Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Jakaś galopująca bzdura dopadła orga !!!
Nie podejrzewałam, że angello da się zmanipulować. Cytat był zupełnie na miejscu.

/b

Beretka ci spadła ?
Nie martw się, ciepło dziś


szokspir, nie udawaj greka..
  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wypraszam sobie takie sugestie, nędzarzu ;)
Uff! Co za szczęście, co za dzień.

Prawie dokładnie moje urodziny, Marcinku ;)))))))))))! Dziękuje, zaiste, dzień to nie lada, dziękuje, nie zapomnę, dziękuję, to miłe, to bardzo miłe, naprawdę. Dziękuje, szczerze dziękuję ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Beretka ci spadła ?
Nie martw się, ciepło dziś


szokspir, nie udawaj greka..

Jam nie grek jam Polak, nawet mam wiersz na tą okazję, pisane z pamięci, więc proszę o wybaczenie za ewentualne błędy:

-kto ty jesteś?
-Polak mały
-jaki znak twój?
-orzeł biały
-czym twa ziemia?
-mą ojczyzną
-czym znaczona?
-krwią i blizną
-czy ją kochasz?
-kocham szczerze
-a w co wierzysz?
-w ciebie wierzę
głosuj na Olechowskiego!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




szokspir, nie udawaj greka..

Jam nie grek jam Polak, nawet mam wiersz na tą okazję, pisane z pamięci, więc proszę o wybaczenie za ewentualne błędy:

-kto ty jesteś?
-Polak mały
-jaki znak twój?
-orzeł biały
-czym twa ziemia?
-mą ojczyzną
-czym znaczona?
-krwią i blizną
-czy ją kochasz?
-kocham szczerze
-a w co wierzysz?
-w ciebie wierzę
głosuj na Olechowskiego!

no nie, tylko nie ten wyliniały glizdo-padalec.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Uff! Co za szczęście, co za dzień.

Prawie dokładnie moje urodziny, Marcinku ;)))))))))))! Dziękuje, zaiste, dzień to nie lada, dziękuje, nie zapomnę, dziękuję, to miłe, to bardzo miłe, naprawdę. Dziękuje, szczerze dziękuję ;)




iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
(_______________)
Opublikowano

Najlepsze jest to, że powróciła stara szata, a dopiero później zobaczyłem ten temat :)

Warto byłoby zamienić wiersz na st. głównej. Może być coś z Herberta, co proponujecie?

a.

Opublikowano

Można zmieniać, ale po co ?
Dobrze jest, jak jest;

Poeta pragnie szaty niebios
Yeats William Butler

Gdybym miał niebios wyszywana szatę
Z nici złotego i srebrnego światła,
Ciemną i bladą, i błękitną szatę
Ze światła, mroku, półmroku, półświatła,
Rozpostarłbym ci tę szatę pod stopy,
Lecz biedny jestem: me skarby - w marzeniach;
Więc ci rzuciłem marzenia pod stopy;
Stąpaj ostrożnie, stąpasz po marzeniach.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




może wypadałoby wypowiadać się pod starym nickiem bardziej dojrzałym na orgu ??
chęę?? szokspirze!

co masz przeciw Herbertowi? czemu biedak winny? dlaczego dajemy się stłamsić politykom? nie powinniśmy trzymać tu straży zdrowego rozsądku? ataki na wszelkie próby podejmowania tematów narodowościowych mają niestety skazę komunistycznego wynaradawiania, może należy w końcu się z tego wyleczyć i dać ludziom mówić również na tematy zasadnicze a nie tylko o szmatkach-duperatkach.

do rozważenia
/b


PS
oczywiście moja wypowiedź odnosi się w dużej mierze do Twojej poprzedniej odpowiedzi z załączonym wierszykiem-pastiszem.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




może wypadałoby wypowiadać się pod starym nickiem bardziej dojrzałym na orgu ??
chęę?? szokspirze!

co masz przeciw Herbertowi? czemu biedak winny? dlaczego dajemy się stłamsić politykom? nie powinniśmy trzymać tu straży zdrowego rozsądku? ataki na wszelkie próby podejmowania tematów narodowościowych mają niestety skazę komunistycznego wynaradawiania, może należy w końcu się z tego wyleczyć i dać ludziom mówić również na tematy zasadnicze a nie tylko o szmatkach-duperatkach.

do rozważenia
/b


PS
oczywiście moja wypowiedź odnosi się w dużej mierze do Twojej poprzedniej odpowiedzi z załączonym wierszykiem-pastiszem.

Nic nie mam przeciw Herbertowi tak samo jest z Williamem.
Lubię "Stowarzyszenie Umarłych Poetów" ;)
A co do polityki - musimy obrać wspólną linię "obrony", znów się rozmienimy na drobne i zostanie nam tylko "marchewkowe pole".
Nie znam się na polityce i nie chcę się znać, ale czytam dość dobrze z ludzkich twarzy.
Olechowskiemu dobrze z oczu patrzy, jest inteligentny i ma prezencję i tylko tyle.
Mój nick mi się podoba i nie mam zamiaru go zmieniać, Twój jakiś taki dziwny..
Opublikowano

Jeśli chodzi o nadchodzące wybory to głosujcie na mnie! Jak zostaniecie sam na sam z kartą do głosowania, dopiszcie na samym spodzie drukowanymi literami:
BŁAZEN
i postawcie X.
Akcji nie obejmę patronatem, bo równocześnie kandyduję na szefa szczepu Szoszonów w Dżabumakgorbi, za górami Loloppopo. ( Obie funkcje można łączyć, nie przejmujcie się, podołam)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




może wypadałoby wypowiadać się pod starym nickiem bardziej dojrzałym na orgu ??
chęę?? szokspirze!

co masz przeciw Herbertowi? czemu biedak winny? dlaczego dajemy się stłamsić politykom? nie powinniśmy trzymać tu straży zdrowego rozsądku? ataki na wszelkie próby podejmowania tematów narodowościowych mają niestety skazę komunistycznego wynaradawiania, może należy w końcu się z tego wyleczyć i dać ludziom mówić również na tematy zasadnicze a nie tylko o szmatkach-duperatkach.

do rozważenia
/b


PS
oczywiście moja wypowiedź odnosi się w dużej mierze do Twojej poprzedniej odpowiedzi z załączonym wierszykiem-pastiszem.

Nic nie mam przeciw Herbertowi tak samo jest z Williamem.
Lubię "Stowarzyszenie Umarłych Poetów" ;)
A co do polityki - musimy obrać wspólną linię "obrony", znów się rozmienimy na drobne i zostanie nam tylko "marchewkowe pole".
Nie znam się na polityce i nie chcę się znać, ale czytam dość dobrze z ludzkich twarzy.
Olechowskiemu dobrze z oczu patrzy, jest inteligentny i ma prezencję i tylko tyle.
Mój nick mi się podoba i nie mam zamiaru go zmieniać, Twój jakiś taki dziwny..

szokspir, nie siej tu politycznej propagandy.
a co do tematu wiodącego, polskości się wypierasz i sobie z niej kpisz, do Greka się nie przyznajesz, choć jawnie udajesz, że nie wiesz, o co chodzi, a co do nicków, to wiesz, twoje zachowanie przypomina mi taką sytuację: przychodzi gościu do baru przebrany za dzieciaka i prosi setę. barman patrzy na przebierańca i mówi, że w takim razie poprosi dowodzik, na co nasz cwaniaczek udający gówniarza mu w twarz: "wiesz, barman, brzydki jesteś". no cóż.

tośmy sobie pogadali.

bye
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nic nie mam przeciw Herbertowi tak samo jest z Williamem.
Lubię "Stowarzyszenie Umarłych Poetów" ;)
A co do polityki - musimy obrać wspólną linię "obrony", znów się rozmienimy na drobne i zostanie nam tylko "marchewkowe pole".
Nie znam się na polityce i nie chcę się znać, ale czytam dość dobrze z ludzkich twarzy.
Olechowskiemu dobrze z oczu patrzy, jest inteligentny i ma prezencję i tylko tyle.
Mój nick mi się podoba i nie mam zamiaru go zmieniać, Twój jakiś taki dziwny..

szokspir, nie siej tu politycznej propagandy.
a co do tematu wiodącego, polskości się wypierasz i sobie z niej kpisz, do Greka się nie przyznajesz, choć jawnie udajesz, że nie wiesz, o co chodzi, a co do nicków, to wiesz, twoje zachowanie przypomina mi taką sytuację: przychodzi gościu do baru przebrany za dzieciaka i prosi setę. barman patrzy na przebierańca i mówi, że w takim razie poprosi dowodzik, na co nasz cwaniaczek udający gówniarza mu w twarz: "wiesz, barman, brzydki jesteś". no cóż.

tośmy sobie pogadali.

bye

Gdzie tu propaganda i wypieranie się polskośći ?
Masz jakąś obsesję na punkcie nicków.
Już drugi raz poruszasz ten temat.
Kawałów też nie umiesz opowiadać.
Już mi się nie chce z tobą gadać.
Zdrówka życzę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Natuskaa

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Buch!    Rach!   Ciach!   Maszyna  Czy strach?   I życie ukryte  Za zasłoną świadomości    Bo czas nie ma  Dla nikogo litości    Gdy pędzi za nieznanym 
    • MRÓWKI część trzecia Zacząłem się zastanawiać nad marnością ludzkiego ciała, ale szybko tego zaniechałem, myśli przekierowałem na inny tor tak adekwatny w mojej obecnej sytuacji. Podświadomie żałowałem, że rozbiłem namiot w tak niebezpiecznym miejscu, lecz teraz było już za późno na skorygowanie tej pozycji.  Mrówki coraz natarczywiej atakowały. W pewnej chwili zobaczyłem, że przez dolną część namiotu w lewym rogu wchodzą masy mrówek jak czująca krew krwiożercza banda małych wampirów.  Zdarzyły przegryźć mocne namiotowe płótno w 10 minut, to co dopiero ze mną będzie, wystarczy im 5 minut aby dokończyć krwiożerczego dzieła. Wtuliłem się w ten jeszcze cały róg namiotu i zdrętwiały ze strachu czekałem na tą straszną powolną śmierć.  Pierwsze mrówki już zaczęły mnie gryźć, opędzałem się jak mogłem najlepiej i wyłem z bólu. Było ich coraz więcej, wnętrze  namiotu zrobiło się czerwone jak zachodzące słońce od ich małych szkarłatnych ciałek. Nagle usłyszałem tuż nad namiotem, ale może się tylko przesłyszałem, warkot silnika, chyba śmigłowca. Wybiegłem z namiotu resztkami sił, cały pogryziony i zobaczyłem drabinkę, która piloci helikoptera zrzucili mi na ratunek. Był to patrol powietrzny strzegący lasów przed pożarami, etc. Chwyciłem się kurczowo drabinki jak tonący brzytwy, to była ostatnia szansa na wybawienie od tych małych potworków. NIe miałem już siły, aby wspiąć się wyżej. Tracąc z bólu przytomność czułem jeszcze, że jestem wciągany do śmigłowca przez pilotów. Tracąc resztki przytomności, usłyszałem jeszcze jak pilot meldował do bazy, że zauważyli na leśnej polanie masę czerwonych mrówek oblegających mały, jednoosobowy zielony namiot i właśnie uratowali turystę pół przytomnego i pogryzionego przez mrówki i zmierzają szybko jak tylko możliwe do najbliższego szpitala. Koniec   P.S. Odpowiadanko napisałem w Grudniu 1976 roku. Kontynuując mrówkowe przygody, następnym razem będzie to trochę inną historyjka zatytułowana: Bitwa Mrówek.
    • Ma Dag: odmawiam, a i wam Doga dam.        
    • Samo zło łzo mas.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...