bardzo dla nas pod górkę Panie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ostatnio pióro służy mi raczej do notatek, egzaminów, esejów naukowych etc. dlatego też z poezją trochę na bakier ;) Co do łódek to też staram się unikać marek, ale jednak często Coca cola, Mc donald czy te Bolsy nieszczęsne wciskają się do tekstów i nijak nie idzie ich obejść, jako że idealnie oddają to co chce przekazać w tym miejscu.
No tak koncentracik, w końcu, jako że sukcesywnie staram się wycinać z moich tekstów to co nadto... i zauważam że coraz gęstsze teksty wychodzą .

Pozdrawiam R.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Para w gwizdek... ;)

Wódy wezbrały gwałtownie ciskając łódki Bols w dryf

To poetyckie "kumplowanie się" z wódą, poetyka kabaretowego skeczu, powoduje, że z tematu robi się zabawny temacik. Mając w pamięci, chociażby "Pętlę" Hłaski, trudno pochylić się nad tekstem ze szczególnym zainteresowaniem,ot, cytat z naszej swojskiej, pijackiej obyczajowości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andreas tak, myślę że jest w tym sporo racji

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pozdrawiam
    • Przychodzi taki czas, gdy świat zdaje się rozpadać na drobne kawałki, a bliscy, którzy kiedyś byli naszym schronieniem, stają się jak cienie, które rzucają chłód zamiast ciepła. To czas, gdy codzienne chwile nabierają innego, bolesnego wymiaru – nieoczekiwane konflikty, odizolowanie, choroba, która zdaje się rozrywać nie tylko ciało, ale i duszę. W tym chaosie, gdzie każda scena wydaje się niezrozumiała i absurdalna, pojawia się niewidzialna nić prowadząca do czegoś więcej. Człowiek wchodzi na ścieżkę, która wiedzie go przez leśne ostępy – samotne spacery pośród drzew stają się rozmową z ciszą, odpoczynek nad rzeką przynosi ukojenie, a każdy kamień na drodze staje się znakiem, że ból nie jest bezcelowy. W tych chwilach, choć początkowo pełnych samotności i zwątpienia, zaczyna się odsłaniać głęboka prawda: życie nie jest przypadkowym zbiorem zdarzeń, lecz misterną układanką, w której każda trudność prowadzi do przebudzenia. To właśnie wtedy, w milczeniu natury, człowiek odnajduje odpowiedzi, których szukał całe życie. Dostrzega, że upadek był tylko początkiem lotu w nowe przestrzenie – przestrzenie pełne miłości, zrozumienia i akceptacji. Wszystko, co wydawało się nie do zniesienia, zyskuje sens, a serce zaczyna bić w rytmie harmonii ze światem. Bo przebudzenie nie przychodzi w ciszy wygodnego życia, ale w huku burzy, która oczyszcza wszystko, co nie było prawdziwe. I choć na początku wydaje się, że tracimy wszystko, w rzeczywistości zyskujemy to, co najważniejsze – siebie.  
    • @Leszczym - @Poezja to życie - dzięki - 
    • Nie było choćby krótkiej chwili, żeby w jakimś zakątku naszej wspaniałej ziemskiej cywilizacji, ludzie nie zabijali się na różne ciekawe sposoby.
    • Może to i niepobożne życzenia...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...