Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wybaczalne


Rekomendowane odpowiedzi

żyję z nią a dokładniej przy niej kilka lekceważących się wzajemnie lat
aczkolwiek ostatnio umyłem ją - kurz nałożył makijaż i wyglądała niemal
jak zaniedbana żona niechciana matka lub zbrzydła kochanka chce czasami odżyć
poczuć że jest kobietą godną dotyku nie tylko godną rżnięcia jak kiedyś
zgwałcili jedno życie aby powstało drętwe podobieństwo piękna w dodatku
posłużyło za metaforę złudnej miłości w świecie sztucznych doznań

nie przeszkadza akurat nam sentyment do wspólnego zamierania
w wydarzaniu się chłód między spojrzeniami jest podobizną
przykładem związku który nie ma przyszłości a jednak lekceważąco
stworzony wobec siebie w tym przypadku kocha spokój
kocha i nienawidzi w ten sam cichy sposób jak ja lubi obserwować
nie wtrąca się nie zaprzecza nie ma kłótni tylko symptom szpiega
kiedy ona jest drewnianą podobizną kobiety mogę pozostać sobą

mogę pozostać niewzruszony kłamać w jej martwe oczy spoglądać
mogę ją ranić dłubać wyrzynać imiona moich najcięższych błędów
wyżywać się przeklinać rzucać o ścianę mogę z nią milczeć bez końca
robić rzeczy o których nie śniło się najokrutniejszym gwałcicielom
psychicznie chorym ludziom z głębszymi problemami jakie ja posiadam
więc kiedy już oddam jej moje wszystkie ciernie kiedy już nie będę
mógł nikogo wykorzystać do zabicia swoich grzechów będzie mi łatwiej
prawdziwie pokochać

zaufać prawdziwie się troszczyć i otrzymać wzajem prawdziwie to samo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ufffffff, zatkło mnie tak wczoraj ;D
że słowa nie mogłam wydobyć z zatyku
:)))))))
Tomasz, wiersz, jakiego tu nie spotkałam,
naładowany klimatem, kolorem, uczuciem,
fantastyczny, obrazy tak malarskie, tak plastyczne
niebywały wiersz, zabrałam go, jeszcze wczoraj.
nie powinien siedzieć tu tylko, powinien zachwycać wyżej,
bo nas już pozachwycał
serdeczności, Tomasz.
:)

ooooo! Kaśka mnie uprzedziła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeczytałam wszystkie w W...Twe
wszystkie są naładowane ładunkiem zrzucenia
może to i dobrze, bo człowiekowi wtedy lżej
na sercu, a przecież nie o to chodzi, żeby gnieść
i tutaj w osobliwy sposób odbieram powyższe i inne
szczere wyznanie, które dąży do rozwoju
J. serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...