Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


można wszystko żartm, ale z nazwiskiem jest niesmacznie.
autor popełnił błąd, ciekawe jak by się czuł na miejscu Michała, no On ma tylko nick ;)

przykro mi, że takie teksty!

sory nie chciałem urazic tylko sie odegrac za to co było w forum. tak jak npisał wczesniej be i zgadzam sie z nim i innymi to jest kara, odgryzienie sie za to co zostało napisane... dlatego trzeba kogoś z gwiezdnego tronu zrzucić bo wyleciał tam i zapomniał skąd wyleciał ...

a pozatym tytuł to "zaawansowani" a t occo jest wyswietlane czyli " do M krzywak i druzyny"to jest dedykacja i miała zwrócic uwage
  • Odpowiedzi 73
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

juz sam sie zapetlasz w swoich słwoach nie masz tylu argumentów co my... zupełnie jak w "mendlu gdańskim"... głupota to brak argumentów przeczytać polecam... łamanie stereotypów świetnie przedstawione ...
a chcesz wiedzieć czym są twoje wiersze?
sa pięknie poukładanymi słowami w zdania które kiedyś ktos napisał a ty je przeczytałeś i teraz tylko nieświadomie lub świadomie przepisujesz... nie masz ani grama oryginalności i uczuc w wierszach piękne puste słowa... pusta skorupa któa nie pozostawi dłuzszego sladu w odbiorcy... to dopiero gnioty a ty swoim zachowaniem i tym ze innym nakazujesz pokorę a sam nużysz się w dumie i pysze; jeszcze bardziej potwierdzasz ze twoja poezja jest gniotem nad gnioty...

nie kryjesz sie za metaforami, nie piszesz z serca i natchnienia, nie masz marzeń ani celu, wiec kim jesteś ? !
kimś kto mysli ze jak pisze ładne metafory i porównania bo sie naczytał ich kiedyś to może pomiatać innymi. nie jestem dumny z tego wiersza ale powinieneś sobie ten gniot na piersi wypalić duzymi literami żeby ci przypominał ze każdy ma godność i wolność słowa i nie wszyscy psiszą by ciebie zadowolić tylko by zadowolić siebie!
co ze tobie sie nie podoba grunt ze mi pomaga....
a ty mozesz sie skryć przy takiej poezji od serca w szafie i niej wychodzić z niej nigdy. bo nie pomagasz innym tylko ich dołujesz kim jestes bogiem? hitlerem? załóż sobie klub czystej rasy Krzywaka i tam wybieraj sobei takich jak ty... haha
bd tak
przewodniczący M.Krzywak
zastępca M. Krzywak
skarbnik M. Krzywak
itp....

i bd mogł sam na siebie głosować cóz to bd za emocje doświadczysz ich w końcu...
i bd miał marzenia ze ciebie wybiorą...
ale nie wiem przewodniczacy cie nie dopusci twoja poezja bd dla niego gniotem...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


można wszystko żartm, ale z nazwiskiem jest niesmacznie.
autor popełnił błąd, ciekawe jak by się czuł na miejscu Michała, no On ma tylko nick ;)

przykro mi, że takie teksty!

sory nie chciałem urazic tylko sie odegrac za to co było w forum. tak jak npisał wczesniej be i zgadzam sie z nim i innymi to jest kara, odgryzienie sie za to co zostało napisane... dlatego trzeba kogoś z gwiezdnego tronu zrzucić bo wyleciał tam i zapomniał skąd wyleciał ...

a pozatym tytuł to "zaawansowani" a t occo jest wyswietlane czyli " do M krzywak i druzyny"to jest dedykacja i miała zwrócic uwage
z tego co wiem bumerang zawsze wraca,

ja bym to jednym klawiszem i te jego też, ale nie mam do tego praw... po co komu tyle zawiści, udowodnić swoje racje, pokazać kim się NIE jest?

dedykacja powiadasz... no już czas na mnie.

miłych snów - Jola
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Eeeeeeeeee...
Tyś już się popisał, teraz tylko lecisz głową w dół.
:)))

Ale żeś mu Panie Krzywak zrobił werbunga - z taką opinią chłopak sięgnie po najwyższe laury :D

No cóż mam na to poradzić - nie wywołuje się wilka z lasu.
A swoją drogą, to ja zawsze myślałem, że bunt to negacja, drapieżność, walka, a czytając kolejne arcydzieło tegoż autora w warsztacie widzę, że to taka poezja ze sztambuszka - grzeczna, przylizana, nudna, pusta...
Coś się niedobrze dzieje...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Kolego przypadkiem nie odchodził? Pan zamazuje lewą ręką to, co pisze prawą. Na te wywody nie muszę chyba odpowiadać - są tyle warte, co wasze wiersze. Gnioty i zakalce!!!

Z samego już logicznego rozsądku skoro tu są gnioty i inne epitety dot wierszy, co Pan tutaj robi? Nie ma Związków Literatów Polskich w całej Polsce , pisarskie kluby , organizacje itp. Skoro ja bym miał taki stosunek do tutejszej poezji odszedłbym, nieprawdaż
Po co siedzieć wśród banałów?

poezja - wena to boski dar, nie ,,Musimy ubrać białe garnitury" w co? to sens Pana wiersza czyli puenta, jednak białe Pan ubierze w czarne, tak wygląda krytyka jednak już nie ma Pana wiersza, gdyż był ułomny gramatycznie i logicznie , szkoda i tak sie poznaje wiedzę polonistyki

szacuneczek

be i to już ostatni komentarz, czekam na ,,banalne" minusy, gdyż jest taki ,,myk", jak zakres wiedzy
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ale żeś mu Panie Krzywak zrobił werbunga - z taką opinią chłopak sięgnie po najwyższe laury :D

No cóż mam na to poradzić - nie wywołuje się wilka z lasu.
A swoją drogą, to ja zawsze myślałem, że bunt to negacja, drapieżność, walka, a czytając kolejne arcydzieło tegoż autora w warsztacie widzę, że to taka poezja ze sztambuszka - grzeczna, przylizana, nudna, pusta...
Coś się niedobrze dzieje...

Dlatego idę włączyć horror... od-czekam na te arcydzieła, przynajmniej po-zrywałem boki ze śmiechu,

też tak można.

pzdr.

Pzdr.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No cóż mam na to poradzić - nie wywołuje się wilka z lasu.
A swoją drogą, to ja zawsze myślałem, że bunt to negacja, drapieżność, walka, a czytając kolejne arcydzieło tegoż autora w warsztacie widzę, że to taka poezja ze sztambuszka - grzeczna, przylizana, nudna, pusta...
Coś się niedobrze dzieje...

Dlatego idę włączyć horror... od-czekam na te arcydzieła, przynajmniej po-zrywałem boki ze śmiechu,

też tak można.

pzdr.

Pzdr.

O, a oprócz czytania takich wierszy jak ten jaki fajny horror pan oglądał?
Opublikowano

Rzeczowy komentarz raczej nie ma sensu, chociaż przyznam że rozpętanie takiej rozmowy uznaje wlaściwie za plus, jeżeli portal zdolny jest do samokrytyki wewnątrz to tylko dobrze o nim świadczy, jednak pozostaje sprawa na ile ta krytyka jest rzeczowa, i na ile nie jest wtórna, bo wlaściwie kilka razy czytalem już coś podobnego.

Więc może troche w lżejszym tonie:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Można robić wiele innnych rzeczy aby to osiągnąć ;) niekoniecznie pisać, może dodać jeszcze taki P.S "i aby przekazać coś odbiorcy" , bo powyższy cel pisania, to raczej cel pisania do szuflady wylącznie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No właśnie ja też tak trochę uważam. Szczególnie, że te wpisy świadczą bardziej na niekorzyść krytyki niż moją.
Inną sprawą jest, gdy ktoś wypisuje, że kradnę, że wykorzystuje orga, że zarabiam kilkaset tysięcy euro - to już jest głupie.
Ale to?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ban, bye.

a.


a to niby za co?
jak mnie upadlano i nazywano ofiarą hitleryzmu, stosowano chamskie wycieczki osobiste odnośnie rodziny, przyjaciół, to żeś pan mnie wyrzucił niby za głupi wierszyk !!!
Lecter gorszych obelg dopuścił się wobec mnie i jakiś pan ślepy i głuchy się okazał wobec tego faktu. Jak się pan bierzesz za wymierzanie kar, to rób to SPRAWIEDLIWIE !

bye
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ban, bye.

a.


a to niby za co?
jak mnie upadlano i nazywano ofiarą hitleryzmu, stosowano chamskie wycieczki osobiste odnośnie rodziny, przyjaciół, to żeś pan mnie wyrzucił niby za głupi wierszyk !!!
Lecter gorszych obelg dopuścił się wobec mnie i jakiś pan ślepy i głuchy się okazał wobec tego faktu. Jak się pan bierzesz za wymierzanie kar, to rób to SPRAWIEDLIWIE !

bye

Po co robisz wycieczki osobiste nie na temat?
Bana to bym tobie dał za całokształt mieszania, nakręcania, wtrącania się i takich tam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




a to niby za co?
jak mnie upadlano i nazywano ofiarą hitleryzmu, stosowano chamskie wycieczki osobiste odnośnie rodziny, przyjaciół, to żeś pan mnie wyrzucił niby za głupi wierszyk !!!
Lecter gorszych obelg dopuścił się wobec mnie i jakiś pan ślepy i głuchy się okazał wobec tego faktu. Jak się pan bierzesz za wymierzanie kar, to rób to SPRAWIEDLIWIE !

bye

Po co robisz wycieczki osobiste nie na temat?
Bana to bym tobie dał za całokształt mieszania, nakręcania, wtrącania się i takich tam.

strasznie dużo paplasz ostatnio, dużo i bez sensu. i teraz za wycieczki osobiste mogę się spodziewać bana, choć obelgi lecterowskie są tu zawsze na plus, a jak się komuś nie podoba to? morda w kubeł?

bye
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Po co robisz wycieczki osobiste nie na temat?
Bana to bym tobie dał za całokształt mieszania, nakręcania, wtrącania się i takich tam.

strasznie dużo paplasz ostatnio, dużo i bez sensu. i teraz za wycieczki osobiste mogę się spodziewać bana, choć obelgi lecterowskie są tu zawsze na plus, a jak się komuś nie podoba to? morda w kubeł?

bye

Jakoś nie widzę Lectera, tylko ciągle i namolnie ciebie, pod każdym jednym wątkiem, gdzie coś się dzieje niedobrego
Tutaj akurat obrażono mnie, (przy twoim poparciu zresztą), a mimo to też nie chce bana dla autora, bo to akurat świadczy o was i wg mnie to dotyczy sporu o wiersze.
Znajdź sobie inne, bardziej odpowiednie hobby po prostu, bo jeszcze nie byłem świadkiem jakiegoś pozytywnego działania z twojej strony.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



strasznie dużo paplasz ostatnio, dużo i bez sensu. i teraz za wycieczki osobiste mogę się spodziewać bana, choć obelgi lecterowskie są tu zawsze na plus, a jak się komuś nie podoba to? morda w kubeł?

bye

Jakoś nie widzę Lectera, tylko ciągle i namolnie ciebie, pod każdym jednym wątkiem, gdzie coś się dzieje niedobrego
Tutaj akurat obrażono mnie, (przy twoim poparciu zresztą), a mimo to też nie chce bana dla autora, bo to akurat świadczy o was i wg mnie to dotyczy sporu o wiersze.
Znajdź sobie inne, bardziej odpowiednie hobby po prostu, bo jeszcze nie byłem świadkiem jakiegoś pozytywnego działania z twojej strony.


mówisz, że nie chcesz, a jednak dostał. to jest fakt z którym się nie dyskutuje.
i nie o wierszu tu mówimy, ale o komentarzach, jak widzę i o kulturze wypowiedzi.
i nie prawda, że nie działam pozytywnie, bo cenię sobie to forum, tylko atmosfera na nim jest nie do zniesienia.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jakoś nie widzę Lectera, tylko ciągle i namolnie ciebie, pod każdym jednym wątkiem, gdzie coś się dzieje niedobrego
Tutaj akurat obrażono mnie, (przy twoim poparciu zresztą), a mimo to też nie chce bana dla autora, bo to akurat świadczy o was i wg mnie to dotyczy sporu o wiersze.
Znajdź sobie inne, bardziej odpowiednie hobby po prostu, bo jeszcze nie byłem świadkiem jakiegoś pozytywnego działania z twojej strony.


mówisz, że nie chcesz, a jednak dostał. to jest fakt z którym się nie dyskutuje.
i nie o wierszu tu mówimy, ale o komentarzach, jak widzę i o kulturze wypowiedzi.
i nie prawda, że nie działam pozytywnie, bo cenię sobie to forum, tylko atmosfera na nim jest nie do zniesienia.

A zgłosiłaś takie zdania do administracji? Nie wymagajmy od Angello czytania każdej takiej dyskusji. Czujesz się pokrzywdzona, zgłaszasz to i czekasz na odzew. Teraz jakieś uwagi poniewczasie są nie na miejscu.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




mówisz, że nie chcesz, a jednak dostał. to jest fakt z którym się nie dyskutuje.
i nie o wierszu tu mówimy, ale o komentarzach, jak widzę i o kulturze wypowiedzi.
i nie prawda, że nie działam pozytywnie, bo cenię sobie to forum, tylko atmosfera na nim jest nie do zniesienia.

A zgłosiłaś takie zdania do administracji? Nie wymagajmy od Angello czytania każdej takiej dyskusji. Czujesz się pokrzywdzona, zgłaszasz to i czekasz na odzew. Teraz jakieś uwagi poniewczasie są nie na miejscu.

zgłosiłam, w tym sęk, że zgłosiłam, nie wymagam nadzorowania każdego postu, bo to byłoby bez sensu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @FaLcorN   FaLcorN …:) wiem, wiem;) mam taki wrodzony …talent ;)    lubię Ciebie:) !!!       
    • @KOBIETA Na Wenus? To nawet lepiej. Większa odległość to mniejsza pokusa, którą roztaczasz.
    • Pozostawiłam na chwilę własne myśli, stawiając przy taksówce od strony bagażnika walizki i informując chowającego je kierowcę, na którą ulicę zamiawiam kurs. Gdy wsiadłam i zamknęłam za sobą drzwi, zdecydowałam się do nich wrócić. A tym samym do naszej rozmowy.     - Jak to, co masz ze mną zrobić? - popatrzyłam na niego zaniepokojona. Do treści pytania, będącego w oczywisty sposób uzewnętrznieniem wątpliwości, doszedł jeszcze podkreślający je ton. Pierwsze pytanie wypowiedziałam zwykłym tempem. Drugie już znacznie szybciej - jak zwykle wtedy, kiedy coś mnie rozemocjonowało. - Chyba nie rozważasz odejścia ode mnie? Nie! No coś ty! Powiedz, że nie! - moje spojrzenie stało się o wiele bardziej niespokojne, podążając za zawartą w wypowiadanych słowach emocją.     - Nie! - powtórzyłam, ściskając mu dłonie. - Ty nie mógłbyś, prawda?! Nie po tych wszystkich twoich deklaracjach i zapewnieniach! Powiedz, że... - zgubiłam się na chwilę wśród swoich myśloemocji, przestając nadążać za słowami - że nie powiedziałeś tego i że ja tego nie usłyszałam - pokonałam na moment swoje zdenerwowanie.     - Prawda jest taka, że rozważyłem - odpowiedział wolno na moje pytanie. - Rozważyłem, ponieważ twoje postępowanie pokazuje, że nie jesteś gotowa na ten związek. Unikasz rozmów o istotnych kwestiach, zapowiadając "pogadamy", ale nie wracasz do nich. Ta sytuacja z koleżanką - wiesz, o której mówię. Test, co zdecyduję i jak się zachowam, dobitnie wskazał na twój brak zaufania pomimo, że o nim zapewniasz. Wreszcie ten wyjazd. Wiesz, że jego uzasadnienie stanowi sprzeczność z twoją obietnicą, że nie planujesz zniknąć? Robisz dokładnie to: zaplanowałaś zniknąć na półtora tygodnia. Skoro tak szanujesz swoje słowa, jak mam być pewien, że za jakiś czas nie znikniesz na miesiąc uzasadniając to potrzebą wakacyjnego wyjazdu?     Nie wiedziałam, co mu wtedy odpowiedzieć. Zrobiło mi głupio przed nim i przed sobą do tego stopnia, że mojemu umysłowi zabrakło słów.     - Słuchaj... muszę iść... - tylko tyle zdołałam wykrztusić.     Tak samo jak w tamtej chwili, poczułam spływające po twarzy łzy. Na szczęście wewnątrz taksówki było ciemno. Kierowca zwolnił, skręciwszy z głównej ulicy i wjeżdżając osiedlową drogą pomiędzy budynki, wreszcie zatrzymując samochód pod znajomo wyglądającym domem. Na szczęście dla siebie zdążyłam szybko otrzeć policzki.    - Jesteśmy na miejscu, proszę pani - oznajmił. - Pięćdziesiąt dwa złote. Będzie gotówką czy kartą?    - Gotówką - odparłam szybko, zaklinając go myślami, aby nie zapalał światła.                     *     *     *      Wszedłszy do domu i zmusiwszy się do jak najbardziej uczciwie i szczerze wyglądającego przywitania z mamą, posiedziałam z nią około godziny. Po czym oznajmiłam, że pójdę już się położyć.    - Tak szybko? Ledwie przyjechałaś... - mama była naprawdę zawiedziona.    - Muszę, mamo. Ja... Przepraszam - objęłam ją i przytuliłam. - Dobranoc.    Idąc po schodach, prowadzących na piętro i zaraz potem do swojej sypialni, wróciłam myślami do niego. Do nas i naszej skomplikowanej sytuacji.    - Czemu znowu to ja wszystko psuję?! - zezłościłam się na siebie. - I czemu on jest uczciwy, solidny i przejrzysty?! Musi taki być? I tak się starać, do cholery?! - zaklęłam. - Gdyby chociaż raz mnie okłamał albo zrobił coś nie fair, byłoby mi łatwiej go zostawić! Uznać, że nie jest dla mnie dość dobry! A tak tylko szarpię się pomiędzy miłością doń a obawami przede wspólną przyszłością! Pomiędzy tym, co czuję a tym, czego chcę!     Rozpłakałam się ze złości na siebie, na niego, na swoje uczucia i na swoje lęki.     - Gdybyś był chociaż mniej wytrwały...       Rzeszów, 27. Grudnia 2025 
    • @Leszczym ostatnio słyszałem tezę że ciężko jest być facetem i nie nosić masek co zdaje się potwierdzać Twój wiersz. Ja robiłem to zawsze instynktownie(co nie zawsze było słuszne) jak w jednym z pierwszych moich tekstów    
    • @Krzysic4 czarno bialym fajne:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...