Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dam ci niebo
takie czarne z diamentami
co świecą pożądaniem

dam ci słońce
takie prawdziwie gorące
blaskiem swoim duszę rozjaśni

dam ci morze
takie nieskazitelnie błękitne
co pragnieniem prawdy się zwie

dam ci moje myśli
takie czyste i szczere
mogą cuda sprawiać - uwierz

dam ci moje serce
takie trochu pocerowane
lecz jeszcze miłości ogniem płonie

tylko wyciągnij dłonie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Judyt takie piękne nocy niebo utkane milionem gwiazd - musi być kuszące;)
nie wiem czemu się nie podoba :(
czyżby przez słowo "pożądaniem" hm mmm... tak mi/sie skojarzyło?
Serdecznie pozdrawiam - Jola.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Judyt takie piękne nocy niebo utkane milionem gwiazd - musi być kuszące;)
nie wiem czemu się nie podoba :(
czyżby przez słowo "pożądaniem" hm mmm... tak mi/sie skojarzyło?
Serdecznie pozdrawiam - Jola.
aa..to to diamenty to gwiazdy- nie skojarzyłam,
hmm...zastanawiam się, pożądanie-można różnie
odczytywać( też stosować), więc tak dwuznacznie
brzmi... Nie przejmuj się, może inni(ja może zbyt wymagająca(
J. serdecznie (:Jolu
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Judyt takie piękne nocy niebo utkane milionem gwiazd - musi być kuszące;)
nie wiem czemu się nie podoba :(
czyżby przez słowo "pożądaniem" hm mmm... tak mi/sie skojarzyło?
Serdecznie pozdrawiam - Jola.
aa..to to diamenty to gwiazdy- nie skojarzyłam,
hmm...zastanawiam się, pożądanie-można różnie
odczytywać( też stosować), więc tak dwuznacznie
brzmi... Nie przejmuj się, może inni(ja może zbyt wymagająca(
J. serdecznie (:Jolu
Judyt każdy z nas patrzy inaczej i interpretuje inaczej nic w tym dziwnego, nie chciałam urazić tylko coś od siebie rzucić na ten temat... mi nie przeszkadza Twoja niezgodność, cieszy mnie komentarz, przecież nie ma w nim nic złego :)))
a dwuznacznie też może, chociaż wiem, że tak dwuznaczność Ciebie drażni, lubisz czyste wiersze, bardzo dobrze - cenię sobie Twoją opinię, a bardziej osobowość :)))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Smutaśny mój ;)
dziękuję, cała przyjemność po mojej stronie :)))
pozdrawiam wieczorowo - niebem wypełnionym diamentami - ach jak lubię się wpatrywać w te gwiazdy, czekać aż jakaś spadnie...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Super Tango mi tu nie kręć o Jolancie S. - zwyczajnie jestem Jola, może Jolka nawet jolka jolka itp... Ruda też fajno :))
"S" to tylko literka z nazwiska, a jak czytam Jolanta S. zaraz robię się poważnie nadymana, hi jak żaba, stara żaba nadmuchana słomką...
Wybacz, że tak ostro, ale przecież Tango ;))
Jeśli Tobie się podoba Jolanta S. pisz: Jolanta S. przyzwyczaję się :)
Dziękuję za miły komentarz i sorki za moje złe maniery, chyba za dużo czerwonego dzisiaj wypiłam.
Serdecznie pozdrawiam - Jola.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


aa..to to diamenty to gwiazdy- nie skojarzyłam,
hmm...zastanawiam się, pożądanie-można różnie
odczytywać( też stosować), więc tak dwuznacznie
brzmi... Nie przejmuj się, może inni(ja może zbyt wymagająca(
J. serdecznie (:Jolu
Judyt każdy z nas patrzy inaczej i interpretuje inaczej nic w tym dziwnego, nie chciałam urazić tylko coś od siebie rzucić na ten temat... mi nie przeszkadza Twoja niezgodność, cieszy mnie komentarz, przecież nie ma w nim nic złego :)))
a dwuznacznie też może, chociaż wiem, że tak dwuznaczność Ciebie drażni, lubisz czyste wiersze, bardzo dobrze - cenię sobie Twoją opinię, a bardziej osobowość :)))

dziękuję(i za słowo o mnie samej), tak właśnie czytałam
jasne, masz rację(ja po takiemu swemu:))(:J.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • 8 lat prawicy zrobiło swoje. Ludzie nawet przestali rozróżniać syreny alarmowe. Ja jestem starej daty i kiedy usłyszałem dźwięk modulowany wiedząc, że Rosja jest ponad tysiąc kilometrów stąd wiedziałem, że to nie chodzi o zwykłe bombardowanie.  Sprawdziłem telefon - brak zasięgu. Telewizor był włączony, ale nie mogłem znaleźć żadnej stacji. Wtedy już wiedziałem, że po nas. Cholera, po nas. Krzyknąłem na mamę, żeby się zebrała, zaprowadziłem nas do piwnicy. Odgrodzony od świata i reszty betonem i drewnianą klapą. Wiedziałem, że już po nas ...  Błysk był niesamowity! Nawet przez te szpary w klapie oślepłem! A przecież nic istotnego nie było w naszym pobliżu. Huk był jeszcze gorszy. Nigdy nie słyszałem tsunami, ale wyobrażam sobie, że tak to właśnie wygląda. Ten wszechobecny łomot, łoskot, trzęsące się fundamenty i klepisko,  i trzask przewalający się nad głową pozbawił mnie złudzeń. To był atak atomowy... A tak długo od tego uciekaliśmy...  Moja mama krzyczała i płakała, nie mogłem jej uspokoić. Syn był w szkole a jego matka cholera wie gdzie. Nie wiedziałem czy mam płakać, czy podciąć sobie żyły, czy działać? Co, cholera zrobić? ...  Powiedziałbym, że kiedy wszystko ucichło..., ale nic nie ucichło! Ten jazgot i hałas wcale nie zamierał, wciąż trwał, jakby w nieskończoność. Jasność zanikła ale źrenice jeszcze tego nie dostrzegały. Wiedziałem, że to koniec i nie wiedziałem co dalej zrobić ...  Nie wiem co nad naszymi głowami przeleciało, ale to już nie był nasz dom. Właz się nie załamał i zastanawiałem się czy dam radę go odgruzować bo okienko na ziemniaki było za małe, za małe żeby się wydostać.  Moja mama ucichła skulona w kącie tuż obok mnie. Przestała płakać. Nie wiedziałem czy to dobry sygnał. Teraz wiem, że nie był dobry. Te ponad dwadzieścia lat różnicy robi jednak swoje. Niestety.  Po oślepiającym huku przyszedł czas na trzaskające płomienie. Drewniany dach pokryty papą nie jest wyzwaniem dla takiej bomby. Nadal się dziwię, że ten smród smoły nie wniknął do naszej piwnicy.  Serce tak bardzo mi łomotało, że nie wiedziałem jak się uspokoić. Łapałem powietrze haustami jakby go brakowało... I nie myliłem się, brakowało czystego powietrza.  Zrobiło się dużo cieplej, mama zamarła jakby we swoim śnie. Nie mówiłem nic bo nie było nic do powiedzenia. Wciąż zastanawiałem się co dalej, jak my przeżyjemy. Wtedy nie wiedziałem jeszcze, że nie przeżyjemy wszyscy, nie w tym domu..., nie w tej miejscowości...  
    • @Nata_Kruk Dobrą treść, chce się jeść, pozdrawiam!
    • @Andrzej P. Zajączkowski... @sisy89... @FaLcorN... bym pominęła, dziękuję za Wasze ślady czytania.
    • Emocjonalny, dobrze wyrzucić z siebie to, co grzęźnie w środku i trawi noce.
    • Dołączam Andrzeju do słów, Bereniki. A poza tym, szczerze napiszę, że piszesz coraz lepiej.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...