Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

opuściłaś mnie miła
wraz z poranną rosą
dziś stopy stawiam twardo
nie błąkam się boso

opuściłaś nad ranem
tuż po wschodzie słońca
aby nocy nie ranić
by trwała do końca

opuściłaś jak Ewa
jabłko ze swej dłoni
nierozważnie zerwane
grzech nagość odsłonił

wypuściłaś jak chustkę
lecz wiatr ją pochwycił
szaleniec co nie znał umiaru
znasz wiatr przecież

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Co ma wspólnego stąpanie twardo po ziemi z bosymi nogami? Przecież można chodzić boso i zarazem twardo stąpać po ziemi. Zarówno dosłownie jak i w przenośni.
[quote]opuściłaś nad ranem
tuż po wschodzie słońca
Genialne! Dowiedzieliśmy się oto z tych dwóch wersów, że tuż po wschodzie słońca jest rano.
[quote]opuściłaś jak Ewa
jabłko ze swej dłoni
nierozważnie zerwane
grzech nagość odsłonił
Wynika z tego, że gdyby Ewa nie wypuściła jabłka z dłoni - grzech nie odsłoniłby nagości. Nadaje się to w sam raz do skeczu Monty Pythona: wstydliwie uśmiechnięta kobitka (poza zmysłowym uśmiechem Mona Lisy widzimy tylko część jej nagich ramion i gołe łydki) trzyma w dłoni ogromne, papierowe jabłko a (domyślny) Adaś woła ku niej: opuść je, opuść wreszcie! Ta opuszcza owoc i jego i naszym oczom ukazuje się... owłosiony tors. Czyli coś nie do strawienia (metamorfoza grzechu) dla niego i przedstawicieli jego płci (przynajmniej w zamyśle boskim).
  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • przez szeptane pacierze ufne wyznanie- wierzę szukam Cię Panie przez strapienia i bóle kiedy wołam najczulej przez łzy które zwątpiły gdy zabrakło już siły przez radości i blaski i potęgę Twej łaski z tą nadzieją że czekasz na grzesznego człowieka szukam Cię Panie
    • @Rafael Marius będę miała wnusię na weekendy, w przyszłym tygodniu zamawiam fotelik dla siebie rozkładany, a jej użyczę swoje łóżko do spania i kołderkę, poduszeczki jedwabne. Będę miała słodsze życie z wnusią. Mam cieplutko, to może przyjeżdżać do mnie od czasu do czasu na spanie i zabawy. W grudniu do mnie będzie przyjeżdżała, to może zaliczymy nasze górki na pazurkach, mieszkam w fajnym miejscu. Już z nią chodziłam na place zabaw, na moją romantyczną trasę. Po drodze mamy takiego znajomego Stefana, który ma o dwa miesiące od niej młodszą córeczkę i często się spotykamy na spacerach, praktycznie co tydzień. Taki mały mamy świat wewnętrzny:) 
    • @hania kluseczkaŚwietny! Zastanawiałam się, co będzie na końcu. Nic nie wymyśliłam - babki z piasku rozbroiły mnie. :))
    • @KOBIETA To piękny, zmysłowy wiersz pełen intymności i tęsknoty. Pięknie oddajesz tę delikatną granicę między rzeczywistością a snem, między samotnością a bliskością. Szczególnie poruszające są wersy o "kruchej pewności" i pytanie, czy to już sen - to uczucie zawieszenia między jawą a marzeniem - niezwykle sugestywnie pokazane.
    • @Migrena Ależ dzika energia! I wszystko dzieje się między ludźmi w przestrzeni miejskiej, gdy cały świat znika oprócz drugiej osoby. Jest tu chłód miasta i gorąc ciał, napięcie , lęk i pożądanie. Dopamina i brak sentymentalizmu - niezłe! :) Uziemiłeś ten tekst, dałeś mu dużo wiarygodnej cielesności. Najbardziej podoba mi się ta siła kinetyczna. Te powtórzenia "jeszcze" pod koniec tworzą efekt narastania, zadyszki, niemożności zatrzymania – to działa. Rytm jest niemal fizjologiczny, naśladuje puls, oddech, ruch ciał. Poćwiczę na nim szybkie czytanie i dykcję :) Bardzo dobry!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...