Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

podaruj mi na imieniny pachnące naręcze


Rekomendowane odpowiedzi

wiesz

wierzbowe witki znad rzeki
wypuściły pąki

w glinianym dzbanku cichy plusk
wabi marzenia

na rozgwieżdżonej mapie
księżyc wyświetla tajemnice kosmosu

obserwując czasoprzestrzeń
wolą przybliżam odległość
jeszcze moment

z pąków tryśnie zieleń
dni będziemy zgarniać
garściami po deszczu

pięknie rozkwitną
wiosenne noce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


coś mi się wydaje, Gabrielu, że i Ty czekasz na tuli/pany w swoim ogródku marzeń :) nie trać nadziei - noce też jeszcze mogą być pachnącym naręczem :) wiosna budzi z uśpienia nawet największych śpiochów :)

dziś jestem tuli/panem
żółtym listem poleconym

adresowany do Ciebie
tchnieniem otuchy
przy/tuli/pana

rozgrzeje ciepłem
smutny pokój zauroczy
i zaczniesz widzieć
podwójnie -

dwa tuli/pany
w jednym wazonie

uśmiechnij się
:):)
dziękuję
:-)
serdecznie i ciepło -
Krysia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


coś mi się wydaje, Gabrielu, że i Ty czekasz na tuli/pany w swoim ogródku marzeń :) nie trać nadziei - noce też jeszcze mogą być pachnącym naręczem :) wiosna budzi z uśpienia nawet największych śpiochów :)

dziś jestem tuli/panem
żółtym listem poleconym

adresowany do Ciebie
tchnieniem otuchy
przy/tuli/pana

rozgrzeje ciepłem
smutny pokój zauroczy
i zaczniesz widzieć
podwójnie -

dwa tuli/pany
w jednym wazonie

uśmiechnij się
:):)
dziękuję
:-)
serdecznie i ciepło -
Krysia

uśmiecham uśmiecham, i wazony już szykuję. i niech że już ktoś da tego tuli/pana ;-))))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


coś mi się wydaje, Gabrielu, że i Ty czekasz na tuli/pany w swoim ogródku marzeń :) nie trać nadziei - noce też jeszcze mogą być pachnącym naręczem :) wiosna budzi z uśpienia nawet największych śpiochów :)

dziś jestem tuli/panem
żółtym listem poleconym

adresowany do Ciebie
tchnieniem otuchy
przy/tuli/pana

rozgrzeje ciepłem
smutny pokój zauroczy
i zaczniesz widzieć
podwójnie -

dwa tuli/pany
w jednym wazonie

uśmiechnij się
:):)
dziękuję
:-)
serdecznie i ciepło -
Krysia

uśmiecham uśmiecham, i wazony już szykuję. i niech że już ktoś da tego tuli/pana ;-))))
ech, Gabrielu, uśmiechasz się, szykujesz i czekasz...a może...wystarczy, żeby tuli/pan odważył się u/tuli/ć/pan/ią... wiosna doda odwagi i reszty dokona :):)

miłego dnia ze słońcem we wszystkich...wazonach :))))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • zachód słońca infantylny my już z tego wyrośnięci snują wszyscy plany nocy wszyscy mniej lub bardziej śnięci śnięci! śnięci! czyż nie piękny przeddzień śmierci? w swoich własnych rzygowinach szczur się snuje po godzinach ka ba re cik! tango siarczyste nade mną i tango moralne we mnie i kręcą się kola (oszczędnie) z nienajgorszą whisky niechaj krążą niech się świecą jasny fiolet - neonowo neon - jasnofioletowo obaj jasno filisternie wszystko we mnie we mnie! we mnie! we mnie! do mnie! hasło: alarm! tracę głownię! reszta leży na chodniku wypadam dziurą w kieszeni dziura pełna nie jest dziurą fiolet dąży ku zieleni powieki-kotary chcą prosić o bis forma za brudna Witkacy chce dziś złapał mnie w talii słowami ciężkimi imponderabiliami arty-anomaliami takim i owym z podejściem zbyt nowym kieszeń! ręka w bezwładzie zaczęła gdzieś fruwać kieszeń! czego nie znajdziesz tego będziesz szukać kieszeń! kieszeń! udręka dzisiejsza musiała się rozpruć nie dalej niż wczoraj archiprotektorze! na żywo i w kolorze pomóż dźwignąć mi krzyż osobliwie metaforyczny jak prawie wszystkie pozostałe O Loch Lomond! O Loch Lomond! zieleń dąży w ciemny blond idzie twardo w dojrzewanie dojrzewaj mój ty, chmielny kwiatostanie kwiato-stanie stanie stanie! stanie się coś! stanie! stanie! czuje drganie w członkach! stanie! miałeś rację święty janie! przedszum trąb mi dzwoni w uszach płynie naokoło czaszki do jednego, do drugiego potem w trąbke eustachiusza w gardła jamę i do flaszki
    • Raz pomogę, a innym razem zaszkodzę w idealnych proporcjach pół na pół, innymi słowy jeden do jednego. Ta okoliczność zaczyna mnie wręcz bawić. Bawić doskonale. Generalnie rzecz biorąc przegrani nie bardzo nadają się do wygrywania, a wiedzą już lepiej niż doskonale, że wcale nie muszą tego uczynić. Właściwie przecież nie bardzo znają smak zwycięstwa, bo niby skąd mieliby go znać? Wbrew pozorom Widmo Porażki nie różni się aż tak bardzo od Pieśni Zwycięstwa, co zresztą najlepiej wie ten kto widział, a wielu widziało, choć nie każdy ma chęć o tym napisać.   Warszawa – Stegny, 14.11.2024r.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      bywają bardzo potrzebne kluczem do siebie bywają :-)
    • @FaLcorN to dobrze, trzeba sobie radzić, a zawody miłosne bywają bardzo bolesne.
    • Mat IP. Kominek, Ken i MO kpi tam.   Mat - Ład, a ja? Me raje Jarema jadał tam.   O dna w łaty, PO Nikosia i SOK ino pytał, Wando.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...