Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wiosna to przyjaźń
która młodością płonie

na łące już tańczy wiosna
rzepakiem oplata posępne pola
drzewa zielenią obdarowuje
budzą naturę promienie słońca

sasanki mienią się w trawie
tęcza pomiędzy krzakami
z podniesioną głową wchodzi
do przedpokoju w leśnej ostoi

ludzkie ciała uwalnia depresja
na twarzach rysuje się szczęście
smutny kominek nikt nie pali
diabeł ucieka do piekieł

Opublikowano

Już ci kiedyś pisałem, co to jest "gatunek liryczny" i nie doczytałeś. To teraz doczytaj.
Dwa - temat "wiosna" to standard grafomanii współczesnej i jak zwykle mieścisz się w tym standardzie. I gwoli ścisłości, jakbyś dobrze poszukał w krzakach, to prędzej znajdziesz tam bobka, niż tęczę.
Ostatnia strofa to wybitna katastrofa i znowu ponawiam pytanie - kto wystawia publicznie taką szmirę? Ci sławni filolodzy są ślepi, że nie widzą kiksów ("smutny kominek nikt nie pali")? Ci wybitni poeci mają świadomość, że są wymieniani?
Po raz kolejny powtarzam - daj sobie luz.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Bestio, na Tobie też widzę, że wiosna wywróciła do góry nogami rozum.

Kopozycja ładna, mimo, że zamknięta i nie muszę wysilać intelektu, ale wybacz, nie w ten

deseń. Może dlatego, że nie lubię wiosny :)

Pozdro

PS. A Ty na mnie za coś się gniewasz? Bo nie przeczytałeś mojego wiersza :P

Mario :::)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Słuchaj po 1 personifikacja takowa istnieje
2 nie znasz się na gatunku sielanki
3.To jest porównanie z W starym piecu diabeł pali" tyle wystarczy ,daj mi spokój , bo nigdy tego nie zaczaisz

jestes zaślepiony skoro nie potrafisz zobaczyć tęczy w krzakach, lecz człowieku tęcza , to barwy wiosenne prosta przenosnia już chyba prostrzej nie ma, ale Pan jak zwykle szuka tęczy , proszę spojrzeć w niebo.

szacuneczek

be
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Bestio, na Tobie też widzę, że wiosna wywróciła do góry nogami rozum.

Kopozycja ładna, mimo, że zamknięta i nie muszę wysilać intelektu, ale wybacz, nie w ten

deseń. Może dlatego, że nie lubię wiosny :)

Pozdro

PS. A Ty na mnie za coś się gniewasz? Bo nie przeczytałeś mojego wiersza :P

Mario :::)


Na , co mam sie gniewać , jednak tak patrzę i skoro ,, budza naturę promienie słońca" to sadyzm u Ciebie, heh to co nim nie jest?

Jest takie coś jak personifikacja , to wiadomo o co chodzi?

,,z podniesioną głową wchodzi --- No proszę Cię :)
do przedpokoju w leśnej ostoi" ---skoro to osoba , to las nie może mieć przedpokoju?

Jest wiara w 7 piekieł , to chyba wystarczy, że piekieł i to pojęcie względne

smutny kominek, nikt nie pali- --- Palić kominek? Czy w kominku?
diabeł ucieka do piekieł! --- po interpunkcji wiadomo!

dziekuje za obszerny komentarz i wizytę

szacuneczek

bestia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Fly , jak czujesz to spoko , bo Ty się znasz na tej sztuce

dziekuje za odwiedziny i komentarz

szacuneczek

bestia

Dziękuję,
tylko to czy się znam, to troszkę inaczej,
lepiej się nie znać na sztuce, po zaciera widzenie:)
łatwiej jest wyczuć :-)

serdecznie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Witaj Fly , jak czujesz to spoko , bo Ty się znasz na tej sztuce

dziekuje za odwiedziny i komentarz

szacuneczek

bestia

Dziękuję,
tylko to czy się znam, to troszkę inaczej,
lepiej się nie znać na sztuce, po zaciera widzenie:)
łatwiej jest wyczuć :-)

serdecznie

Masz rację ,jak zawsze lepiej sie nie znać ,popieram to !

szacuneczek\

bestia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Słuchaj po 1 personifikacja takowa istnieje
2 nie znasz się na gatunku sielanki
3.To jest porównanie z W starym piecu diabeł pali" tyle wystarczy ,daj mi spokój , bo nigdy tego nie zaczaisz

jestes zaślepiony skoro nie potrafisz zobaczyć tęczy w krzakach, lecz człowieku tęcza , to barwy wiosenne prosta przenosnia już chyba prostrzej nie ma, ale Pan jak zwykle szuka tęczy , proszę spojrzeć w niebo.

szacuneczek

be

Bzdury.
W dodatku "depresja" uwalniająca ciało rozbawiła mnie serdecznie. Ten naiwny liryk, który z "sielanką" niewiele ma wspólnego bazuje na tak typowym u ciebie schemacie zżynania motywów i udawania, że to są twoje własne pomysły. "Tańcząca wiosna" która leczy depresje to jakiś żart na wyrost, a diabeł schodzący do piekieł to wybitne podsumowanie treści tego wierszyka.
Reasumując - to, że wiosną wszystko ożywa i jest fajnie, to cieszy, ale nie nazywaj tego wierszem, bo to, co zrobiłeś to 14 wersów niczego, w dodatku bez sensu. Stek bzdur.
I pogódź się z tym.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Słuchaj po 1 personifikacja takowa istnieje
2 nie znasz się na gatunku sielanki
3.To jest porównanie z W starym piecu diabeł pali" tyle wystarczy ,daj mi spokój , bo nigdy tego nie zaczaisz

jestes zaślepiony skoro nie potrafisz zobaczyć tęczy w krzakach, lecz człowieku tęcza , to barwy wiosenne prosta przenosnia już chyba prostrzej nie ma, ale Pan jak zwykle szuka tęczy , proszę spojrzeć w niebo.

szacuneczek

be

Bzdury.
W dodatku "depresja" uwalniająca ciało rozbawiła mnie serdecznie. Ten naiwny liryk, który z "sielanką" niewiele ma wspólnego bazuje na tak typowym u ciebie schemacie zżynania motywów i udawania, że to są twoje własne pomysły. "Tańcząca wiosna" która leczy depresje to jakiś żart na wyrost, a diabeł schodzący do piekieł to wybitne podsumowanie treści tego wierszyka.
Reasumując - to, że wiosną wszystko ożywa i jest fajnie, to cieszy, ale nie nazywaj tego wierszem, bo to, co zrobiłeś to 14 wersów niczego, w dodatku bez sensu. Stek bzdur.
I pogódź się z tym.

Panie Krzywak u mnie jak zawsze w wierszu są co najmniej 3 wątki, więc poczytaj Pan o depresji , jak na nią działają słoneczne promienie to medycyna, czyli jedna myśl, tego przekazu , druga dla oczytanych to Pan zapewne nie wie, że w Polsce śmiertelność największa jest w miesiącach październik i luty , wiec jak już jest przedwiośnie mniej ludzi umiera i tutaj własnie po to jest szatan, ale tylko dla tych , co posiadaja szeroki zakres wiedzy, gdyż człowieku bukolika to tło , a meritum poszukaj sobie sam jeszcze są dwie myśli

szacuneczek daj żyć nauce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

bestia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Bzdury.
W dodatku "depresja" uwalniająca ciało rozbawiła mnie serdecznie. Ten naiwny liryk, który z "sielanką" niewiele ma wspólnego bazuje na tak typowym u ciebie schemacie zżynania motywów i udawania, że to są twoje własne pomysły. "Tańcząca wiosna" która leczy depresje to jakiś żart na wyrost, a diabeł schodzący do piekieł to wybitne podsumowanie treści tego wierszyka.
Reasumując - to, że wiosną wszystko ożywa i jest fajnie, to cieszy, ale nie nazywaj tego wierszem, bo to, co zrobiłeś to 14 wersów niczego, w dodatku bez sensu. Stek bzdur.
I pogódź się z tym.

Panie Krzywak u mnie jak zawsze w wierszu są co najmniej 3 wątki, więc poczytaj Pan o depresji , jak na nią działają słoneczne promienie to medycyna, czyli jedna myśl, tego przekazu , druga dla oczytanych to Pan zapewne nie wie, że w Polsce śmiertelność największa jest w miesiącach październik i luty , wiec jak już jest przedwiośnie mniej ludzi umiera i tutaj własnie po to jest szatan, ale tylko dla tych , co posiadaja szeroki zakres wiedzy, gdyż człowieku bukolika to tło , a meritum poszukaj sobie sam jeszcze są dwie myśli

szacuneczek daj żyć nauce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

bestia

Medycyna jest już trochę dalej niż za króla Ćwieczka. Może wtedy "depresja" ulatywała z ciała, problem jest jednak inny, że depresja to choroba psychiczna. No, ale ten szatan w świetle twojej medycyny to rzeczywiście rzecz niezbędna :))))
No i każdy oczytany wie, że to nie jest ekloga, ot co.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuję,
tylko to czy się znam, to troszkę inaczej,
lepiej się nie znać na sztuce, po zaciera widzenie:)
łatwiej jest wyczuć :-)

serdecznie

Masz rację ,jak zawsze lepiej sie nie znać ,popieram to !

szacuneczek\

bestia

Przytakujesz mi jak słodka małpka :-)
żebyś mnie żle nie zrozumiał, chodziło mi o nie utwierdzanie się co do sztuki
w pełnym przekonaniu, /mam na myśli sztukę współczesną/
a co do pisarzy i poetów zamierzłych
to aby tak latwo nie wywyższać jednych pisarzy czy poetów nad drugimi,
pod względem ich dzieł, mam tu na uwadze okres życia w dziejach historycznych,

serdecznie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Panie Krzywak u mnie jak zawsze w wierszu są co najmniej 3 wątki, więc poczytaj Pan o depresji , jak na nią działają słoneczne promienie to medycyna, czyli jedna myśl, tego przekazu , druga dla oczytanych to Pan zapewne nie wie, że w Polsce śmiertelność największa jest w miesiącach październik i luty , wiec jak już jest przedwiośnie mniej ludzi umiera i tutaj własnie po to jest szatan, ale tylko dla tych , co posiadaja szeroki zakres wiedzy, gdyż człowieku bukolika to tło , a meritum poszukaj sobie sam jeszcze są dwie myśli

szacuneczek daj żyć nauce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

bestia

Medycyna jest już trochę dalej niż za króla Ćwieczka. Może wtedy "depresja" ulatywała z ciała, problem jest jednak inny, że depresja to choroba psychiczna. No, ale ten szatan w świetle twojej medycyny to rzeczywiście rzecz niezbędna :))))
No i każdy oczytany wie, że to nie jest ekloga, ot co.

depresja to choroba psychiczna hahahhahhhahahah
POLONISTA nie rób z siebie pośmiewiska swoimi komentarzami, nie masz wiedzy, nie masz logiki, nie masz oczytania boli Cię zawiść , zazdrość itp nie te progi jednak może w końcu ludzie przewidzą na oczy i zaczną Cię ignorować i wtedy się nauczysz i poznasz , co to jest pokorność

Chryste pomóż, to nie jest ekloga , więc co, gdzie Pan kończył szkoły?


szacuneczek

bestia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Masz rację ,jak zawsze lepiej sie nie znać ,popieram to !

szacuneczek\

bestia

Przytakujesz mi jak słodka małpka :-)
żebyś mnie żle nie zrozumiał, chodziło mi o nie utwierdzanie się co do sztuki
w pełnym przekonaniu, /mam na myśli sztukę współczesną/
a co do pisarzy i poetów zamierzłych
to aby tak latwo nie wywyższać jednych pisarzy czy poetów nad drugimi,
pod względem ich dzieł, mam tu na uwadze okres życia w dziejach historycznych,

serdecznie

Wiem Fly , lecz mi chodziło o mgr Krzywaka i jego komentarze w których można wyczytać intelektualny poziom i znajomość polonistyki , jak liryki i znowu skorzystałem z Twojego cytatu, nie wiem ale jakoś zawsze Twoje myśli splatają się z moimi , nie wiem co w tym jest, ale wiem , że to istnieje, gdyż to już enty raz

szacuneczek

bestia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Medycyna jest już trochę dalej niż za króla Ćwieczka. Może wtedy "depresja" ulatywała z ciała, problem jest jednak inny, że depresja to choroba psychiczna. No, ale ten szatan w świetle twojej medycyny to rzeczywiście rzecz niezbędna :))))
No i każdy oczytany wie, że to nie jest ekloga, ot co.

depresja to choroba psychiczna hahahhahhhahahah
POLONISTA nie rób z siebie pośmiewiska swoimi komentarzami, nie masz wiedzy, nie masz logiki, nie masz oczytania boli Cię zawiść , zazdrość itp nie te progi jednak może w końcu ludzie przewidzą na oczy i zaczną Cię ignorować i wtedy się nauczysz i poznasz , co to jest pokorność

Chryste pomóż, to nie jest ekloga , więc co, gdzie Pan kończył szkoły?


szacuneczek

bestia

Jedynym pośmiewiskiem jest twoje uzasadnienie własnej grafomanii plus brak wiedzy. Ale ja mam czas, dużo czasu.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



depresja to choroba psychiczna hahahhahhhahahah
POLONISTA nie rób z siebie pośmiewiska swoimi komentarzami, nie masz wiedzy, nie masz logiki, nie masz oczytania boli Cię zawiść , zazdrość itp nie te progi jednak może w końcu ludzie przewidzą na oczy i zaczną Cię ignorować i wtedy się nauczysz i poznasz , co to jest pokorność

Chryste pomóż, to nie jest ekloga , więc co, gdzie Pan kończył szkoły?


szacuneczek

bestia

Jedynym pośmiewiskiem jest twoje uzasadnienie własnej grafomanii plus brak wiedzy. Ale ja mam czas, dużo czasu.
Michał jak masz dużo czasu, a masz to zajedź do mnie, zostaw coś w słowie, tylko wal mi co myślisz nie szczędź mi tyłka.
serdecznie - Jola
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jedynym pośmiewiskiem jest twoje uzasadnienie własnej grafomanii plus brak wiedzy. Ale ja mam czas, dużo czasu.
Michał jak masz dużo czasu, a masz to zajedź do mnie, zostaw coś w słowie, tylko wal mi co myślisz nieszczędź mi tyłka.
serdecznie - Jola

No i się już wszyscy poobrażają na amen i plusów nie będę zbierał, uaaaa :)))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tylko co ma do tego AI? AI będzie tak funkcjonować, jak ją zaprogramują ludzie, a ci oczywiście zrobią to zgodnie z jakimiś wzorcami. Pytanie - jacy to będą ludzie i w jaki sposób wychowani. A to, że koncepcje wychowawcze się zmieniają, nie ulega wątpliwości, odkąd potrzeby jednostki zostały postawione ponad potrzeby wspólnotowe. Sztuczna inteligencja nie stoi jednak w kontrze do czegokolwiek, odzwierciedla tylko bieżący stan rzeczy. Oparta (głównie) o modele językowe, operuje jedynie na systemie kodów i znaczeń. To my ją 'wychowujemy', jeśli można to tak nazwać,  ucząc pewnej struktury, odzwierciedlającej mniej więcej naszą logiczną percepcję, nasz aparat pojęciowy. AI nie rozumie rzeczywistości jako czegoś ciągłego, zmieniającego się pozostającego w ruchu, ewoluującego zrelatywizowanego, tylko jako zbiór stałych elementów, które zostały wprowadzone do bazy danych i w ich obrębie się porusza. A elementy te już wprowadza człowiek, który może być dobry lub zły, głupi lub mądry, mieć rozwiniętą wyobraźnię lub nie, rozległą lub wąską wiedzę.... No i trzeba jeszcze dodać, że AI jest - na razie - tworzona do realizowania określonych zadań, co pokazuje, że człowiek jednak chce pozostać wolny i zrzucić na nią to, czego wykonywanie go ogranicza. Odszedłem trochę od tematu, a zmierzałem do tego, że AI będzie w stanie 'widzieć' różnice', o których piszesz, jeśli tego zostanie nauczona.  Chyba, że chcesz powiedzieć, że sam czujesz się trochę taką sztuczną inteligencją, bezdusznie programowaną do pełnienia określonych funkcji  narzuconych przez zewnętrzny, techniczny plan, a nie dzieckiem wychowywanym do samodzielnej realizacji siebie, w zgodzie z tym, czego AI jeszcze nie posiada (wolna wola, samoświadomość).
    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
    • Kluczowe pytanie - co to znaczy 'lirycznieć'?  Życie staje się poezją, to oczywiście wynika samo z siebie, ale interpretacja utworu musi wyjść poza zwykłe ubarwianie, upiększanie. Wpisanie wspólnie przeżywanego czasu w wiersz zdefiniowany jako określona struktura, ma charakter o wiele bardziej brzemienny w skutki. Liryka jest przede wszystkim poszukiwaniem formy dla emocji, a jakie to ma konsekwencje dla bohaterów lirycznych? Jeśli ich doświadczenia zostaną przeniesione w rzeczywistość metafor, wówczas okaże się, że współdzielenie codzienności jest zarazem tworzeniem jej tak, jak poeta tworzy swoje dzieło - budowaniem sensu (życia) poprzez indywidualizację tego, co ogólne i nieokreślone. Np. we fragmencie ze sklepem - wszyscy tam robią zakupy, ale dla bohaterów nie jest to zwykłe wyjście do sklepu, bo liryka tak manipuluje percepcją, aby mieli poczucie, że chodzi o coś zupełnie innego. Realność staje się umowna,  jej poszczególne elementy mają być tylko nośnikami czegoś, co istnieje jedynie w świadomości i  osób mówiących w wierszu. Upraszczając - lirycznieć to budować rzeczywistość i kod, który ją na nowo zdefiniuje (niekoniecznie werbalny), zgodnie z tym, jak w niej chcą funkcjonować bohaterowie wiersza, czy jak to sobie - wspólnie - wyobrażają.
    • Zastanawiająca przypowieść, w której prosta obserwacja przechodzi w trafną ekstrapolację. Gwarowa 'śleboda' dodaje wierszowi ciekawego smaku.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Porażająco głęboka refleksja na tle nieistotnej reszty.   Ale dam lajka, bo moc tej cząstki rekompensuje wszystko inne.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...