Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nic mnie nie drażni, tylko mam wrażenie, że kurysywa pomoże w czytaniu. Może nie mam racji. Zastanawiam się nad tytułem - to uwolnienie?

dobrze czytasz :)
ale to trzeba umieć czytać.

a i ważne jeszcze czyje uwolnienie :)
  • Odpowiedzi 124
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

w związku z tym, że dla niektórych tu przytulenie kojarzy się tylko niezdrowo z seksem, jak również relacje między ludźmi ograniczają do seksu.. chore to.. usuwam kontrowersyjne wersy. cieszę się, że nie muszę im podawać ręki, bo normalnie zgroza !!

jestem zbulwersowana !!
nie pozdrawiam, bo już nic to nie pomoże.
/b

Opublikowano

Hm... Beato, no de facto nie powala na nogi (przynajmniej moje) ten... eksperyment? Wiesz, ale ten początek niby jest za długi, ale tak beztrosko, tak zwyczajnie, a zarazem nadzwyczajnie się zaczyna: "Miałam dziś piękny sen". Większość zganiła wiersz za banał: ja jestem innego zdania, bo to co wydaje nam się banałem, wcale już tak banalne nie jest. Ogólnie miło się czyta, ale to niestety (stety) wszystko :)

Pozdrawiam serdecznie :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nic mnie nie drażni, tylko mam wrażenie, że kurysywa pomoże w czytaniu. Może nie mam racji. Zastanawiam się nad tytułem - to uwolnienie?

dobrze czytasz :)
ale to trzeba umieć czytać.

a i ważne jeszcze czyje uwolnienie :)
no tak... najważniejsze coby mieć psiapsiółę, ew psiapsioła, której/emu się chce 'wyłuszczać' ziarna z plew ;)
eh Bea... nie nadwerężaj Franki Zetkowej... ;)

twór jest raczej baniowy, i nieważne co ważnego ma w domyśle
bo TEGO się nie czyta
proponuję cobyś go stąd zamiotła
;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Beatrix, szkoda, że usunęłaś

"Niesforny, dał się przytulić, jak syn
i było nam bardzo dobrze."

Nie daj się kołtuństwu. Ja pozdrawiam :)

Fran,
dzięki, ale ja nie mam siły do kołtuństwa. To nie wolno czekać na kogoś bliskiego, bo obraża czyjeś coś tam, to nie można przytulić jak syna...
nie chce mi się z nimi dyskutować. juz teraz wiem, że nie warto.

nie warto.
dzięki i śpij spokojnie :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




forma faktycznie dyskusyjna, aczkolwiek ja nie odrzucam prostych form.
ciekawa jestem co tu jest takim banałem, bo nie wyczytuję w tutejszych wierszach (z kilkoma wyjątkami) jakiś specjalnych mądrości.

dzięki za odwiedziny, opinię oraz głos rozsądku :)
/b
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dobrze czytasz :)
ale to trzeba umieć czytać.

a i ważne jeszcze czyje uwolnienie :)
no tak... najważniejsze coby mieć psiapsiółę, ew psiapsioła, której/emu się chce 'wyłuszczać' ziarna z plew ;)
eh Bea... nie nadwerężaj Franki Zetkowej... ;)

twór jest raczej baniowy, i nieważne co ważnego ma w domyśle
bo TEGO się nie czyta
proponuję cobyś go stąd zamiotła
;)

1.
Fran robi to, co uważa, więc nie rozumiem uwagi o nadwyrężaniu. nie wtrącaj się w nie swoje sprawy!

2.
Nie zauważyłam byś kiedykolwiek powiedziała cokolwiek pozytywnego o moich wierszach, rozumiem, że wszystkie są do usunięcia. - wyrocznia się znalazla !!

daj tego minusa i mnie nie irytuj.
pa
Opublikowano

dziś miałam dziwny sen.
Był w nim Piotruś Pan

Niesforny, jak mój syn,
niebem bujał w obłokach

we śnie, jak w życiu
- nie ma Wysp Szczęśliwych,

pomyślałam sobie,
trzeba się obudzić,


odbudować marzenia.

Witaj BEA za samą myśl plus, co do formy mam taką sugestię , czy skorzystasz , czy nie Twój wybór, tylko propozycja, jak zawsze i nie pytaj dlaczego?
Jednak jak chciałabyś jestem wstanie wytłumaczyć wers po wersie
Co do tytułu, tutaj powstaje dylemat, ale to już pozostawiam Tobie , gdyż nie myślałem nad nim, co go scala z tekstem?


,,we śnie, jak w życiu
- nie ma Wysp Szczęśliwych",,odbudować marzenia".

Podoba się ten wierszopis iż z zycia wzięte do nauki , jak zastanowienia nad,, szczęściem"ba
stąpaj twardo po ziemi jest jeszcze wiele wątków , które można wyczytać z tego przesłania

szacuneczek

be

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no tak... najważniejsze coby mieć psiapsiółę, ew psiapsioła, której/emu się chce 'wyłuszczać' ziarna z plew ;)
eh Bea... nie nadwerężaj Franki Zetkowej... ;)

twór jest raczej baniowy, i nieważne co ważnego ma w domyśle
bo TEGO się nie czyta
proponuję cobyś go stąd zamiotła
;)

1.
Fran robi to, co uważa, więc nie rozumiem uwagi o nadwyrężaniu. nie wtrącaj się w nie swoje sprawy!

2.
Nie zauważyłam byś kiedykolwiek powiedziała cokolwiek pozytywnego o moich wierszach, rozumiem, że wszystkie są do usunięcia. - wyrocznia się znalazla !!

daj tego minusa i mnie nie irytuj.
pa
wyluzuj kobito
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



na moje autorskie oko teraz jest miałko, ale na skojarzenia nie ma mocnych ;(
dzięki, Stefanie. muszę powiedzieć, że Twój wpis podziałał na mnie tonująco. ten poprzedni. to się nazywa chyba siła spokoju ;)

Pozdrawiam :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



kosz rany julek od balona.
jestem zła, więc w sprawie zmian pogadamy jutro.

dzięks
/b

Dlaczego się denerwujesz nie warto , a złośc piękności szkodzi jednak zapamietaj miej serce i patrz w serce, wykorzystaj siłę przeciwnika ale nie pokazuj swojej w tym tkwi madrość wtedy zrozumiesz kto Cię ocenia i jaki poziom reprezentuje

wiosenna bużka:):):):):):):_)

szacuneczek

bestia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Nata_Kruk Pięknie i melancholijnie o cykliczności i o zawieszeniu między porami roku, kiedy jesień odbiera to, co wiosna ofiarowała. Szczególnie poruszające jest zestawienie kasztanów - "kasztanowe, jak niegdyś moje włosy" - z refleksją o czasie, który "ochoczo je popieli". Wiersz jak impresjonistyczny szkic.
    • @huzarc Świetny! Metafora "światłowodowa sierść" - połączenie czegoś organicznego z technologicznym. I ten kontrast między pozorną "miłością" a "tresowaniem" na końcu. Ta "złota smycz w brokatowej obroży" brzmi bardzo dwuznacznie. No bo właściwie kto kogo tresuje?
    • @LeszczymCałe nasze życie to ciągłe wybory. Dla mnie to są raczej nieprzewidziane skutki naszych wyborów. Tak, jak nieprzewidzimy naszej przyszłości, czy przyszłości kraju, świata. Bo jej się nie da przewidzieć. Czy wybierając np. kierunek studiów, jesteśmy świadomi, że to nasza decyzja? Dla mnie to oczywiste, mogę uzasadnić, dlaczego chcę to studiować. Ale nie mogę przewidzieć, czy po  ich skończeniu będę zadowolona. To też jest dla mnie oczywiste. Determinizm zakłada, że wybierając ten właśnie kierunek, nie robię tego z własnej wolnej woli, bo już jest "zapisany" mój los, i nie jestem tego świadoma. I to mnie przeraża przeraża. Tak, jak w poglądach religijnych Kalwina - jesteś zły i grzeszny, bo do tego zostałeś wybrany i nic nie możesz z tym zrobić. Ale to oczywiście skrajny determinizm - predestynacja. Ale masz rację, nad wszystkim można się pozastanawiać. :)
    • @LeszczymCzyli komfort w jak najszerszym rozumieniu tego słowa. A to już bardzo dużo w sobie mieści, bo można rozszerzać i rozszerzać .... :) A komfortowa piosenka może być komfortem dla naszych uszu, naszej estetyki muzycznej, odpoczynku, jazdy samochodem ... Świetnie, że taka powstanie. Pozdrawiam. 
    • @Alicja_WysockaAlicjo, a może ten deszcz to postać boga z mitologii, który cię uwiódł? Skojarzył mi się z Zeusem, który pod postacią złotego deszczu uwodził Danae. :) Twój wiersz jest uroczy, zmysłowy i bardzo poetycki. Końcowe wyznanie - potrzeba bliskości. Życiową sytuację przekształciłaś w coś magicznego. Piękny! :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...