Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ładny i zabawny wierszyk. :-) Muza mówi do swojego podopiecznego, żeby dał jej się uwieść "odgórnie" - teraz takie rzeczy uważane są przez prawo za molestowanie. ;-)))
Wierszyk jest pełen dziewczęcego wdzięku. :-)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Witaj Krystyno - Bardzo sympatyczna miniaturka - podoba się ta nieśmiałość
wyzwalająca wiosnę .
No i ta Muza która tak pięknie przemawia .
Miło dziś u ciebie i tak prawdziwie wiosennie .
ciepłego dzionka życzę
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Witaj Krystyno - Bardzo sympatyczna miniaturka - podoba się ta nieśmiałość
wyzwalająca wiosnę .
No i ta Muza która tak pięknie przemawia .
Miło dziś u ciebie i tak prawdziwie wiosennie .
ciepłego dzionka życzę
Witam Waldemarze :) dawno Cię u mnie nie było.
Miło Cię gościć.
Serdecznie dziękuję.
:):)
Cieplutko pozdrawiam -
Krysia
Opublikowano

Bardzo ładna kwintesencja zawarta w sześciu
wersach.
To ja Ci Muzo powiem:
Muzo, Muzo wiośniana, z nieśmiałością wyznam,
że cię kocham ogromnie, gdyś jest podkasana!
Serdecznie pozdrawiam
- baba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



co czuję?
czuję w dłoniach twoje słowa
przyłapane tak naprędce
jak motyle w złotą siatkę...

... pachnie piekiełkiem i rajem
miłością szaloną i oliwnym gajem
pachnie kobietą i żądzami
łzą szczęścia słoną i nami
wesołym śmiechem, leniwym ruczajem
słodkimi ustami i gorącym majem

całkiem wiosennie zbzikowany Emil, pozdrawia, trzymając wiosnę w objęciach... hahaha :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ku pokrzepieniu to mini
spacerując z psem każdego ranka po lesie czuć budzące się życie
ptaki, sarny, wiewiórki i drzewa - natura, którą zaciągam się
potrafisz Krysiu uwieść:)
pozdrawiam
r

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @viola arvensis pięknie dziękuję za dobre słowo :)
    • Och Karol ! Świetne! 
    • Poeta, w niemym geście, pochyla się nad stołem. Długopis, wąż z kryształowymi oczami, ślizga się po stole - zimny i obcy, sycząc alfabetem, który zapomniał istnieć. Jego tusz pachnie gwiezdnym pyłem i wspomnieniem spadających słońc. Kartka patrzy na niego niczym zimne, puste niebo po burzy - gotowa przyjąć wszystko, lecz nic nie wydać, choć skrywa w sobie miniaturowe galaktyki spragnione tylko hałasu. Ich orbitujące atomy tańczą w rytmie śmiechu kwantowego kota. Chce pisać - ale słowa uciekają, robią mu w głowie kabaret. Pomysły wirują jak kalejdoskop roztrzaskanych szyb. On łapie je dłonią pełną powietrza i chaosu, jakby łowił spadające gwiazdy w beczce mleka. A w kącie jego myśli samotny smok z migoczącymi skrzydłami, podśpiewuje starożytne formuły nonsensu. Lustro pokazuje go jako klauna w płomiennych skarpetkach, pół geniusza, pół katastrofę. Jego cień tańczy własnym życiem przez dziurę w suficie, a wnętrze -  puste jak opuszczony statek w porcie z mgły, pełne echa nieopowiedzianych legend i szemrzących w nim mgławic szeptów. Śmiech i rozpacz tańczą w nim tango groteski, wirując w rytmie, którego świat nie potrafi zobaczyć za kotarą absurdalnej codzienności. Długopis drży jak skrzydło motyla w trzęsieniu ziemi. Czas pęka jak bańka mydlana. A on siedzi - groteskowy i majestatyczny w swojej niemocy - jak kamień, który próbuje krzyczeć na ocean, a ocean odpowiada mu ciszą z dna świata. W jego cieniu rośnie las zrobiony z melodii, który szepcze w rytmie galaktyk. Kartka jest morzem ciszy, falującym od pustych słów. Każda linia niewypowiedziana - wybuch gwiazdy, eksplozja koloru i śmiechu w czerni, czasem rozpryskująca się w tęczę utkaną z chaosu komet. Poeta, zamknięty w swoim własnym teatrze, czuje, że jego niemoc to najbardziej dziki, najbardziej szalony i najpiękniejszy wiersz, jaki mógłby napisać. Bo Stwórca też czasem gubi długopis, a wtedy pisze sobą, udając, że wie, co pisze.    
    • @Radosław Na rzeczy!!
    • zanim słowa  uwiły sobie gniazda   nastał czas  odlotu   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...