Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jestem jedynym który przeżył
własne zbiorowe samobójstwo

teraz stoję na krawędzi
o sekundę za wcześnie żeby skoczyć
do ceglanego leju
wypełnionego ludzkimi ekstrementami

dławiąc się własną zawiścią
modlę się
do boga który nie słucha
ogłuszony szelestem papierowych dżdżownic
zamyka oczy

dlaczego nie patrzy

tyle wybitych szyb
tyle wyszczerbionych latarń
obślinionych popiołem kominów

dlaczego nie patrzy

może stoi tuż za mną
przyczajony by pchnąć

niech wtedy otworzy oczy

Opublikowano

Witam;-)

Już o wiele bardziej sprawna forma-mnie jako odbiorcy tekst czyta się znacznie lepiej. Bardzo dobry początek


jestem jedynym który przeżył
własne zbiorowe samobójstwo


i podoba mi się ta koncepcja antyboga. Całość trochę przegadana-ja usunęłabym wersy:

dławiąc się własną zawiścią

i strofe

tyle wybitych szyb
tyle wyszczerbionych latarń
obślinionych popiołem kominów

które moim zdaniem rozwadniają czymś "nie aż tak istotnym" jasną i ostrą koncepcję utworu. Ale to tylko moje odczucie- nie każdy się pewnie z nim zgodzi.

Ale ogólnie już naprawdę o wiele lepsze wrażenia,
dziękuję i pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Miłośnik wielu dzieł Lyncha - a Eraserhead pospołu ze Straight story wiodą prym....

Nawiasem mówiąc, też sądziłem, że jestem sam w swoim zauroczeniu deliryczną, czarno-białą poświatą :D

Pozdrawiam
Wuren
Opublikowano

Eeee tam... Straight Story to Straight Story. Blue Velvet rządzi :). A jeżeli takie surrealistyczne klimaty, to jeszcze Cronenberg i Burton. Mniam :)

A wiersz bardzo mi się podoba. Wcześniej, o ile dobrze pamiętam, czepiałam się wersyfikacji. Teraz jest ok. A i treść ciekawa. Pozdrawiam, Pat.

Opublikowano

Trudno współcześnie pisać o stanach katastrofalnych. Właściwie udało się. Wprawdzie mam zapamiętaną skuteczniejszą defenestrację w "Fortepianie Chopina", ale romantyzm miał w tych sprawach większy (z natury) rozmach. W ostatnim wersie za dużo dla mnie o jedno słowo - tylko nie mogę się zdecodować, które. Pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jeszcze coś: Nie wszystko, co proste, jest banalne. Czasem właśnie w tym najzwyklejszym placku, w uśmiechu dziecka, w mące na blacie i cieple kuchni - mieści się więcej poezji niż w setkach słów poukładanych na siłę. To nie banał - to codzienność, która wzrusza. A jeśli kogoś nie wzrusza - może to właśnie jego zmysły zasnęły, nie poezja.
    • @Marek.zak1 spróbuję to zmienić ale mając tylko jeden wers to trudne

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • A mi się przypomina szuflada od Tuwima :)   Julian Tuwim - Kwiaty polskie - fragment   Mój dom. Mieszkanie. Pokój. Biurko. A w nim (pamiętasz?) ta szuflada, Do której się przez lata składa Nie używane już portfele, Wygasłe kwity, wizytówki, Resztki żarówki, ćwierć-ołówki... Leży tam spinka, fajka, śrubka, Syndetikonu pusta tubka, Jakaś pincetka czy pipetka, Stara podarta portmonetka. Kostka do gry, koreczek szklany. Bilet na dworcu nie oddany, Szary zamszowy futeralik, Zeschły pędzelek, lak, medalik, Przycisk z jaszczurką bez ogona, Legitymacja przedawniona, Brązowe pióro wypalane Z białym napisem "Zakopane". Korbka od czegoś, klucz do czegoś, Lecz już oboje "do niczegoś" Słowem, wiesz, jaka to szuflada... A gdy jej wnętrze dobrze zbadasz, Znajdziesz tam małe zasuszone Serce twe, w gratach zagubione..."       Pozdrawiam :)
    • @Robert Witold Gorzkowski No tak, bo jedni i drudzy to chrześcijanie. Pozdrawiam
    • @Marek.zak1 Mówię tutaj o Ziemi Ruskiej dla której w XIX wieku ukuto termin Ruś Kijowska Ożeniony z siostrą cesarza bizantyjskiego Anną książę Włodzimierz I w 988 roku przyjął chrzest i uczynił z chrześcijaństwa wschodniego rytu oficjalną religię państwową. Panujący w latach 1019–1054 Jarosław I Mądryumocnił pozycję Kościoła Wschodniegona Rusi Kijowskiej. Stanowił on początkowo metropolię w składzie Patriarchatu Konstantynopola i to właśnie patriarcha ekumeniczny dokonywał konsekracji głowy ruskiej Cerkwi. Metropolita początkowo rezydował w Kijowie, następnie we Włodzimierzu, tymczasowo także w innych miastach. Chodziło mi o „Pomiędzy chrześcijan obrządku katolickiego i wschodniego” może nie do końca trafny skrót myślowy.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...