Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


przypomniało mi się, jak na mój taras wlazł kot (sąsiada), no i ten kocur zadarł kitę (tak na bok) i rozumiesz - prosto w drzwi - w*** się, ale pomyślałam; wiosna, psia kot ;))
i tyle, wierszyk metaforycznie przewiośniony, niestety.
pozdrawiam
kasia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


przypomniało mi się, jak na mój taras wlazł kot (sąsiada), no i ten kocur zadarł kitę (tak na bok) i rozumiesz - prosto w drzwi - w*** się, ale pomyślałam; wiosna, psia kot ;))
i tyle, wierszyk metaforycznie przewiośniony, niestety.
pozdrawiam
kasia

Żart jak to jest ,,przewiośniony", nie rozumiesz wiersza nawet po tylu komentarzach i jednak ,,stety", a taki ładny temat jednak wiosna to drugie tło , to jak może być ,,prze......"

szacuneczek

be
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


początek nawet obiecujący
ale im dalej tym bezładniej ('podszyte', że się tak wyrażę -'uczuciem' ;)

ps. aha... i ten, no... wytrysk - zdecydowanie przedwczesny
;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no to zbiera się chór wielbicieli... wiosny!
:)))
dziękuję za czytanie i opinię
pozdrawiam bardzo wiosennie
Grażyna
Też lubię wiosnę, też czytałem. Zdania nie mam. Sorry. Pozdrawiam. Stefan.
Dziękuję za czytanie.
Panie Stefanie, ja też bardzo często nie mam zdania.
Nie ma za co.
Pozdrawiam wiosennie, tak że aż, aż!!!
:)
Grażyna
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


przypomniało mi się, jak na mój taras wlazł kot (sąsiada), no i ten kocur zadarł kitę (tak na bok) i rozumiesz - prosto w drzwi - w*** się, ale pomyślałam; wiosna, psia kot ;))
i tyle, wierszyk metaforycznie przewiośniony, niestety.
pozdrawiam
kasia
Pani Kasiu, jak to koty, wiadomo w marcu, kwiecień dla psów zarezerwowany, a my niestety dopiero w maju :(
tak, że racja po Pani stronie- przedwiośniany
:)
pozdrawiam
Grażyna
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


początek nawet obiecujący
ale im dalej tym bezładniej ('podszyte', że się tak wyrażę -'uczuciem' ;)

ps. aha... i ten, no... wytrysk - zdecydowanie przedwczesny
;)
dziękuję za czytanie i opinię

ps. tak też stwierdziłam wcześniej pod Mariusza komentem, ale wyszło, że godzinowo nie byłam jednak do przodu, to tak gwoli wiosny
co zaś do wytrysku, czym zasłużyłam na takie intymne wyznanie???
;)
pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...