Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kiedy dzień staje się nocą, a noc jest jak dzień

oczy niewidomego
w kształtach codziennych spraw

Myślę, że tych spraw codziennych należało się trzymać -oswajania "nocnego" świata, przekraczania barier i rozbijania o nie, marzeń głodnych ale i udomowionych. Tekst choruje na nadekspresję (raj, unicestwia, urwiska, reguły zagubień, demonem, skowyt, drzazgi wyobraźni, zabijając, umierać). Kiedy "dzień staje się nocą" i trwa bez końca, to jest to mało widowiskowe - życie to "cicha" sprawa...
:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Wersja dla H.Lectera;


po otwarciu powiek noc

To "otwieranie powiek" spędziło nam sen z powiek :D Lecter ma po części rację: gdyby nie był

mojego współautorstwa, zganiłbym za "reguły zagubień" i "demona", ale lepsze to, niż

pierwotny aniołek ;D

Pozdrawiam,

:::)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Wersja dla H.Lectera;


po otwarciu powiek noc

To "otwieranie powiek" spędziło nam sen z powiek :D Lecter ma po części rację: gdyby nie był

mojego współautorstwa, zganiłbym za "reguły zagubień" i "demona", ale lepsze to, niż

pierwotny aniołek ;D

Pozdrawiam,

:::)

Po części to nie to samo co w pełni.
I będę się z Wami kłócić, ale jeszcze nie wiem kiedy.
Teraz mi się nie chce ;P
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To "otwieranie powiek" spędziło nam sen z powiek :D Lecter ma po części rację: gdyby nie był

mojego współautorstwa, zganiłbym za "reguły zagubień" i "demona", ale lepsze to, niż

pierwotny aniołek ;D

Pozdrawiam,

:::)

Po części to nie to samo co w pełni.
I będę się z Wami kłócić, ale jeszcze nie wiem kiedy.
Teraz mi się nie chce ;P

Dobre Agato, dobre :)

:::)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Żeby wymazać to co niewygodne?     A to akurat dość wygodne.  Nie trzeba mówić o sobie, ba dama zajmuje swoją osobą całą przestrzeń.
    • Nie "przed " i nie "po", Nie "wczoraj" czy " dziś ". To ciągle ja...   Raz uśmiech, raz łza Rysują moją twarz. To zawsze ja...   Zmalowana czy sauté, Ta co nie wie, ta co wie. Taka sobie ja...   Gdy ból mąci wzrok, Gdy radość co krok. To znowu ja...   I głupia i mądra,  Podniecona, niewzruszona. Bezgranicznie ja...   Różowa, niebieska, Spokojna, czy wściekła. To nadal ja...   Raz lód a raz ogień!  Raz zwierzę, raz człowiek. Niezmiennie ja...   I odważna i strachliwa, Obojętna i wrażliwa, Nieustannie ja...   Z rana grzecznie, czasem przeklnie!  Raz pogłaska, raz odepchnie... Wieloaspektowa ja...   A więc pozwól mi być sobą  Taką wielowymiarową,  Nieporadną i zaradną. Delikatną i wulgarną. Nie na pokaz i od miary. Zwykłą mną.   

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Florian Konrad Przedostatnia zwrotka… to jakby wejść w sam fragment dzieła i poczuć jego puls, kolor i tajemniczą odrębność. Cudownie zatrzymuje i wciąga wyobraźnię. Zanurzam się w tym odłamku wiersza, w kolorze i miękkości słów.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        On zawsze był spokojny i opanowany. Jest bardzo bogaty, obecnie prezes zarządu dużej firmy. Zawsze był na wysokich stanowiskach, ale jemu to dobrze robi. Nie jest zestresowany i z zachowania taki sam jak w szkole. I to mi się podoba, bo niektórzy w takiej sytuacji życiowej stają się dumni jak pawie.
    • @Rafael Marius nie zazdroszczę, cieszę się tym co mam, spokój i szczęście:) @violetta teraz to bym pojechała na wakacje do Sobolewa, na grzybki, powąchać las :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...