Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dlatego, bo Ty i Ci, którzy w końcu i zaraz wywalą stąd ten wiersz, nigdy nie napiszecie tak dobrego (chociaż z tyloma wadami) wiersza. Pozdrawiam
Opublikowano

wolę swoje pięć groszy
jak czyjeś pięć złotych
wolę ssanie w brzuchu
niż pustkę w sercu

Nie przyznaję się do tego
że chcę mieć pusto w głowie
jak zachłanny i zawistny
spustoszony umysł

Z głodu nie umrę
z pragnienia - może
z rządzy chuci - prędzej
z miłości jak stoję.

Ciekawa myśl moralizatorska, jak zmienisz WiJa przyjdę , gdyż mądre myśli zawarłeś w przesłaniu, trafiają do mnie

szacuneczek

bestia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Z wierszem tym zapewne coś będę robił, bo oczywiście wymaga poprawek, ale też dopiero za jakiś czas, a więc i po spojrzeniu na niego bez emocji. Najpewniej zmusi mnie do tego okazja (jeśli się taka trafi, ale raczej się trafi, bo co roku się trafia) opublikowania go w jakiejś zbiorówce (antologii) prawdopodobnie lokalnej. Dziękuję za wgląd i poradę. Ale od razu mówię, zmiany będą niewielkie, tzn. według mnie takie, które są konieczne. Mam staroświeckie spojrzenie na poezję, chociaż nie koniecznie takie same poglądy – jeżeli tylko to nie jest jedno i to samo. Znaczy się uważam, że pewne wartości nigdy się nie starzeją, ale też zawsze język, w którym się tworzy, musi być językiem współczesnym, a pewnie nawet miejscowym. Pozdrawiam
  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tydzień nam dano, tydzień rozmowy. Zwykłe śniadania. O co gra się toczy? Między słowami ruchome piaski. Słabość tak łatwo wydobyć obcym. Jakiś tam żarcik — poczucie sprawstwa. Szacunek za lat czterdzieści — banknocik. Emerytura rzecz pewna i ważna. Niewypłacalność jak zator proroczy Za elegancki wystrój kołnierza. Za ogolenie się — niech ma — dla żony. Objęcia, gdy się samemu iść nie da. Czasem zwyczajny po prostu dotyk.          
    • @Robert Witold Gorzkowski  Widziałam "Natchnienie" Żmurki". Z nim śmierć niestraszna. A wiersz jak elegia, ale przecież nie skarga. Nie boję się śmierci.   Rozłóż w radosnej dziękczynnej pozie Daj się nacieszyć i jeszcze pożyć Nad Twoją chwałą rozpostrzeć zorzę.   Łał! Wzniosły i poetycki bardzo. Taki Twój Robert.
    • Jest tyle miejsc zdobytych, widzianych. Italia, Hellada, czy "Martwa natura z wędzidłem". "Wysoko w górze- on", już nie wiem czy to zdumienie, zdziwienie- ono przecież też istnieje. Herbertowskie wołanie ze wzgórza Filopapposa- "on'! Widać, co, kogo, gdzie. A może to tylko błysk uporządkowania, tam leżą estetyk wszelkie doznania. Terborch- nie Vermeer i Rembrandt, dlaczego tylko jeden obraz? Albo tawerny, bezimiennie bliźniacze. Jestem tam, gdzie chciałam być, toast haustem powietrza. Za życie i radość spotkania chociaż ono nigdy nie mogło się zdarzyć.
    • @andrew wiem o czy piszesz. Mieszkam w lesie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Jacek_Suchowicz nie wiem dlaczego jak czytałem twój wierz w głowie zalęgła mi się piosenka Lady Punk marchewkowe pole. Jest w tym wierszu coś takiego że chciałoby się go śpiewać. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...