Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kiedy kocham
możesz być pewna
że świat się nie skończy na jednym pocałunku

i kiedy pójdziemy parkiem
poczujesz głębszym promieniem
woń kwiatów i szelest pszczół
więc daj się zaprosić na lampkę wina
lub na sok z czarnej porzeczki

chodniki zazielenią się a niebo stanie się naszym odbiciem
mosty wyrosną od nowa i stopy otulę aksamitem doznań

lecz jeśli zdradzisz
wysadzę w powietrze to miasto
i radio zacznie nadawać muzykę poważną jak słowa
które idą na wojnę a nie tylko w eter czy papier

więc jeżeli nie lubisz wina lub soku porzeczkowego to powiedz
a pójdziemy na dobry spektakl po kolacji
i nigdy więcej nie ujrzysz mordy szaleńca

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


mam swój hałas to on jest motorem
a przedmioty i niby ludzie łechcą moje bycie między nimi
z byle czego wyciskam byle więcej

czasem kolory mają kształty kiedy indziej nuty
a śmierć podgląda peryskopem i tęskni za byciem człowiekiem
takim czarno-białym jak ja


wybacz że w ten sposób, ale to wina tego piwa, które się kończy
pozdrawiam
r
Opublikowano

Bardzo dobry ujmujący wiersz
Jest w nim kilka momentów
do wycinki, ale bardzo drobnych
typu "i" "a"

te wersy:
"chodniki zazielenią się a niebo stanie się naszym odbiciem
mosty wyrosną od nowa i stopy otulę aksamitem doznań"

zapisał bym tak:
"chodniki zazielenią
a niebo stanie się naszym odbiciem
mosty wyrosną od nowa
i stopy otulę aksamitem doznań"

Przepraszam, to tak może po mojemu, tak odczytuję.

Pozdrawiam i gratuluję wiersza :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Waldemar_Talar_TalarCo za piękne pragnienia. Tak, niech będzie więcej uśmiechu niż łez. :)) Pozdrawiam 
    • @Toyer Twój wiersz to poruszająca metafora o odrodzeniu, drugich szansach i przezwyciężaniu trudności. Szczególnie porusza mnie końcówka - "co z tego że nie żyję odrodzę się znów, wybierając życie od nowa, a cierpienie w piasku zakopię". To tak pięknie oddaje tę ludzką zdolność do wstawania po upadkach, do rozpoczynania od nowa mimo ran.
    • @Nata_Kruk Pięknie i melancholijnie o cykliczności i o zawieszeniu między porami roku, kiedy jesień odbiera to, co wiosna ofiarowała. Szczególnie poruszające jest zestawienie kasztanów - "kasztanowe, jak niegdyś moje włosy" - z refleksją o czasie, który "ochoczo je popieli". Wiersz jak impresjonistyczny szkic.
    • @huzarc Świetny! Metafora "światłowodowa sierść" - połączenie czegoś organicznego z technologicznym. I ten kontrast między pozorną "miłością" a "tresowaniem" na końcu. Ta "złota smycz w brokatowej obroży" brzmi bardzo dwuznacznie. No bo właściwie kto kogo tresuje?
    • @LeszczymCałe nasze życie to ciągłe wybory. Dla mnie to są raczej nieprzewidziane skutki naszych wyborów. Tak, jak nieprzewidzimy naszej przyszłości, czy przyszłości kraju, świata. Bo jej się nie da przewidzieć. Czy wybierając np. kierunek studiów, jesteśmy świadomi, że to nasza decyzja? Dla mnie to oczywiste, mogę uzasadnić, dlaczego chcę to studiować. Ale nie mogę przewidzieć, czy po  ich skończeniu będę zadowolona. To też jest dla mnie oczywiste. Determinizm zakłada, że wybierając ten właśnie kierunek, nie robię tego z własnej wolnej woli, bo już jest "zapisany" mój los, i nie jestem tego świadoma. I to mnie przeraża przeraża. Tak, jak w poglądach religijnych Kalwina - jesteś zły i grzeszny, bo do tego zostałeś wybrany i nic nie możesz z tym zrobić. Ale to oczywiście skrajny determinizm - predestynacja. Ale masz rację, nad wszystkim można się pozastanawiać. :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...