Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

za górami za lasami tak się plecie każda bajka
żyła sobie złota kura co znosiła złote jajka
z jajka piękne złotopióre gdy wylazły ze skorupki
zgrabne wszystkie a niektóre miały śliczne złote dzióbki

takie dzióbki niech mnie kule każdy kurczak chciałby taki
potrafiły co niektóre śpiewać jak szlachetne ptaki
kiedy same już umiały dziobać ziarno także złote
zostawiły złotą kurę samiuteńką ot pod płotem

myślisz pewno że stareńka mama kura teraz płacze
ależ nie ta z dumy pęka że jej pisklę cudnie gdacze
że wyśpiewa sobie własny złoty los z innym pospołu
zanim trafi kulą w płoty do złotego wprost rosołu

Opublikowano

wierszyk zgrabny i błyskotliwy jeśli chodzi o "płynięcie" i z morałem jak się patrzy na tego rodzaju utwór :)
złoty rosół - najbardziej mi się zawiązało. ugotowanie się może dotyczyć nie tylko sosu własnego, jak się okazuje :) dobre Aniu! pozdrawiam wieczorową porą!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



to dla dzieci i dzieciolubnych, Ty wyrosłeś, niestety :)

Trzeba odróżniać dzieciolubność od zdziecinnienia :)

dla dzieci i dzieciolubnych - nie nuda
wolę zdzieci niż malkontenctwo tropiące nudę - współczuję
:)
Opublikowano

"Midas z kurnika"!Świetna recenzja! Serdeczności, cieplutko Marku, koment - cudko ko ko ko ko...Paraliż poczucia humoru leczymy miętą i rumiankiem w złotym kurniku :) Oczywiście miętę i rumianek należy przynieść ze sobą! Cmoook!

Opublikowano

Taruniu! Dziękaski cudne, ślicznie mnie bronisz! A Marek jeszcze sobie pożałuje, że mu się nie podobała moja bajeczka. Następną opatrzę dedykacją: Marko ko ko ko kom - wstęp wzbroniony! O! :)))) Całuski Taruniu, Para

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Trzeba odróżniać dzieciolubność od zdziecinnienia :)

dla dzieci i dzieciolubnych - nie nuda
wolę zdzieci niż malkontenctwo tropiące nudę - współczuję
:)

Wypisz, wymaluj - kura (złota, oczywiście), co to :"z dumy pęka że jej pisklę cudnie gdacze" :)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dla dzieci i dzieciolubnych - nie nuda
wolę zdzieci niż malkontenctwo tropiące nudę - współczuję
:)

Wypisz, wymaluj - kura (złota, oczywiście), co to :"z dumy pęka że jej pisklę cudnie gdacze" :)))

:)))))))))
no, nareszcie! coś tam jednak kołacze
;D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena mi właśnie też odpowiada, ale ja już tak mam, że zaczynam kombinować. A, że akurat na taką wersję? Myślę, że byłaby bardziej czytelna, ale niech tam... Zostanie tak jak jest :)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      No to tu mamy odmienne zdania, ja tam swoją poezję uważam za dość szorstką, a Twoje "i niech cisza domknie wiersz" mogłoby, przynajmniej ten wiersz, złagodzić. Choć nie będę ukrywać, że podoba mi się to, że widzisz w niej subtelność Tu odpiszę tylko tak. Do mnie Twoje wiersze trafiają, podoba mi się i Twój styl i tematy o jakich piszesz, bardzo. Jeszcze raz, dziękuję :)     Aaaa i zanim zapomnę. Ja nie raz potrafiłam doprowadzić do tego, że z wiersza nie zostało nic, bo co chwilę coś, albo to, albo tamto nie pasowało, więc wiem o czym mówisz.
    • @Alicja_Wysocka Alicjo a Twój komentarz przecudny-:)…zapachniało „mgiełką”” prawdą w kolorze soczystej zieleni mnie realistkę…” oczarowało…nie wiem…ale wiem że lubię Twoje komentarze przemyślane też…Pozdrowienia
    • ładnie - piosenkowo   "Łatwo pisać o miłości" lecz dać miłość bardzo trudno się poświęcić być pomocnym dbać by życie było cudne   znieść ze skruchą wszelkie trudy być najlepszym przyjacielem wciąż coś tworzyć sobą slużyć niech dzień szary jest niedzielą :)
    • Stuknęliśmy się dzisiaj z przyjacielem ośmioma zero procent. Uczyniliśmy tak z toastem na zdrowie. A potem zaczęliśmy nieco rozrabiać. Gdyby napitek nie był zero procent, a dużo mocniejszy, to może by nas nieco zmogło, a zatem nie powstałby ten swego rodzaju bałagan, również, a może przede wszystkim, intelektualny. Taka to teoria na poczekaniu. Teoria dobra – jak każda inna – w świecie, który już na wszystko ma teorię, na niejedno po kilka ich nawet, jedna mądrzejsza od drugiej, druga głupsza od drugiej, aż kłócą się ze sobą i wzajemnie wykluczają. A co z praktyką? Cóż, praktyka zwyczajowo troszkę niedomaga, no ale w końcu jest przecież tylko nieco niedocenianą lub ciut przecenianą praktyką.   Pod Olsztynem, 24.07.2025r.
    • @Waldemar_Talar_Talar mam nadzieję, Waldemar, że tak to brzmi.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję i pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...